Załóżmy taką sytuację, panowie...

Bardzo podoba Wam się dziewczyna, myślicie o niej poważnie, zakochujecie się, proponujecie związek. Dziewczyna jest ładna, podoba Wam się, ma ładną figurę, proporcjonalną, taką, która też Wam się podoba. Czy istnieje taka możliwość, żeby nie spodobała Wam się jej cipka? Albo żeby przez to, że nie trafia ona w Wasze gusta, przestała Wam się podobać taka kobieta?

cipka to cipka,wszystkie sa prawie takie same,wazniejsza od niej jest jej włascicielka,ktora nia rządzi :-p cipka odpowiednio pielegnowana nabiera nabiera rumieńców

faceci, którzy proponują poważny związek przed seksem z kobietą, maja albo 19 lat albo są dupami życiowymi, albo po prostu kłamią.

No tak, ale jak facet lubi np. małe, a ktoś ma tzw. motyla, albo ktoś woli motyle, a kobieta prawie wcale nie ma warg sromowych, to jednak może to nie trafiać w czyjś gust. Dlatego się pytam, czy to ma duże znaczenie?

faceci, którzy proponują poważny związek przed seksem z kobietą, maja albo 19 lat albo są dupami życiowymi, albo po prostu kłamią.

nie wiem jak u innych,ale dla mnie nie sądze także,ze wszyscy którzy się na ten temat wymądrzaja,że lubia male,albo duże,to bujaja w obłaokach i chyba cipke widzieli tylko na jpg-ach :-p

Zwariowałeś/aś? może być bez, może być z motylami, pierozkami albo listkami. Whatever. Oczywiscie w granicach normy. A co, nie masz prawie wcale? Kurde, zebym ja miał takie problemy... :P

Nie no... Poważny związek w sensie bycia razem, tak jako para, oficjalnie, nie małżeństwo od razu:O

Nie, nie mam takich;) Wręcz przeciwnie. Nie wiem, czy to już te motyle, bo jak stoję, to mi może wystaje tak 1-2 mm warg wewnętrznych i to w jednym miejscu. Ale jak się "rozłożę" to już sobie swobodnie powiewają, bo te zewnętrzne wtedy znikają kompletnie:) Tak się zaczęłam zastanawiać, bo napisała tutaj dzisiaj taka nastolatka, ze jej coś wystaje i komentarze były jednoznaczne- że ma brzydką cipkę. Więc się zastanawiam, czy to ma dla mężczyzn aż takie znaczenie.

że co? że zanim nie pójdę z facetem do łożka, to nie jesteśmy parą albo kłamie że jesteśmy??? dolakowal, tak? Inni faceci też tak mają????

chyba wiem, który temat jakis gość bez wyczucia tam odpowiadał juz chciałem cos napisac, ale by było, ze interesuję się wargami 16-latek :P Cóż... Jak ktos patrzy tylko na to.. ja osobiście chyba nie rozumiem ;) Jak już, to zeby była ładna, proporcjonalna i uśmiechnięta (pomijam cechy charakteru) Emm... bardzo naturalistyczny opis. Aż sobie prawie zwizualizowałem moze jakies .. rysunki albo zdjęcia ? :D :D a czy Twój chłopak cos mówi?

Matko kochana, ale teraz się pozmieniało w całym tym procesie postrzegania ludzi ;) Za moich czasów było to nie do pomyślenia... :)

no nie? ta wiara dzisiaj to jakaś z kosmosu :P

co do kształtu i wielkości, to facetom jest to raczej wsio rawno;) Ale co z tezą, że faceci nie zaproponują bycia parą przed seksem z kobietą? To prawda?

Nie no, proszę ja Was:) Nie pozmieniało się:) Mój chłopak mnie nie widział, to i nic nie mówi:P I na pewno by nic nie powiedział, to jest bardzo, bardzo przyzwoity człowiek, któremu naprawdę niewiele przeszkadza w ludziach, we mnie w szczególności. Ale właśnie się martwię się tym, że może jak coś mu się nie będzie podobać, to nic mi nie powie, a będzie się męczyć... Dlatego pytam. Nie sądziłam po prostu, że to takie ważne. Ja sobie nie wyobrażam, żeby np. odchylenie penisa miało dla mnie decydujący wpływ na wybór partnera;)

misia pysia, nie, to nie jest prawda.

