mój chłopak mnie nie podnieca

jestem z facetem 2 lata, mieszamy razem( to znaczy on mieszka w moim mieszkaniu) od 3 miesięcy nie mam ochoty na bzykanie z nim. Wogóle mnie nie jara...Nie wiem czy to wszystko zmierza ku końcowi?? Jak myślicie..Ale zauważyłam że coraz mniej mi na nim zależy. PORADZICIE?? Dodam że mnie obrzydza bo ogląda pornole i wali przy nich konia. Oczywiście mi nie mói o tym ale jest coś jak archiwum w kompie... ;)

to skad wiesz, ze wali konia? :D

zostaw go i po sprawie

bo mi powiedział że wali

z nim nie bzykasz to co sie dziwisz ze wali?!

faktycznie, kochana musisz wziac pod uwage ze jadra produkuja sperme naokraglo, w jakis sposob to musi z niego wychodzic :D

Dobrze, że to chłopak, a nie mąż. Odpuściłabym sobie! Nic na siłę.

bo zapuscil wieki beben

A je wiem ze moj wali bo robi to codziennie przy mnie na lozku albo pod prysznicem a ze mna sie jeszcze nie kochal,choc jestesmy razem juz 1.3 o mieszkamy razem.

A mój mnie na szczęście jeszcze podnieca i to bardzo.

to może to sprawiło że Cię nie podnieca.. powiedz mu żeby tak nie robił bo Cię to obrzydza.. reszty się może domyśli.. a jak nie to mu powiedz wszystko.. a moze jesteś w ciąży.. ??

świadomość posiadania "walikonia" w domu może odebrać ochotę na seks, cholera wie co by sobie wyobrażał w trakcie ;)

tylko, że często walikoństwo pojawia sie w wyniku braku sexu... oraz - wiara kobiet w to, że ich facet nie wyobraza sobie sexu z innymi prowadzi wprost do ogromnego szoku i rozczarowań

No to nic dziwnego. Też bym takiego oblecha nawet kijem przez szmatę nie tknęła :O :O :O

fuuuujj, hehe, a swoją droga po kiego grzyba go jeszcze trzymasz? Klawiaturę Ci tylko zachlapie :P