Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lady_in_red21

czy musi byc blogoslawienstwo?

Polecane posty

jakos strasznie mi sie ten zwyczaj nie podoba; bylam ostatnio na dwoch slubach i to takie troche wiesniackie. nie mam ochoty klekac przed rodzicami. po co zreszta? sami bedziemy finansowac slub i wesele, rodzice przeciw slubowi nie maja nic przeciwko wiec po co ta szopka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie się obyło bez bo nie chcieliśmy i bez tego cyrku wiedzieliśmy że rodzice życzą nam jak najlepiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam takie samo podejscie, moja mama zreszta tez. Boimy sie ze wybuchnieny smiechem ;) dlatego nie kamerujemy tej watpliwej uroczystej chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie szopka tylko tradycja
ja nie klekalam, rodzice po porstu postawili nam krzyzyk na czole i pocalowali, tyle, minimum, bez zbednego klekania, calowania krzyza i swiecenia woda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdcfg
mówi się filmujemy a nie kamerujemy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po co składać życzenia solenizantom? Za swoje kupujesz prezent, on za swoje stawia, a wiadomo, że dobrze mu życzysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linaaaa
Chodzi o tadycję. To jest tak jakbyś się pytała czy w Wigilię musisz się łamać opłatkiem, albo w Sobotę Wielkanocną iść poświęcić pokarm...itp itd Oczywiście że nie musisz, Twoja sprawa. Osobiście uważam to za piękny zwyczaj i wyjątkową chwilę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważamże trzeba
to piękny zwyczaj!!ale bede płakać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie sie ten zwyczaj nie podoba. bez urazy ale wydaje mi sie wlasnie taki wiesniacki. moze kiedys to mialo sens, jak rodzicow trzeba bylo prosic o zgode na slub ale teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linaaaa
Nie rozumiem co to znaczy wieśniackie, tradycja jest wieśniacka, za chwilę się okaże ze slub w kościele jest wieśniacki, welon wieśniacki i przysięga przed Bogiem to też wieśniacie i zacofane... No to super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesniacki to znaczy na pokaz. wiesniackie sa wlasnie takie szopki na pokaz, jak mloda idzie do slubu z brzuchem np. bo po co chce przysiegac przed bogiem jak dawala dupy przed slubem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linaaaa
czyli według Ciebie kobieta w ciąży nie może wziąć slubu bo dawała dupy przed ślubem. Ja uważam ze nic nie dyskwalifikuje człowieka, nie wiem czy słyszałas o sakramencie pokuty i pojednania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie ze moze. tylko to jest hipokryzja do potegi ntej. widzisz, mozesz nawet zabic ale pojdziesz sie wyspowiadac i jest cacy; mozesz dawac dupy przed slubem, zrobic sobie piatke dzieci a do slubu pomykac w bialej sukni, welonie i brac slub przed ksiedzem. albo wierzysz, albo nie. a jesli wierzysz to stosuj sie do tych zasad. ale jak widac w kraju bialego papy co innego ludzie mowia a co innego robia. niby mam 90% katolikow a wedle statystyk 60% (szescdziesiat jakby ktos myslal ze to pomylka) dzieci rodzi sie w okresiu krotszym niz 6 miesiacy od zawarcia zwaizku mazenkiego. wczesniaki rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie tez to nie podoba i chyba tez z tego zrezygnujemy a juz na pewno nie bedziemy kamerowac.poza tym chcialabym zeby moj przyszly maz zobaczyl mnie w kosciele po raz pierwszy a nie u mnie w domu, wiecie takie wielkie wejscie :P a on czeka pod oltarzem ....ehhh rozmarzylam sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej hej
lady_in_red21 a Ty idziesz do ślubu jako dziewica?? Czy też "dawałaś dupy" przed ślubem?? Ludzie!! Średniowiecze jak Boga kocham!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie biore koscielnego bo do kosciola nie chodze. a suknie bede miala beze jak to tutaj sie nazywa. sredniowiecze to jest udawac katolika a po cichu uprawiac seks, zrobic dzieciaka do tego i leciec do oltarza jak najszybciej jak sie zdarzy dziecko. ile jest takich par co spokojnie moglby sie pobrac ale tego nie robia nie wiadomo czemu. a wypada ciaza i juz pedem po sukienke, zeby szybciej, zeby brzucha nie bylo widac jeszcze. to jest wiocha i hipokryzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yugjgut
