Brac czy nie brac ?

Bratowa przyniosla mi swoj uazywany laktator, powiedziala, ze jej narazie niepotrzebny, a mi tak - wiec po co mam kupowac nowy. Oczywiscie jestem jej wdzieczna, ze o mnie pomyslala, ale z drugiej strony zastanawiam sie czy to nie jest zbyt osobista rzecz ??? Uzywalybyscie czyjegos laktatora czy lepiej zainwestowac w swoj nowiutki ???

Uważam że trochę przesadzasz. Czy nie jadasz w restauracjach lub gdy jesteś w gościach? Przecież używasz wówczas talerzy, sztućców i szklanek z których wcześniej korzystał ktoś inny. W szpitalach póki co też nie ma laktatorów jednorazowego użytku, przynajmniej w szpitalach w których ja leżałam były zwykłe, oczywiście dokładnie wymyte i wyparzone.

rozkrec laktator na czesci pierwsze wrzuc go garna z woda i wygotuj potem osusz i skręć. Daj spokój myślisz ze przy produkcji nie dodatykaly go jakies brudne łapy ... ?

Racja....wygotuj i nie zastanawiaj się nad kupnem nowego:)

Ja też mam dostać od koleżanki. Wygotuje i nie bedę kupowala nowego. I tak wydatki sa duze.

miałam pożyczony od szwagierki i wszystko było ok. Był wygotowany dokładnie umyty,ale mój przewrazliwiony mąż kupił nowy,a po co? od obcej osoby bym nie wzieła,ale szwagierka to co innego

koleżanka używała mojego laktatora i ani przez chwilę nie przyszło mi do głowy, że mogłabym jej odmówić, kiedy poprosiła o pożyczenie - wysterylizowanie go nie jest takie trudne.

do Monika zgadzam się z tobą w 100% mądra kobitka

ja po porodzie kiedy mały był na fototerapi odciagaam szpitalnym a pozniej maz dostarczył mi nowy zwykły reczny bo nie miałam skad pozyczyc ale teraz moja bratowa go pozyczy i nic w tym dziwnego

Dziekuje za odpowiedzi. Macie racje kobitki :)