Czy to jest miłość???

Podzielę się z wami moimi przemyśleniami, jeśli pozwolicie. A więc... Ludzie dorośli wciąż powtarzają, że życie jest ciężkie, że jest brutalne, że nie ma sensu i o wszystko trzeba walczyć itd. Jednocześnie rodzą dzieci i twierdzą, że je kochają i są wielkimi altruistami, ponieważ wydają na świat nową istotę i zapewniają jej byt. Kochają, tak.. Zabawne. Kochają a jednocześnie skazują na ten brutalny, bezsensowny świat, cierpienie, starość, śmierć, gówno wartą ludzką egzystencję. W imię miłośći? Czy jeśli ktoś kocha skazuje drugą osobę na takie coś? Nie wspominając już o tym, że tak naprawdę robią to dla siebie, by ktoś na starość mógł im podać przysłowiową szklankę wody itd. Natomiast tych, którzy nie chcą mieć dzieci, nazywają egoistami, choć bezdzietni nikogo przecież nie krzywdzą. nikogo nie stwarzają, a skoro nikogo nie stwarzają, to nikogo też nie krzywdzą. Co o tym myślicie?

upp

ja myślę tyle że współczuję każdej osobie, która nie umie dostrzec jak cudowne jest życie...owszem czasem życie daje w dupę na ostro, ale zdarza się tez mnóstwo cudownych rzeczy jest masa pięknych miejsc do zobaczenia ciekawych ludzi do poznania...żyć warto...ja bym chętnie z egoizmu nie miała dzieci, nie spieszy mi się...ale jak czasem pomyślę jaką mam z życia frajdę to myślę że fajnie byłoby komuś dać też tą frajdę i prowadząc za rękę pokazać życie..to aż się chce zachodzić w ciążę :D

Przecież wiesz o tym, że wiele dzieci się rodzi bez miłości dwojga partnerów .......... tak zwyczajnie po imprezie lub dyskotece panna po pewnym czasie zauważa brak okresu i wtedy są dopiero schody i zastanawia się jak to mogło się stać ? Jeżeli oboje rodzice się decydują na potomka to znaczy, że są dojżali do tego psychicznie i są w stanie zapewnić swojemu dziecku start w życiu z myślą aby dziecku było lepiej w życiu. Egoistyczne podejście jak powiadasz, czyli kobieta oznajmia, że nie chce mieć dzieci, ponieważ woli wolny czas poświęcić na wycieczki po świecie oznaczać może jedno, że nie chce dzieci i już i takie ma przekonania albo obawia się porodu , jednak znane są przypadki , że kobiety po 40-tce zaczynają żałować , że nie zostaly matkami i decydują się na adopcję dziecka aby tylko się spełnić w roli matki, czy się mylę ? Ktoś kiedyś powiedział, że dinozaury wyginęły z powodu braku chęci aby mieć potomstwo , jeżeli ludzie tak postąpią to za milion lat tylko szczury na naszej planecie zostaną i będą się żywić naszymi śmieciami , zatem czy warto dać się szczurom ? Jak na razie widzę, że jest moda na miłość i coraz więcej kobiet się decyduje na dziecko i bardzo dobrze i tak 3mać i nie bać się tak 3mać :)