Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anittttkaaa

czy facet który pozwala własnej matce

Polecane posty

Gość Anittttkaaa

zabierać sobie pieniądze jest kandydatem na partnera w życiu ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli u niej
mieszka to chyba oczywiste ze powinien sie dolozyc a nie byc jak pasozyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a troche szczegolow??? jesli u niej mieszka, to ona ma prawo brac od nigo pieniadze za mieszkanie jesli go zywi, takze.... wiec troche precyzyjniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anittttkaaa
nie mieszka u niej, mieszka osobno, utrzymuje sie sam, tylko ciągle mu brakuje bo jego matka i siostra wiecznie wyciągają od niego kase czy to jest normalne ???? ja sie z takim czymś nie spotkałam jeszcze, wiec pytam, czy u kogoś tak jest??? i czy wiązać przyszłość z facetem, który na to sie godzi ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli im pomaga, bo mają problemy finansowe, to mogę zrozumieć.... a jeśli po prostu jest wykorzystywany przez bliskie mu osoby..... to nie rozumiem ale oceniać nie mam zamiaru ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anittttkaaa
ostatni na przykład była u niego w domu i listonosz przyniósł przekaz pieniężny , on sie kąpał wiec odebrała ona ale kasy mu nie oddała, na moje pytanie jak to jest możliwe, usłyszałam ..... no przecież nie bede sie z nią bił .... poraziło mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anittttkaaa
nie, nie musi im pomagać, jego matka nie ma naco narzekać, powodzi im sie dobrze, nawet lepiej niż dobrze pomóżcie, bo jakoś nie moge tego pojąć czy ktoś zna takie przypadki ?? dla mnie to okradanie własnego syna !! ale czemu on na to pozwala, nie wiem ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli nie mieszka razem z nim, i listonosz jej nie zna, to nie sadze by wydal jej kase tylko na piekne oczy...... ktos tu cos kreci, takie jest moje zdanie w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie obraź się
ale dziwny ten twój facet...przecież nie powinien tak ulegać...to nie jest normalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anittttkaaa
listonosz zna jego , on był w łazience, wychylił głowe z łazienki że nie może wyjść bo sie kąpie i mama odbierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ty przy tym bylas??? i widzialas to na wlasne oczy??? czy on ci tylko tak powiedzial?? nie wiem, moze ma jakis powod zeby oddawac komus kase.... nie znam czlowieka, nie chce ci napisac: daj sobie z nim spokoj..... moze jak z nim zamieszkasz to dopiero wtedy zobaczysz jak to faktycznie funkcjonuje....????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anittttkaaa
jestem przerażona, jak mam układać sobie przyszłość z facetem, który na takie rzeczy sie godzi, co bedzie po ślubie ??? strach myśleć, przecież nie bede sie bawić w detektywa i śledzić każdą złotówke, jestem załamana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie obraź się
w przyszłości może byż z tego jeszcze większy problem...założmy że się z nim ożenisz a jego matka nadal będzie z niego wyciągać to przecież może wam brakować kasy....porozmawiaj z chłopakiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anittttkaaa
mi tu.... opowiedził mi o tym musi teraz kupić dość kosztowną rzecz i brakuje mu pieniedzy o tych , które miały przyjść pocztą wiedziałam, wiec pytam czy je doliczył ...... on .... spuścił głowe i milczy... a potem mi mówi...... że mama wzieła .... itd nie jest rozrzutny i na wieksze wydatki oszczedza , tak, ze wersja że gdzieś stracił odpada , tego jestem pewna to dobry i prawdomówny facet, nigdy mnie nie okłamał...... ale to mnie przeraziło, widać jest za dobry .... daje sie wykorzystywać jak dziecko, boje sie, ze to sie nie zmieni.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadzwon do jakies
to powiedz mu, niech wszystkie oczekiwane pieniadze wplaca na konto a nie jakies przekazy smieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze, to nie wiem..... staraj sie z nim o tym rozmawiac... moze w koncu powie ci jaka jest wlasciwa przyczyna takiego zachowania..... czy go skreslac...nie odpowiem, bo nie wiem :) wytrwalosci zycze, i powodzenia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anittttkaaa
wiesz tu nie o to chodzi ze by na konto itd, ja to wiem tylko dlaczego on nie zrobi z tym porządku, dlaczego matka ma śmiałość zabierać jego pieniądze, te pytania mnie meczą .... i jeszcze ta jego odpowiedz.... to co mam sie z nią bić...... to mnie niepokoi , bo z tego wynika, że jest chyba ostatnią fujarą skoro ona ma śmiałość robić takie rzeczy, nie pojmuje tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie obraź się
