jak sobie radzic z niesmialoscia?

Wstydze sie wielu rzeczy; chodzic do sklepu gdzie nie ma koszykow tylko trzeba o cos proscic sprzedawce, wychodzic gdzies miedzy ludzi, nawet jechac tramwajem czy autobusem bo mam wrazenie ze ludzie mnie obserwuja. Nie spotykam sie ze znajomymi, a wlasciwie b.rzadko i tylko przy alkocholu bo wtedy tak bardzo sie nie krepuje. Zawsze bylam niesmiala ale od dluzszego czasu ta moja niesmialosc coraz bardziej sie nasila. Pomocy! Jak zwalczyc ta diabelna wade??

dodam ze nawet wstydze sie wypowiadac na forach takie jak te...

kup sobie książkę "oswoić niesmiałość" lub idź do psychologa

Też chciałabym to wiedzieć, chociaż moja nieśmiałość w porównaniu z twoją to mały pikuś

Na nieśmiałość nic sie nie poradzi. Po prostu takim sie jest i już.... Ciężko jest nagle byc przebojowym, wygadanym itd....