Opiekunka do niepełnosprawnego dziecka

Powiedzcie kobity, ile może kosztować ? niedługo wybieram się do pracy i potrzebuje opiekunki. Czy zatrudnić pielęgniarkę dziecięcą? pewnie weźmie więcej niż niania do normalnego dziecka? Ile mogę się spodziewać za godzinę? Obowiązki to tylko zajmowanie się dzieckiem: karmienie, zmienianie pieluch, wychodzenie na spacer, na rehabilitację, zabawy. Nic by nie prała, nie sprzatała, nie gotowała, nie prasowała. Tylko dziecię. Ma ktoś podobne doświadczenia? :)

" Pewnie weźmie więcej niż niania do normalnego dziecka? " No to chyba normalne ...

pewnie zalezy to od stopnia niepełnosprawnosci; ale ja bym wzięła raczej opiekunkę niż pielęgniarkę, chyba że twoje maleństwo wymaga zabiegów typu zmiany opatrunków, jakieś zastrzyki itp

nie potrzebuje nic takiego, na razie ani tlenu, ani odsysania,żadnych zabiegów medycznych. Ale wiem,że ludzie się boją takich dzieci i stąd ta pielęgniarka.No ale jeżeli chodzi o cenę to coś wiecie?

byłam na paru stronach opiekunkowych :) i wszędzie tylko młode dziewczyny..... najstarsza to 27 lat...mlodsza ode mnie.:( nie wiem czy podejmie się pracy na 8 godzin z takim dzieckiem......czy tylko ja mam chore dziecko i chcę wrócić do pracy?????może szukać gdzie indziej??

jeśli twoje miasto ma jakąś stronę internetową gdzie można zamieszczać bezpłatne ogłoszenia, to spróbuj tam poszukać np. zaznaczając że ma to być powiedzmy pani pedagog na emeryturze (wiele pań z budżetówki idzie na wcześniejsze emeryturki ale niektóre chcą sobie dorobić)...albo daj ogłoszenie do urzędu pracy...

na razie napisałam na forum niani, zobaczymy, czy sie ktoś odezwie. A co do urzędu pracy, to niestety nie stać mnie na prawdziwy pełen etat dla niani....a to Polska właśnie.....zwykle nianie pracują na czarno niestety...

jakie miasto?jaka stawka?na co chore dzieciatko?skonczylam liceum medyczne

Bielsko-Biała, co do stawki nie wiem, córka 1,5 roku -mpd. Na razie się dopiero przymierzam, bo jeszcze drugie dziecko mam, ale chcę zawczasu być przygotowana :)

Chętnie bym się zajęła twoim dzieckiem .Jestem matką 14letniej dziewczynki niepełnosprawnej mam doświadczenie z dzieckiem upośledzonym -autyzm.

vvvvivamaria--------------a jesteś z Bielska albo okolic? ja na razie robię krótkie rozeznanie w temacie, bo jeszcze problem co zrobić z drugą córa, czy przyjmą do żłobka/przedszkola (nie chce jej na razie dawać, bo choróbska, a ona wszystko łapie) lepiej by było gdyby ktoś się znał na tej chorobie, niż gdyby przyszła zielona dziewczyna, nawet z dobrymi chęciami. Chociaż córka jest chora, trzeba ją traktować w miarę normalnie. Ja jestem sama z dwójką w domu i czasem już nie wyrabiam. :) nie rozdwoję się po prostu, a chorej trzeba poświęcać baaardzo dużo czasu i przede wszystkim cierpliwości, ale o tym, myślę nie trzeba Ci pisać, skoro sama przeszłaś/przechodzisz przez coś podobnego.:)

vvvvivamaria--------------jak chcesz pogadać to mój mejl.EFCAA@interia.pl Po dzisiejszym dniu, stwierdzam,że nie daje sama rady.Może jakaś pomoc na parę godzin tygodniowo? :(

Ja bym chętnie pomogła, ale rozumiem, że nie wliczam się w zakres Twoich poszukiwań :-( Mam 25 lat. Ale uwierz, że czasem sa tacy ludzie, którzy są młodzi a mają wiele lat doświadczeń z niepełnosprawnymi, ja np. 8 :-) ale skoro uważasz, że wiek jest ważny...

nie uważam,że wiek jest ważny,ale głownie z wiekiem się nabywa doświadczenia, a do chorego dziecka tym bardziej. :)