zdradził 2 miesiące przed ślubem

nie bądz głupia, skoro zrobił to teraz zrobi i później!!

statystycznie 75% par po zdradzie podchodzących do naprawy swojego związku po tym wychodzi z walki ze zwycięśką ręką. Myślę że warto dać szansę W końcu łatwiej wybaczyć zdradę tę czysto cielesną - skoro on tamtej nie kocha to zdarzyło się trudno, ale nie przekreślaj niczego - niech dostanie po łapach nie rzucaj mu się od razu na szyję - zrozumie co zrobił i dostanie szkołę!! Ale nie skreślaj go definitywnie

taka sobie o Tys madra czy głupia on ja juz drugi raz zdradził!!!!!

kobieto!! już raz Ci napisałem, nie?? kto tu widzi jakieś światełko w jakimś tunelu?? nie wyslesz wszystkich ladniejszych od siebie w kosmos. ale moze trzeba pozbyc sie kompleksow, zobaczyc w sobie cos fajniejszego niz ma tamta i podniesc glowe do gory?!? kobity opanujcie się!! nie wiecie, że facet juz tak ma, że jak zdradzi raz, to będzie zdradzał?? po prostu wybaczenie będzie traktowane jak przyzwolenstwo na dalsze brewerie. moze nie od razu, ale po pewnym czasie tak bedzie. wiem co mówię!! a Twoje wielkie kochanie przejdzie z czasem. tak to już w życiu jest, że czasem trzeba trochę pocierpieć, popłkakać... ale tylko po to się to robi, żeby być mądrzejszym w przyszłośći. i każdy zdrowo myślący człowiek przyzna mi rację. niestety, w życiu, biznesie i miłości nie wolno mieć sentymentów.

Moj kochanek tez ze mna sypial przed swoim slubem, po slubie to rowniez sie nie skonczylo i tak od 15 lat :) a zonie wciaz powtarza ze tylko ja kocha :)

ta wyżej ma racje!

jeśli jeszcze jeszcze tu autorka będzie, to specjalnie dla niej. do przemyślenia... http://pl.youtube.com/watch?v=UdUBh25Btfw&mode=related&search=

Bielszy niż Blask była:)

No nie wierzę w to co czytam! 3 razy??? Czarno to widzę. Mówi że kocha bo pewnie widzi w Tobie dobry materiał na żonę (zresztą pewnie się przyzwyczaił), taką co zadba o dom, dzieci, smacznie ugotuje i w dodatku będzie wierna jak pies. A na ekstra seksik to on sobie poleci do byłej lub nowej ekstra laski. Chcesz tak żyć? KOBIETO WALNIJ SIĘ W TEN GŁUPI ŁEB! Przepraszam, wcale nie uważam Cię za głupią. Chciałam tylko potrząsnąć Tobą. Bo nawet największa Twoja miłość tego w końcu nie przetrwa i tylko zmarnujesz życie. Jeśli nie potrafisz odejść to chociaż nie bierz ślubu, zawsze będziesz mogła go porzucić jak Ci nowy numer wywinie. Albo jeszcze inaczej; na ślubie powiedz NIE (ale to by było strasznie wredne).

zboczona starucha ma racje!!

zostaw go dziewczyno nie marnuj sobie zycia!!

jak 3 razy to faktycznie przypadkowo:D nie wierz swini, odwolaj ten slub w cholere, jak jeszce ci na nim zalezy, nie zrywaj, tylko powiedz,ze "przesuwasz date slubu" sama bylam swiadkiem kiedy parka przyszla odwolac slub dzien przed:) badz z nim jak chcesz,ale wkrotce sama odkryjesz,ze kochanie sie z kims, kto jeszcze pachnie inna to oblech i przerzucisz sie na pierwszego porzadnego jakiego spotkasz. lej na niego!

taaaaaaaa

powiem jedno. ja naprawde kocham mojego meza i nigdy bym go nie zdradziła, nie można kochac i zdradzić chyba ze ma sie cos z mózgiem nie tak . a wiec......

ja tez niewiem jak można kochać i zdradzać??

mozna i juz!

a ja Wam dobrze radze: robcie jak uwazacie! :)

nie można i głupot mi tu nie gadajcie!