Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakręcona niewiedząca

Po ślubie wyprowadzać sie do bloku czy zaoszczędzić i mieszkac u babci??

Polecane posty

Gość nie ma jak sami
musisz sie pozadnie zastanowic, sama nie wiem. Zrobic porzadny rachunek co i jak:) Ja jestem calym sercem za tym zeby mieszkac razem, tylko z mezem, dzieckiem:) My mieszkalismy 4 miesiace z moimi rodzicami. Bardzo ich kocham i wiele czasu z nimi spedzamy, ale jakbysmy dluzej z nimi pomieszkali moglo by byc nieciekawie. Kazdy sie krepowal. Chcac niechac byly zgrzyty. A w domciu? Mozemy latac swobodnie na golasa:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakręcona niewiedząca
No własnie jak będą zgrzyty... wiadomo że swoje zdanie powiedzą a jak bardzo sie będą wtracać - nie wiem. Trudna decyzja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna marianna.
nie ma jak sami no niestety mojemu znajomemu jacyś młodzi ludzie wracający z meczu porysowali i powgniatali nowe auto. Przeciez nie wymyśliłam tego! Niestety tak się czasem zdarza. Oczywiście są różne strzeżone, zamknięte osiedla, ale tam czynsz jest dużo wyższy niż 400zł a mieszkania są wykupowane na własność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikula
panna marianna.>> masz jakies mylne pojecie o zyciu w miescie, zadne zebraki ani brudne cygany nie laza mi pod blokiem, auta stoja cale :) dzieciaki same bawia sie na dworzu. Sama z psem wychodze na spacer po 22:00 i jakos sie nie boje bo nikt podejzany sie nie kreci. a i jeszcze jedna kwestia podaj mi jakies ogloszenie gdzie mozna kupic domek za 20 000 zl, bo ja szukam domu dla siebie i taka oferta nie wpdala mi w oko, moze zle szukam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magrat
Ja wynajmuję już 4 mieszkanie w mieście, tym razem od znajomych, za 1200 mam piękne mieszkanko w domku z ogródkiem i garażem, w dzielnicy pod lasem. Po ślubie weźmiemy kredyt i kupimy mieszkanie. Wyprowadziłam się z domu 3 lata temu i róznie bywało-raz chudo, raz lepiej, ale zawsze na swoim. W pewnym wieku człowiek powinien się usamodzielnić i obrać własny kierunek, a po ślubie to nawet lepiej w kawalerce zamieszkać, ale osobno. Moim zdaniem mieszkanie nadal z rodzicami jest chore i wszyscy by tylko się krępowali i przeszkadzali sobie wzajemnie.Trzeba uczyć się życia samemu, a nie żerować na kimś. Zawsze jest ciężko na początku, moi rodzice tak samo mieli ciężko i wynajmowali na początku mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×