to niech teraz twój chłopak idzie do matki i powie jej żeby oddała mu tą kasę co mu zabrała bo mu brakuje no coś...ciekawe co by powiedziała...może już by nigdy nie wzięła bo by jej się głupio zrobiło..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadzwon do jakies
oczywiscie, ze jest fujara bo normalne to nie jest. to on wkoncu mieszka sam czy nie? jest uzalezniony w jakis sposob od rodziny? moze oni splacaja jakies jego zalegle dlugi? chyba nie masz dobrego kontaktu ze swoim facetem skoro nie mozesz z nim o tym porozmawiac? jezeli ci na nim zalezy to powiedz mu, ze juz jest duzym chlopczykiem i czas najwyzszy zyc samodzielnie facet jest uzalezniony psychicznie od matki zadaj mu pytanie czy on wogole chce zalozyc wlasna rodzine i czy wyobraza odpepkowac sie od matki? bo jesli nie to szukaj nastepnego amatora kwasnych jablek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anittttkaaa
dziewczyny !!! doradzcie, znacie może życie i facetów lepiej niż ja, co ja mam z tym zrobić, czy ja tutaj moge coś zrobić, jaka przyszłość czeka mnie z facetem , który tak sie zachowuje, pozwala zabierać sobie pieniądze, których mu teraz brakuje i pewnie bedzie musiał pożyczyć, i co to za matka, która okrada własne dziecko zamiast odwrotnie, dołożyć mu bo ją na to stać ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anittttkaaa
nie spłacają jego długów, nie jest od nich zależny, pracuje, ma własne mieszkanie po dziadkach niczego od nich nie potrzebuje , ale widocznie oni potrzebują od niego siostra pożycza od niego pieniądze i nigdy nie oddaje, zawsze z płaczem przychodzi i on mieknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadzwon do jakies
matki nie zmienisz- zapomnij o tym jedynie co mozesz zrobic to uswiadomic faceta, ze ta sytuacja jest chora, dla niego i dla was. postaw mu wyrunek, ze albo zajmie sie budowaniem waszego zwiazku albo bedzie zyl (bez ciebie) przy mamusi. zadaj mu pytanie i niech napisze co jest dla niego najwazniejsze w zyciu. i pozniej niech zastanowi sie co musi zrobic, zeby to osiagnac. porozmawiaj z nim, nie nalegaj tylko naprowadz na decydujaca odpowiedz. powiem ci, ze ciezka droga przed toba. najlepiej bedzie jakbys zamieszkala z nim i ty prowadzila wasz budzet finansowy, zeby twoj facet nie mial problemow z decyzja co ma zrobic z pieniedzmi. rodzinie musicie zamknac dostep do jego pieniedzy a jesli beda mieli watpliwosci to niech facet powie, ze to jego pieniadze i on ma je na co wydawac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anittttkaaa
mi tu ...... zrobiłam to .... i to solidnie !!! nie wiem tylko czy to coś da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadzwon do jakies
czy on nie ma zadnych potrzeb? zrob mu liste zakupow (razem z nim oczywiscie) i sprobuj wspolnie je zrealizowac. namow go moze na jakas lokate pieniezna, zeby nie mial "nadwyzki) pieniedzy. jezeli jest w stanie utrzymywac rodzine to jest tez w stanie zainwestowac te pieniadze. niech wplaca miesiecznie stala kwote np a reszta zostanie mu do przezycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem facet się nie zmieni, będzie zależny od matki (w sensie emocjonalnym) będzie pozwalał jej zawsze wchodzić na głowę. Będzie sie wtrącała w Wasze życie itd. No chyba że jesteś baaardzo wytrwała, cierpliwa, masz podejscie do facetów, umiałabyś go sobie wychować... to jakaś szansa jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadzwon do jakies
albo wiesz co? pozyczaj od niego pieniadze co jakis czas, duze kwoty i wplacaj gdzies na konto dodatkowe. jezeli bedzie naprawde w potrzebie (on a nie rodzina) to mu poprostu bedziesz oddawac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anittttkaaa
właśnie nadwyżki nie ma, tylko niedobór, dlatego miedzy innymi wywiązała sie ta rozmowa i wyszła ta sytuacja o której pisze wspólne mieszkanie przynajmniej narazie odpada i co mam teraz zrobić, kazać mu wyliczć sie z każdej złotówki z jego wypłaty ??? nie chce faceta ofiary, którego rodzinka kiwa jak sie da :( z jego matką widuje sie rzadko, nie lubie jej, chyba z wzajemnością, pewnie za to ,że syn zabrał jej klucze od swojego mieszkania ( za moją namową) i pare innych rzeczy , które jej sie nie podobają teraz jednak rece mi opadły, nie wiem czy mam ochote iść na tą wojne .... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×