"nie biore koscielnego bo do kosciola nie chodze. a suknie bede miala beze jak to tutaj sie nazywa." no to po co sie tu wypowiadasz,skoro blogoslawienstwo Cie nie dotyczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czyje to
to zalezy od tego jakie zwyczaje panują w danej rodzinie. My jesteśmy katolikami, ale nie wyobrażaliśmy sobie błogosławieństwa, bo to po prostu do nas nie pasuje. Nie uważam że to jest wieśniackie. Po prostu nie w naszym stylu. Moi rodzice cały czas się chichrali na myśl o tym, jak klękamy albo stajemy przed nimi, a oni mówią "ach, błogosławimy was dzieci" itp., albo podają krzyż do całowania. To by było śmieszne zwłaszcza że mieszkamy razem z rodzicami i parę godzin po tym "błogosławieństwie" na wspólną nową drogę wróciliśmy do domu :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja kolezanka przed cywilnym miala blogoslawienstwo rodzicow ja nie chce miec szczerze mowiac to smiac mi sie chcialo, oni klecza, wszyscy placza i calowanie w stopki jezuska druga kolezanka jak miaal blogoslawienstwo to nie moglam se doliczyc osob , ktore ich blogoslawily, jaka kolejak sie utworzyla, rodzice z jednej i drugiej stroy, babcie, dziadkowie, chrzestni, rodzenstwo, ciotki ale kazdy robi wedlug swoich przekonan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hee heeeee dobre
Może nie tyle błogosławieństwo co przytulenie poraz ostatni swoich dzieci przed zmiana stanu, czy coś w tym stylu. To chyba nie jest wieśniackie. Ale tak w ogóle to troche dziwnie to ustalac wcześniej, to chyba taki spontan ze strony rodziców bardziej jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linaaaa
Rodzice błogosławia nas na chrzcie, przed komunią, więc dlaczego nie przed slubem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak spontan? jak ostatnio bylam na slubie kuzyna to to byla jedna wielka szopka. orkiestra grala Ave maria ... kaerzyta wszytkich ustawxial, zeby bylo ladnie i mozil co maja mowic, chestni, rodzice dziadkowie. potem oczywiscie do domu panny mlodej, cala swita, tam znowu blogoslawienstwo. calowanie krzyza, rodzicow po rekach i w ogole cala taka szopka. wiecie, ogolnie wszytko fanie ale to zalezy jakich sie ma rodzicow. ja akurat nie mam ze swoimi takich dobrych kontakrow, zeby mnie mieli blogoslawic i po rekach tez ich calowac nie zamierzam. ani juz tym bardziej nie pozwole blogoslawic mnie mojej chrzestnej. nie bede miala koscielnego a nie wiem czy przypadkiem przed cywilnym nie beda chcieli odstawic takiej szopki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry, ale przed komunia mnie nikt nie blogoslawil. Pamietam tylko ze dostawalam konwalie. na chrzcie nie pamietam, ale chyba tez nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linaaaa
Na chrzcie rodzice stawiają dziecku na głowie znak krzyża, rodzice chrzestni zreszta też. Przed komunią swiętą również rodzice błogosławią swoje dzieci, przed kościołem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czyje to
u nas nie było przed komunią takiego błogosławieństwa przy chrzcie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie nie bylo
i szczerze mowiac nie wplywa to w zaden sposob na dalsze zycie, blogoslawienstwo dostalam w narzeczenstwie, oczywiscie tesciowa musiala sie czepiac mnie choc z moimi rodzicami uzgadniala ze u mnie nie bedzie tego ale psuc mi humor musiala przed slubem, skrotem mowiac blogoslawienstwo i zgode na narzeczenstwo slub otrzymalismy wczesniej od dwoch bliskich mi osob rodzicow wiec w dniu slubu nie bylo tego zwyczaju po co mi jakies doczepiane kuzynki, ciotki od pogrzebow co raz w zyciu widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×