co sądzicie o kurtce skórzanej

wszystki pasuje? do czego mozna ją nosic? czy to juz nie jest przeżytek? mam okazje kupic taka kurtke, krótką, czarną i zastanawiam sie bo to jednak troche kasy.... pozdrawiam

pojechałam do sklepu z takim zamiarem i przymierzyłam z 5 fasonów ,niestety przez ten kolor wyglądałam jak nieboszczyk .w końcu kupiłam brązową irchową. a mój mąż wygląda w czarnej dobrze.

Nie wiem jaka planujesz , ale klasyczny krój , dobra jakosciowo skóra , pasuje w sumie do wszystkiego - jedyne do czego nie ryzykowałam nigdy to taki bardzo sportowy strój łacznie z adidasami - jakos nie mam przekonania do takiego zestawienia . Na kims czasami wyglada nieźle . Przerobiłam ich kilka i jestem zdania ,ze warto wydać tą kasę , bo dobrze skrojona i wygodna posłuzy Ci długi czas .

tacomanadzieje - własnie - zadna z moimch kurtek skórzanych nie była czarna ;)

;-)

dzieki za opinie akurat kolor czarny tej kurtki bardzo mi pasuje, bo w innym wlasnie czulabym sie zle (uwielbiam bialy, szary i czarny) ale mialam ją u siebie i jakos dziwnie czuje sie idąc ulicą. sama nie wiem czemu... a ajest dopasowana, dobrze skrojona, tylko ma taki lekki ściagacz na dole, który raczej dodaje jej moze sportowego wyglądu..

jak ma ściągacz to może nie pasować do wszystkiego

Taaaaaaaa ... w temacie ściągacza się zgodzę . Jeśli chcesz mieć taka do wszystkiego , lepiej dozbieraj kasy i kup klasyke , lekko wcietą w tali , dobrze leżącą . Ten sciągacz przynajmniej dla mnie nie brzmi najlepiej , a jesli dziwnie sie w niej czujesz , znaczy - ona nie jest dla Ciebie :)

to znaczy tego ściągacza nie widac ale nie jest prosta na dole.sama nie wiem... ale ostanio wlasnie zaczelam zwracac uwage na kobiety w skórach i wiekszośc z nich preferuje styl obcasy, spodnice i wlasnie kurtka skórzana, strasznie to fajnie wygląda i podoba mi sie...tylko ja jeszcze jestem na etapie spodni rurek, balerinek, itp....

i dlatego zastanawiam sie czy skóra jest dla mnie.....czy nie bede wyglądać groteskowo.... pomijajac fakt ze strasznie podobają mi sie kobiety w skórach i sama chcialabym tak wyglądac...

masz rację bo dobrze skrojona kurtka zastąpi żakiecik i to fajnie wygląda z obcasami

skóra to naprawdę fajna rzecz,

co kto lubi, mnie nie podobają się takie kurtki, natomiast moja mama uważa, że skórzane kurtki są super:P sama ma i chodzi, czasem do dżinsów, a czasem bardziej na elegancko:)

slonce w pelno - ale to nie sprawa samej skóry :) a uwierz ,ze fasonu , moze tez koloru - nie porównałas z innymi , bo bierzesz pod uwagę tą jedną . dobrze dobraną ubierasz i wiesz ,ze bez niej ze sklepu nie wyjdziesz taki maja jakis urok .

japlecam czarna skore klasyczna, mam taka i nosze ja juz kilka lat a nadal wyglada ok, to klasyka, tak jak ircha:) Pozdrawiam.

do kolan i bardzo go lubię. Czarna skóra, zwłaszcza taka mielona, gruba i gładka mi się nie podoba. Tak samo jak "klasyczne" kurteczki- marynareczki. Moim zdaniem wygląda to nieciekawie i czasami wręcz bazarowo. Ale skóra z widoczną strukturą, w naturalnym, brązowym lub beżowym kolorze mi się podoba. A co do ściągacza- sportowa kurtka ze stójką i taka lekko wiatrówkowa, o ile dobrze uszyta, dobrej firmy, na pewno lepiej pasuje do rurek i balerinek niż taka marynarkowa.

