Dziś miałam rozwowę w sprawie pracy!!JESTEM W SZOKU

Przecież to jakas podpucha

A ja w przeciwnieństwie do poprzedniczki bym nie poszedł.

oj u mnie w firmie tez trzeba przejsc "produkcje" jak ktos np chce byc handlowcem albo odbierac telefony/pisac maile. Szefowa mowi ze wtedy Ci a la handlowcy/a la sekretarki bardziej doceniaja produkcje i popelniaja mniej glupstw. Tak wiec miesiac mozesz popracowac a potem zobaczysz. Co Ci szkodzi?

najka najka,a też macie wtedy trzy zmiany??Bo tu już myślę,że rtoche przesadzili.

Najka ale przez jaki czas u was trzeba pracować na produkcji?

na stanowiko biurowe w dużych fimrach nie przymuja po pierwszej rozmowie.Obudz sie!

Np w Macdonaldzie raz na jakiś czas każdy z kierowników musi chwilę popracować na najniższym stanowisku, tj smażenie czy pakowanie. To służy lepszemu zrozumieniu tego co się robi. Nie ma w tym nic złego, o wiele lepiej sie potem pracuje przy biurku, jeżeli wiesz jak w praktyce wygląda to wszystko czym się zajmujesz.

ale wykorzystywanie

w których nawet inzynierowie musza zaczynac "od dołu" -we wszystkich działach, zeby wiedzieli co sie dzieje w firmie

świat już zwariował -> nie nie mamy 3 zmian ale za to siedzi sie od rana do wieczora :( niewiele osob to wytrzymuje tak wiec ciezko dokoptowac do nas nowych pracownikow. W sumie ja pracuje na produkcji tylko w malej firmie i ja te prace bardzo lubie, nie mniej inni co do nas przychodzili np na stanowisko sekretarki to nie mogli zniesc produkcji i szybko wymiękali. 0 co w tym chodzi -> mniej więcej miesiąc - przez ten czas widac do czego czlowiek sie nadaje i czy chce sie czegos nauczyc i wspolpracowac czy obijac i byc sam dla siebie

jeżeli to dużśa firma, to jest to idiotyzm i nie powinnas sie godzic, jezeli mała to fak twarto sprobowac... ale skoro firma ma prezesa to raczej wieksza jest... moze powiedz\, ze ty sie mozesz zgodzic na prace biurowa za np polowe normalnej stawki w ramach proby, albo na umowe zlecenie i wtedy niech decyduja... nawet jakbys miala w tym biurze kawe robic....

próbowała. Zawsze chyba lepiej cos robic niz nic? Ot stwierdzisz ze Ci nie pasuje no to poszukasz sobie innej roboty nie mniej dopoki sie nie przekonasz to nie bedziesz wiedziala jak to jest.

A jaka to branża?

jesli aplikowalas na stanowisko biurowe i wezwali cie na rozmowe to powinnas upierac sie przy takiej pracy jaka rzadasz, jestes zasobem ludzkim, \"cennym materialem\" i nie daj sie ciągać po jakiś halach produkcyjnych, zachowac godnosc i twarz i powiedz ze kiedy beda miejsca w biurze to wtedy mozesz sie zgodzic na okres probny ale na posadzie biurowej a nie produkcyjnej. jesli nie maja ci nic lepszego do zaoferowania a koniecznie chcesz pracowac w biurze, to zmień firme i szukaj dalej, swiat nie konczy sie na twojej miejscowosci i na tej jednej firmie, życze powodzenia

A masz jakies doswiadczenie w pracy \"biurowej\"? btw praca \"biurowa\" to szerokie pojecie ;)