temat maturalny

witam chcialabym prosic o pomoc wybralam sobie temat maturalny : odwolujac sie do literatury i sztuki,przedstaw Krakow jako ulubione miasto artystow,dziwkow i szalencow czy moglabym prosic o jakies wskazowki ewentualnie sugestie z jakich zrodel najlepiej w tym temacie skorzystac? moze jakies fajne pomysly? bede wdzieczna :) pozdrawiam

zadzwon do jakiejs agencji towarzyskiej rodem z Krakowa, tam sie spytaj o męskie prostytutki i dlaczego tacy panowie lubia to miasto-mysle ze tam dziwków najszybciej znajdziesz :P

HEHE:D

ehhehe :D no ja mysle ze to eine gute idea :D ale ja mam zajac sie problematyka bardziej zwiazana z jezykiem polskim,historia naukami humanistycznymi a nie typowo zwierzecymi instynktami :)

oczekiwalam fachowych porad bo myslalam ze tu ludzie siedza inteligentni :) ktorzy maja juz mature za soba dawno

no to skoro tak bardzo cenisz inteligencje u ludzi to badz sama inteligentna i zrob ta prace samodzielnie... ja niecierpie nauk humanistycznych i studiuje na kierunku scislym ale prace maturalna zrobilam sama od poczatku do konca i nikt mi nie dawala wskazowek... poza tym... wybacz ale ja nie rozumiem jak mozna wybrac sobie temat maturalny i nei umiec sie za niego zabrac... trzeba sobie wybrac taki zebys wiedziala skad czerpac wiadomosci i jak to zrobic... no wybacz, ale to jest egzamin dojrzalosci... jesli chcesz byc dojrzalym czlowiekiem musisz radzic sobie sama

hahahah nie przesadzaj ok :) umiem sobie dac rade sama ale myslalam ze ktos bedzie chetny do pomocy wole sie zajac przygotowaniem do rozszerzonej biologii i chemii badz ang a nie prezentacja z polskiego...

kiedys trzeba bylo sie zajmowac wszystkim....... dziecko, jak ty sobie dasz rade na studiach jak staniesz przed sesja????????? chyba, ze nie masz ambicji na studia....albo wybierzesz prywatna szkolke, ktora rzekomo daje taki sam papier co uczelnie panstwowe:O jak mnie wkurzaja tacy ludzie.....

nie przesadzam... ja tez sie zajmowalam matematyka i j. angielskim i choc po prostu nie cierpialam takich glupot jak pisanie pracy z j. polskiego to ja napisalam sama bo wybralam sobie taki temat ktory umialam zrobic... a teraz co jakis czas widze jak jakis maturzysta pisze ze sobie wybral taki temat i sie nie umie do niego zabrac.... to na prawde nei jest takie trudne... trzeba troche pouzywac mozgu i zaczac myslec...

właśnie MYŚLEĆ MYŚLEĆ to nie boli :) a jaka będzie satysfkacja, gdy sama coś ułożysz, a nie skopiujesz czyjeś myśli :)

no wlasnie ja mialam na ostatniej sesji 6 egzaminow do zdania w przeciagu dwoch tygodni wypadalo mniej wiecej co 2, 3 dni egzamin, kazdy z materialu z calego polrocza a jeden nawet z calego roku... i co mialam zrobic powiedziec niech ktos sie za mnie nauczy bo ja sie nei dam rady wszystkim zajmowac.... szkoda ze nei ma juz giertyvhowskiej matury odpuscilabys se calkiem polski a i tak bys zdala...

ja siedzialam w bibliotekach szukalam ksiazek obrazow interpretacji... czytalam to wszystko pisalam ta prace i sie wysilalam zabierajac cenny czas ktory moglam posiwecic na matematyke, a jednak zdalam wszystko dostalam sie na wymarzone studia... jakos mi ta jedna prezentacja z j. polskiego w tym nei przeszkodzila.... a ty przyjedziesz i chcesz na gotowe... moze ci mamy podac literature przedmiotu i podmiotu ramowy plan wypowiedzi cytaty na osobnej karteczce... moze ci jeszcze to napiszemy kazdy doda cos od siebie a ty tylko wykujesz na pamiec i maturka z glowy...

ale wy jestescie marudy :D tylko zeby na kogos wiechac :O łooo co za naród wiecznie w pretensjach

acha i jeszcze jedno :D nigdy nie kuje na pamiec na pamiec sie uczą ludzie mało zdolni :)