terefere masz racje. nie kupie jej, ale poszukam czegos. skoro mam takie wątpliwości to znaczy że jest to rzecz dla mnie... ale jak powoli sie przekonuje do kozaków na lekkim obcasie, to mysle ze kurtke tez znajde w końcu dla siebie:)))))))))))) mam dość wyglądu jak nastolatka, nosze balerinki, ze spodni rurek nie zrezygnuje bo przy mojej figurze tylko one mi pasują, ale buty powinnam zmienic...moze jakas koszula, eleganckie sweterki....no i kurtka skórzana . mysle ze kupie cos w tym stylu, jaki mialam teraz, tylko wlasnie prostą na dole...

ja mam jasny skórzany plaszcz....- pasuje , jak zakladam balerinki, rurki i tą kurtke to wygladam fajnie, podoba mi sie ale wczoraj wieczorem chcialam wyjsc w spodnicy i jakos juz mi cos nie pasowalo, niezbyt dobrze sie czulam, moze dlatego ze kozaki do takiego stroju o wiele lepiej by pasowaly...

No właśnie. Bo różne rzeczy pasują do różnych stylów ubierania się. To musisz najpierw zauważyć, jaki styl pasuje Tobie najlepiej i w czym się najlepiej czujesz. A kurtek warto mieć kilka. Możesz kupić kozaki i taką kurtkę, jak Ci radzą dziewczyny, ale jak będziesz chciała skoczyć w sportowych butach do sklepu czy na jakiś wyjazd, to w takiej kurtce będziesz wyglądać nieciekawie... Tak to jest, ze nie wszystkie ubrania do siebie pasują i nie ma absolutnej klasyki, która wygląda dobrze z trampkami i ze szpilkami. A moim zdaniem takie zupełnie klasyczne skórzane kurtki, jeszcze czarne, są zupełnie bez polotu.

ja mam jasny skórzany płaszcz - na wypady to sie uzywa kurtki typowo sportowej - wiec bez przesady ale alpinus jest bardziej na miejscu :D Do adidasów czy trampek żadnej skóry bym nie ubrała jak juz wspomniałam . A klasyka jest mimo wsio najbardziej uzytkowa - ta klasyka przez duze K nie mylic z bazarem ;)

Tak, ale jest klasyka sportowa i jest klasyka urzędowa. Dla mnie np. marynarki noszone do dżinsów i zwykłej bawełnianej bluzki, do tego w nieciekawym kolorze to nie klasyka, tylko kompletny brak polotu. WIduję wiele osób w skórzanych kurtkach i najczęściej mi się te zestawienia nie podobają, wyglądają tandetnie a często po prostu są zupełnie bez gustu....

:D Myslę ,ze mówimy dokładnie o tym samym tylko innymi słowami ;)

Czytalam ostatnio dodatek o modzie w Gazecie Wyborczej i temat numeru to "Skóra, pióra i faktura" . Pisza tam, ze wlasnie w tym sezonie jest moda na te materialy, dlatego kurtka skorzana jak najbardziej :) Ja sobie kupilam firmy Amisu : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/db34cf531724c0e5.html Klasyk.

powyżej: na co Ty założysz tę kurtkę?:o Nie wydaje Ci się trochę za mała? Bo z tego, co widze , to nic pod nią nie masz, a chyba na co dzień nago nie chodzisz... Nie jest ona trochę za mała? Wystaje Ci brzuch i chyba na jakiś sweter czy bluzkę się nie za bardzo zmieści:O

akurat te mniejsze miały 50% przeceny

no i ja nie zakłada pod nią bluzek, chodze tak ja na fotce.

ale to chyba nie to forum, wejdź na takie o pracy:P

Te posty powyzej to nie ja, jakis pustak sie podszywa ;) Kurtka ma po prostu taki fason, nie ma problemu by ubrac pod nia jakas bluzke, czy grubszy sweter . W dlugosci jest ok . A na fotce jestem w krotkim topie, zreszta co to ma do rzeczy :) Tematem jest skorzana kurtka . Tak wyglada "nie na mnie" : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ef875aee9d621875.html

zdaniem jest trochę za mała. Raczej grubego swetra pod nią nie założysz. W ogóle nie jestem zwolenniczką ubrań, które wyglądają jak przejęte po kimś, czy kupione w okresie liceum.

spodniami wyglądaja super zaje....