czy akademiki są takie złe..??

zalezy w jakim sensie. wiadomo ze dzieja sie imprezy. ja mieszkam w akademiku i dobrze mi z tym. nie narzekam. a czego najbardziej sie boisz mieszkajac w akademiku??

brudu, braku prywantosci tego bym ja sie bal

a żeby załatwić sobie miejsce w akademiku to potrzebne jest zaświadczenie o zarobkach, nie? czyli co?????? bo ja też od tego roku bede musiała tam mieszkać. odpisz, okey? o co chodzi z tym zaświadczeniem? skąd to wziąć? ps. do jakiego miasta idziesz?

girl,jest potrzebne zaswiadczenie,ze okreslona kwota przypada na jednego czlonka w Twojej rodzinie,dokladnie nie pamietam,ile to jest ,ale musi byc mniej chyba niz 400-500zl,jhak jest wyzsza,to nie przysluguje Ci akademik

ok. ale skąd to wziąć?

ja jak dostalam sie na studia,to dali mi taki papierek,ze jesli jestem zaniteresowania takim stypendium i spelniam warunki,to mam to wyplenic i oddac do szkoly.Skoro Ty takiego nie dostalas,to powinnas po prostu sie zglosic na uczelnie jak najszybciej

miło wspominam życie w akademiku