Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

troche_smutna

nie lubie jak facet mnie oszukuje.co to ma znaczyc?

Polecane posty

witam jestesmy ze soba i nawet razem mieszkamy od 2 tygodni.sypiamy razem,kochamy sie,gotujemy,razem sprzatamy,chodzimy na spacery,do kina,restauracji,na zakupy jak on nie pracuje.jest dla mnie czuly i kochany.widac,ze mu na mnie zalezy.usmiecha sie prawie za kazdym razem jak na mnie patrzy,dlugo spoglada w oczy.powiedzial na samym poczatku,ze jest wolny! to dlaczego...???!!! dzis szukalam czegos w szafie i do gory znalazlam oprawione w piekna ramke zdjecie slicznej dziewczyny.z poczatku bylam w szoku.pomyslalam,ze zdjecie wsunal do szafy na gore zanim sie do niego przeprowadzilam.wygladalo to jak na schowanie go przede mna.smutne...siedzialam na lozku z dobre 10 minut i mylalam czy to jego dziewczyna i co to moze oznaczac. druga sprawa jest taka,ze on ma leciec za granice w grudniu.wczoraj o tym rozmawialismy i powiedzial,ze nie moze na razie myslec o tym wylocie,poniewaz nie ma pieniedzy na bilet.tymczasem dzis w tej samej szafie na gorze!!!! znalazlam jego bilety!!!!!! dlaczego mnie oszukal??? co to ma znaczyc??? prosze,doradzcie cos.on jeszcze nie wie,ze to odkrylam.wyszedl wczesniej rano do pracy, a ja po poludniu...wrocimy oboje po polnocy. jak powinnam sie w stusunku do niego zachowac??powiedzcie mi,prosze,co mam myslec i co robic? pogadac z nim o tym jak wrocimy do domu? ale jak mu powiem,ze grzebalam w jego rzeczach,to tez dobrze nie bedzie...co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o współczuje
Coś tutaj jest nie tak, wygląda na to,że twój facet prowadzi podwójne życie. Pogadaj z Nim koniecznie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przedstaw mu fakty.. i zobacz jego reakcje.. - z takiego gdybania nic nie bedzie.. jak z nim pogadasz to ewentualnie wtedy to wróc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"dzis szukalam czegos w szafie i do gory znalazlam oprawione w piekna ramke zdjecie slicznej dziewczyny\" --> szukałaś w szafie nie w jego rzeczach rozumiem. to o co niby mógłby mieć pretensje? pogadaj z nim, tylko bez płaczu - na chłodno. i nie daj się spławić byle wymówką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm....no w jego szafie.to znaczy, mamy tam oboje nasze rzeczy,ale moje sa tylko na dole (jego tez na dole),ale na gorze ma tam rozne czapki,szale,jakiej pierdolki no i tak z ciekawosci tam zajrzalam....co robic?prosze o jakis sensowne porady.nie chce aby on myslel,ze mu rzeczy przegladam. :( smutno mi.a wydawal sie taki godny zaufania. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz że szukałaś jakijś czapski/szalika czy cóś, bo zimno jest (przynajmniej u mnie leje za oknem) i zresztą to jest najmniejszy problem, wiec nie pozwól zeby odwrócił kota ogonem. Ma ci powiedzieć co to znaczy, a po jego reakcji poznasz czy kłamie czy nie - chyba go juz trpoche znawsz, skoro razem mieszkacie. pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że co
swiat ci sie byc moze wali na glowe, a ty sie zastanawiasz jak mu powiedziec, ze znalazlas bilety zakamuflwane w szafie???? Ja was kobiety czasem nie rozumiem. Jak wroci to mowisz, ze znalazlas i tyle. To on sie ma tlumaczyc, a nie Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprobuje.ale co mu powiem? \"znalazlam bilety na twoj wylot za granice i zdjecie jakiejs laski\"? a jak on zapyta \" a czego szukalas w moich rzeczach\"? oj,i co ja mam robic?mysle i mysle jak mu o tym powiedziec. jestem wsciekla.co on sobie mysli.ciekawe czemu wczoraj mnie oklamal,ze nie stac go na wylot i na bilety nie ma kasy. w sumie to nie moge mu powiedziec,ze znalazlam bilety,bo te bilety byly schowane w pewnej kopercie,przesylce,ktora dostal listem poleconym miesiac temu (sprawdzilam na pieczatce date).koperta byla otwarta,wiec do niej zajrzalam i wyjelam bilety i je zobaczylam,potam zamknelam tak jak bylo i odlozylam tam,gdzie on to schowal. i teraz co?powiem mu,ze grzebalam nawet w jego korespondencji? jak mam sie zachowac po naszym powrocie do domu?on przyjdzie pierwszy,ja po nim troche pozniej.nie wiem co zrobic. przepraszam,ze tak truje,nie zlosccie sie.dobre rady daliscie,ale ja tylko nie chce aby on zle pomyslal o mnie ze mu wszystko przeszukuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×