Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matytka

czy uczestniczyłyście kiedyś w takiej rywalizacji...?

Polecane posty

Gość matytka

chocby wbrew sobie, chocby pomimo obietnic, ze nie bedziecie... mnie wkurzyla dzisiaj jedna matka - rozmawialam sobei z nia i powiedzialam co tam moje dziecko umie. i co? jej umie to lepiej! zamiast sie usmiechnac, powiedziec, ze "bardzo fajnie to robi" to nie, bo jej umie lpiej... ehh :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaa
Głupi babsztyl,wkurwiłabym się.Wogóle drażni mnie takie porównywanie dzieci,ja mam w rodzinie same maluchy i szlag mnie trafia jak ktoś je porównuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedyś spotkałam dziewczynę, z którą chodziłam do szkoły rodzenia. Jej syn miał wtedy ok. 8 miesięcy i jak mnie poinformowala chodzi, zaczyna mówić i rosną mu szóstki! Spojrzałam na nia z politowaniem i poszłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matytka
ja tego w ogole nie komentowalam... mąż mnie nauczył, że na taką durnotę się nie reaguje... kiedyś pewnie bym się z tą kobietą kłóciła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ktos mie pyta kiedy dziecko zaczelo chodzic to mowie ze moj mlodszy juz stoi irobi pierwsze kroczki ale prawie zawsze dodaje ze starszy zaczal chodzic jak mial 15 mc!!! lubie opowiadac o dzieciach- najczesciej mowie co one potrafia ale nie lubie rywalizacji!!! Pozniej odbije sie to na naszych pociechach bo zamiast uczyc sie sami dla siebie to beda rywalizowac w tym kto ma najlepsze stopnie, kto ma ladniejsze ciuchy. Moj syn jeszcze nie mowi(3,5 roku) , chodzimy do specjalistycznego osrodka. Rozwija sie prawidlowo, chodzi do przedszkola a jak slysze tekst moje dziecko to zaczelo mowic jak mialo 1 roczek to odpowiadam ze moj jeszcze nie mowi nie kryje sie z tym. oczywiscie chcialabym zeby juz mowil ale nie bede go dyskryminowac w oczach innych i mowic mu - widzisz chlopiec slicznie mowi a ty nie - mama jest zla na ciebie- itp. zaczecam go w inny sposob. Ato ze o inne dziecko od narodzin jest geniuszem-gratuluje!!!! Kocham swoje dzieci i lubie je chwalic- przy nich(i nie tylko) ale nie zaprzeczam ze jak kazdy czlowiek maja rowniez \"niedociagiecia\" ;) Coz mamy sa slepo zapatrzone w swoje pociechy- i wiem ze czasem mi tez sie to zdarza- ale zaczynam to kontrolowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie czasem korci
Jak moja córka miała 2 lata i niewiele mówiła (tylko ja ją rozumiałam:P) To ciotka męża rozpowiadała,że mamy córkę opóźnioną w rozwoju. Tak się dziwnie składa,że jej wnuczka właśnie teraz ma 2 lata, mówi tylko dada, baba, papa.. I muszę się poważnie powtrzymywać,żeby jej tego nie przypomnieć:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zedzisia
Ale z ciotki suka JA bym z satysfakcją jej przypomniała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graniasta
Moj 2,5 latek tez jest opozniony w rozwoju ;-) o czym poinformowala mnie jego wlasna babcia a moja tesciowa. Mowi niewiele ale coraz wiecej - ruchowo jest b. dobrze rozwiniety, jest samodzielny, potrafi sie sam ladnie bawic (nie nonstop), no ale to babcie nie obchodzi. Brat mojego meza w wieku 8 mcy zaczal ponoc mowic i piersze slowo jakie powiedzial to byl samolot - pieknie i wyraznie. Nie wiem czy ma skleroze czy faktycznie tak bylo. Tak czy owak zrobila mi i robi wielka przykrosc ale staram sie tym nie przejmowac, na szczescie jest daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graniasta
A nie uwazacie, ze jest to troche tak, ze jesli nasze dziecko jest w czolowce jakiejs umiejetnosci to sprawia nam przyjemnosc porownywanie, gorzej jak odstaje? Wowczas porownywanie jest be, i inne matki be bo porownuja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam kolezanke
ktora ma corke w wieku mojej malej - 2,5 roku i wiecznie jak ja spotykam to zadaje pytania typu: a twoja mala umie to? a twoja mala umie tamto? a jak jej odpowiem, ze tak to ona : o boze!to ja musze swoja poduczyc zeby tez umiala; jak dla mnie ta dziewczyna jest kompletnie powalona - mi nigdy do glowy nie przyszlo, zeby porownywac swoje dziecko do innych - kazdy maluch rozwija sie w swoim tempie i jednych rzeczy uczy sie szybciej a innych pozniej; ja mojej corci nie porownuje do innych: rozwija sie dobrze, nie poganiam jej z nauka - dziecko jest szczesliwe a ja tez sie nie stresuje tym, ze dziecko sasiadki umie to czy tamto a moje jeszcze nie; bez przesady :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie czasem korci
ja się tym nie przejmowałam. Starsze dzieci zaczynały mówić płynnie w wieku 3 lat,więc wiedziałam,że jeszcze się nagada (i miałam rację, teraz ma 4 i gada jak najęta:P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graniasta
mnie czasem korci - ona to mowi mezowi nie mnie - ja bym jej chyba cos ostrzej powiedziala, a tak utwierdzam sie tylko w zlym zdaniu na jej temat ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×