Jestem tu.................

i przyjeżdzaj:P

a powinien byc przy mnie

rolki wloze w zamian ok?

good idea:)

co bedziemy robic?

pojdziemy szukac kawy:)

albo kwiatu paproci:D

kawy? po co? ja mam dobra w domu ;)

stolika co przy nim upajac sie aromatem kawy i nie tylko;)

ehh faceci;) Bo kawa to haczyk:P przecie nie o tę kawę chodzi:P

a o co chodzi jak nie o stolik czy kawe ( moze byc mrozona)?

Chodzi o kawe z wiersza Poswiatowskiej:) ale tę szczęsliwą kawe;)

to ja musze przeczytac

a jaki tytul tego wiersza?

napewno go znasz. Pisałes go nieraz:) Tam kawa jest gorzka A nasza? Słodka:) A moze podczas czarnej kawy poczytasz mi kawe poetycką;)?

rozczaruje cie, pije gorzka kawe niestety

Ja też gorzką ale.. tam gdzie są 2 kawy tam kawa jest słodka:)

skopiuj tutaj ten wiersz prosze

Jestem Julią mam lat 23 dotknęłam kiedyś miłości miała smak gorzki jak filiżanka ciemnej kawy wzmogła rytm serca rozdrażniła mój żywy organizm rozkołysała zmysły odeszła Jestem Julią na wysokim balkonie zawisła krzyczę wróć wołam wróć plamię przygryzione wargi barwą krwi nie wróciła Jestem Julią mam lat tysiąc żyję --

dziekuje, jak rozumiesz ten wiersz?

ja jeszcze ciągle czekam na ciebie a ty nie przychodzisz a jeśli to jesteś przejazdem na dwa dni jak ten fizyk z Moskwy w niemodnym kapeluszu który uśmiechnął się od mnie i zniknął na zakręcie białych szyn nie próbowałam go zatrzymać wiedziałam przecież że to nie ty czekam czekam wytrwale tak lekko dotykają mnie dni moja tęsknota jest tęsknota planet zmarzłych tęskniących do słońca a ty jesteś słońcem które pozwala mi żyć jest znowu wieczór na dachach leży śnieg wąskie wieże kościołów nakłuwają niebo i dni tak lekko biegną nie wiadomo gdzie Boże mój zmiłuj się nade mną czemu stworzyłeś mnie na niepodobieństwo twardych kamieni Pełna jestm twoich tajemnic wodę zamieniam w wino pragnienia wino - zamieniam w płomień krwi. Boże mojego bólu atłasowym oddechem wymość puste gniazdo mojego serca Lekko - zeby nie pognieść skrzydeł tchnij we mnie ptaka o głosie srebnym z tkliwości. TO ja tchnełam w Twoje serce z kamienia MIŁOSC a juz martwiłes sie ze po gorzkiej kawie nie umiesz kochac. Wiesz jaka dumna byłam, ze to ja

15.09] 23:49 omawiałm go dokladnie na fakultecie humanistycznym Jestem Julią mam lat tysiąc żyję -- to jest wazne.. Mimo złych doznan w zyciu, czas leczy, człowiek zyje czyli nie umiera do konca. czetso sie słyszy ja juz nie chce kochac zyc. Doswiadczenie nie niszzy człowieka.

I co wazne nie trzeba miec 23 lat by byc Julią i kochac Miłosc nie zna wieku:)

otoz to, na pewne sprawy nie mamy wplywu choc czasem uwazamy siebie samych za wszechmocnych, trzeba z ta slaboscia zyc jednak i pogodzic sie z nia

Po gorzkiej kawie zawsze jest czas na słodką:

ja juz nie pije kawy

jak to miło że się dwa skarby spotkały..:)

to znaczy wlasnie teraz nie pije ;) czasami sporadycznie ale zawsze gorzka, z mlekiem kokosowym

jeszcze nie piją kawy dopiero będą :)