Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość *Zagubiona*

MOzna kochac a rownoczesnie zdawac sobie sprawe ze zlych cech partnera?

Polecane posty

Gość *Zagubiona*

witam, jestem w zwiazku od ponad roku. Wydaje mi sie ze kocham mojego faceta ale ... wiem ze nie jest atrakcyjny, nie musze sie martwic ze jakas kobieta moze sprzatnac mi go sprzed nosa.Jest mily, odpowiedzialny, ufam mu i bardzo chcialabym z nim mieszkac itp. Jednak kiedy widze inne dziewczyny z facetami dobrze zbudowanymi, bez odstajacego tylka troszke im zazdroszcze.Moj Michal nie interesuje sie niczym ciekawym, nie chodzi na silownie ... nawet do fryzjera musze posylac go osobiscie. Czy mozliwe jest to ze go kocham? Pomozcie bo sama juz nei wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdd
odstający tylek? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Zagubiona*
:) hmm wada postawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ma ...
oczywiście że możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Zagubiona*
Dodatkowo ma bardzo waskie ramiona ... spotkalam sie z paroma opiniami typu : Co taka laska robi z taka ciota itp ... strasznie mi przykro kiedy slysze takie rzeczy ale wiem ze on doskonale nadaje sie na meza, chcialabym z nim mieszkac, miec z nim dzieci, jednak boje sie ze kiedys spotkam kogos do kogo bede czula pasje i namietnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiomaa
to ze jest nie atrakcyjny to nie znaczy ze zadna nie sprzatnie ci go z nosa:P troszke to przykre co piszesz o chłopaku ktorego niby kochasz. a pytanie które stawiasz na koncu swiadczy tylko o twojej niedojzałosci.. bez obrazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobny dylemat
chociaz mój facet nie jest brzydki, ale tez nie w moim typie. Za to jest kochany i najlepszy na swiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdd
rozumiem ciebie. mi tez bardzo podobaja sie mescy faceci, z szerokimi ramionami i malym zgrabnym tylkiem. to normalne przeciez. ale czegos nie rozumiem. skoro nie odpowiada ci jego wyglad to po co w ogole zaczelas z nim byc? :o jak mi wyglad nie odpowiada to nie zawracam facetowi glowy i nie robie mu jakichs nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Zagubiona*
W sumie on nie pociaga mnie tak bardzo fizycznie. Ale nie potrafilabym bez niego zyc.Moze uwazacie ze jestem glupia ze pytam o takie rzeczy ale naprawde ciezko mi z ta mysla.Wiem ze sa tu doswiadczone kobiety ... Dodam ze mam 18 lat, ale nie mowcie ze jeszcze mam czas bo naprawde traktuje ten zwiazek powaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ozesz w mordę a pomyślalaś ze kiedyś ty będziesz stara i brzydka a on jak będzie stary moze \"wypiekniec\"? i co wtedy? Jeśli zastanawiasz sie czy kochasz faceta to już powinno być coś nie ak, a jesli masz wątpliwosci z powodu jego urody to daj sobie lepiej spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko..
Dorośniesz docenisz że nie opakowanie jest najważniejsze.Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdd
rzeczywiscie jestes bardzo niedojrzala. ile masz lat? przeciez ty go chyba nie kochasz :o gdybys go kochala to bys nie myslala o tym ze kiedys kogos innego spotkasz i w nim sie zakochasz, bo bys sobie takiej sytuacji po prostu nie wyobrazala. skoro go nie kochasz i przeszkadza ci jesgo wyglad to moze odejdź od niego, po co z nim siedzisz? poszukaj sobie jakiegos przystojniaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Zagubiona*
To wyzej to podszyw Poznalismy sie ponad rok temu w wakacje.Najpierw latal za mna, a ja nie zwracalam na niego uwagi.Ale gdy spedzalismy ze soba czas zapominalam o smutkach itp.NIe mowie ze jego wyglad mi nie odpowieada, bo kocham wszystko co jego.Zdaje sobie jednak sprawe ze innym moze sie wogole nei podobac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdd
a skoro nie pociaga cie fizycznie to juz w ogole nie widze w tym wszystkim sensu :o podziwiam ciebie, jak mozesz byc z facetem, ktory cie nie podnieca? jestes jakas masochistka czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Zagubiona*