>>>> nnnnn3 no ale jak nie, przecież odchylenie to krytycznie ważna sprawa jak niby sobie to inaczej wyobrażasz...? :P :D Tak więc do Twojej wiadomości - mnie wsio rawno. Jest chyba co prawda cos takiego jak tzw. fartuszek hotentocki (dawno temu czytałem) - wargi wewn. zbyt wielkie i mocno nieestetyczne czasem utrudniające nawet wsunięcie penisa i wymuszające przedtem machinacje rękami - ale to są przypadki skrajne. Poza tym, można rozwiązać to chirurgicznie. Z opisu Tobie to raczej nie grozi ;) misia pysia mysia a dlaczego Cię to tak frapuje? :P proponował Ci który? cos mi się widzi, że zobaczę Cie na swoim topiku niedługo :P

>>>> misia pysia mysia znaczy, na moim topiku :P papa

No tak, mi raczej machinacje rękoma nie grożą przed ewentualną defloracją, chyba że w trochę innym celu;) Czyli już się czuję trochę uspokojona:) Chociaż pewnie przedwcześnie;)

Aramis----> co to za topik? chodzi mi o następujące zdanie wypowiedziane przez faceta:"faceci, którzy proponują poważny związek przed seksem z kobietą, maja albo 19 lat albo są d**ami życiowymi, albo po prostu kłamią." I też to już słyszałam kiedyś od kumpla, jak mówił o męskim sposobie myślenia...

tak samo jak chłopy maja gdzieś cellulitis tak i pipka taka czy owaka im nie przeszkadza, byle wilgotna i chętna :p

Aramis!!!!!!!!!!!!!!!!! misia Cię pyta, a TY znikasz!;) eh, mężczyżni:P

Ja nie mam cellulitu. W ogóle nie wyglądam aż tak źle. W sumie mam dwie wady obiektywne- nie depiluję odbytu i mam zryty beret

>>>>misia topik: dlaczego jesteście samotne ;) teraz gdzies jeszcze na pierwszej stronie spisu (chyba) To zależy na co który patrzy. Faceci są różni.. jak kobiety. (tak szczerze - nie powiem, żebym nie miał na to chęci :) ) Ja osobiście nigdy tak nie robiłem... ale ja to wogóle osobny przypadek :) i pewnie podpadam pod w/w kategorie... Zresztą, teraz takie czasy, gdzie wszystko musi być szybko. A sex dzisiaj wydaje się receptą na wszystko, to i nie dziw, że niektórzy od niego zaczynają \"testy\"... i na nich poprzestają. teraz to juz naprawde dobranoc ;)

Aramis---> dzięki p.s. odwiedze zatem Twój topik;)

To nie ma zadnego znaczenia. Wiekszosc ludzi w pewnym wieku ma kompleksy i watpliwosci tego typu. Watpie zeby facet zwrocil na to jakakolwiek uwage. Ja bym nie zwrocil.

W ogole zanim trafilem na to forum (3 dni temu) to nie wiedzialem ze ktos rozroznia jakies rodzaje: motylki, cos tam, cos tam. To sa jakies bzdury, wymyslone problemy. Dziewczyno, nie przejmuj sie tak! Zaznaczam ze nie jestem jakims gowniarzem frustratem ktory nie wie co mowi. Mialem kilka partnerek, mam udane zycie seksualne i powiem wam ze normalny czlowiek sobie glowy nie zawraca takimi pierdolami. Nie wpadl bym na to nigdy zeby dziewczyne pod tym katem oceniac. Po prostu nie przyszloby mi to do glowy.

Najwazniejsze dla atrakcyjnosci zeby kobieta (chyba analogicznie jest w przypadku facetów?) dobrze sie czula sama ze soba. Nawet niezbyt piekna dziewczyna jak zakokietuje i pokusi to sie robi pociagajaca. Nie sluchajcie wiec frustratow ktorzy probuja zachwiac wasze poiczucie wlasnej wartosci. Dajcie se siana.

i schodzimy do poziomu pipki .... :(

powiem nawet więcej-jak facet przebrany w seksowną damską bieliznę zakokietuje umiejetnie o tez sie nie mozna oprzec...wiem co mówie bo od jakiegos czasu pałam silnym poządaniem do jednego transseksualisty którego poznałem w klubie dla homo