Ale wlasnie o to chodzi ze nei wyobrazam sobie zycia bez niego.Wiem ze go kocham.To pytanie moglo zabrzmiec dziwnie, wiem o tym.Jednak zawsze mowi sie ze miloc oslepia a ja tak naprawde wiem ze innym moze sie nie podobac.Zdaje sobie sprawe z tego ze wyglad nie jest najwazniejszy bo wcale nie chcialbym miec przystojniaka, nie potrzebuje tego.Dla mnie najwazniejsze jest wnetrze i wiem ze bede z nim szczesliwa ... w sumie juz jestem :) Ale powiedzcie czy nie mialabyscie watpliwosci gdybyscie slyszaly to co ja/? ze moj facet jest ciota i ze nie zasluguje na mnie? Mam ochote rozszarpac takich ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki...
Jesteś pewna ze innej może się nie podobać....inna może docenić to jakim jest człowiekiem a nie jego wygląd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiomaa
traktujesz go powaznie a zadajesz nam pytanie czy mozliwe ze go kochasz? hehe słuchaj ja jestem z chłopakiem od 4 lat który nie jest "atrakcyjnym przystojniakiem" , tez musze go wysyłac go fryzjera, kocham go nad wszystko i dla mnie jest najpiękniejszy nawet w swoich okularach na które tak narzeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Zagubiona*
"Nie pociaga tak bardzo ..." -> czytaj ze zrozumieniem.Nie moglabym byc z osoba i kochac sie z nia skoro nie podobalaby mi sie fizycznie i nie podniecala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdd
co cie obhcodzą inni ludzie? niech sobie gadają, ciekawe czy sami są tacy piekni :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee tam .........
Olej te docinki ja czasem słyszałam to samo..bo jest niższy i ma delikatną urodę jak baba to słyszałam:-(ale dla mnie jest facetem w 100%zarazdny, dobrze zarabia, chce teraz kupić mieszkanie dla nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myśle ze można, ja kocham mojego ponad życie a wiem ze ma wady, jak każdy, może na początku nie jest sie świadomym wad partnera, ale po latach albo kocha sie partnera z wszystkimi jego wadami albo nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Zagubiona*
Moj tez ma okularki :) Posluchajcie jeszcze raz: dla mnie tez jest przystojny, kocham ta jego pupe i ramionka.Owszem moze troche uleglam opinii kolezanek, ale przykro mi kiedy slyusze takie slowa. Chce z nim byc i nic tego nie zmieni,Chcialam sie tylko dowiedziec czy to mozliwe ze to milosc kiedy zdajemy sobie sprawe ze nasz facet moze nie pociagac innyh kobiet, tylko tyle. Wyjmujecie slowa z kontekstu i zaraz dowiem sie ze chce miec kochanka bo moj facet mi nei wystarcza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwi mnie jedno, jak mozna byc z kims kto nie pociąga fizycznie, dla mnie to niepojęte, wygląd tez jest ważny przeciez spedza sie z tą osobą dużo czasu, dobrze ze ja nie mam takiego problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to co mowia twi znajomi jest na pewno przykre.wiesz ludzie sa rzni, kiedys mamka moja opowiadala mi, ze jej kolezanka miala faceta, z ktorego wysmiewala sie pewna dziewczyna.mowila, ze ciota z niego, brzydal itp itd. w koncu jej sugestie i opinia wplynely na dziewczyne i zerwala z chlopakiem. i co zrobila tatrzecia? wyszla z aniego za maz. tacy sa ludzie.moze akurat ci, ktorzy to mowia nie sa szczesliwi w swich zwiazkach czy co tam innego i mowia to ze zwyklej zawisci. ale z drugiej strony uwazam, ze chemia miedzy ludzmi jes wazna, i nie mwie tu o ym, by miec faceta modela ale takiego, ktory jakby nie patrzec pociaga cie, akurat trafia w twoj gust.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Zagubiona*
Moj tez jest niski.Te wszystkie rzeczy : okulary, niski wzrost, duza pupa i ramiona sprawiaja ze ludzie biora go za "ciote" nie wiem czemu.Dla mnie facet nei musi wcale miec 2 metrow i bic sie z kim popadnie ani nie musi byc w osiedlowej mafii ... chce tylko aby mnie kochal i szanowal ... i taki wlasnie jest moj Michal. Mialam wielu partnerow (przystojni i bogaci) i nie ulozylo sie, byli zakochani w sobie nie dbali wogole o mnie, z tego wynika ze wyglad jest nie wazny.Dlatego jestem z Michalem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiomaa
jedyna rada: olej koleżanusie i zacznij odkrywać piekno w swoim chłopaku. Moja kolezanka np ma lalusia , ktory wysiaduje wiecej w łazience niz ona , 3 x dziennie piłuje paznokienki, oh i ah :D- podziwiam ją :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Zagubiona*
Moj facet mi sie podoba, kocham nawet jego wady. Nie bede sie juz przejmowala zdaniem innych, to ja mam byc szczesliwa nei oni:) Dziekuje za wzytski slowa pocieszenia ale rowniez za te sprowadzajace mnie na ziemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×