Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość autobusiara

w autobusie

Polecane posty

Gość autobusiara

Ostatnio zdarzylo mi sie cos dziwnego wracajac do domu autobusem...Byl tlok w autobusie i stalam do jakiegos faceta tylem,nawet nie widzialam jego twarzy...I nagle!...Poczulam jak niby na wybojach ociera sie o mnie swoim penisem...no ok-pomyslalam ze to przez te nasze drogi:/Ale on przez cala droge do domu (niecale pol godziny) dotykal penisem mojego tylka...W koncu gdy sie juz zorientowal ze ja nie zwracam na to uwagi,zaczal mi go po prostu wpychac do tylka(krotko mowiac zaczal mnie pchac od tylca)pierwszy raz spotkalam sie z takim czyms i to w busie...;/Wkoncu zaczelo mi sie robic mokro w majtkach i myslalam ze zaraz eksploduje...szczerze mowiac bylo to calkiem przyjemne...az dziwne...:/co wy o tym myslicie?czy ktos sie spotkal jeszcze z takimi sytuacjami?prosze o opowiadania z autobusow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdgfd
powinno urawac ci jaja za probe gwaltu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autobusiara
prosze bez podszywaczy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdgfd
albo sam sobie je obetnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autobusiara
zaraz sobie obetne jaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autobusiara
masuje ustami jajka pana kierowcy na pętli autobusowej, to jest kara jaka mi nalozyl za to ze jezdzilem na gape :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no nie mam takich - są owszem. warszawa, w tramwaju. tłok. facet wyjął penisa i położył na ramieniu siedzącej kobiecie. ta niewiele myśląc wydarła się w niebogłosy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się przytrafiło coś bardzo podobnego. Było dosyć luźno w autobusie ale wszystkie miejsca były pozajmowane. Stanąłem więc, przy takiej niezbyt urodziwej czarnuli. Od tak spojrzałem czym kobitka oddycha. Strasznie się podjaralem widokiem tych balonów że poczułem jak mi rośnie ciśnienie w spodniach. Pomyślałem sobie co mi szkodzi i tak przecież nie skasowałem biletu to nic się nie stanie jak zbulwersowani pasażerowie wywalą mnie na następnym przystanku. Rozpinam więc rozporek i wyjmuję członka, który już zdążył odpowiednio napęcznieć i jadę. Zdziwiła mnie reakcja a raczej jej brak ze strony pasażerów. Widocznie powszechność w dostępie do pornografii spowodowała już kompletną znieczulicę na te sprawy i nikogo już nie szokuje onanizujący się nad głową jakiejś dziewczyny facet, tak sobie pomyślałem. To była tylko taka przelotna myśl bo skupiony byłem na jej balonach i oczywiście na robocie ręcznej. Po minucie spokojnej jazdy (nie tylko autobusu) laska przestała się pusto patrzeć w okno za, którym niestety mogła podziwiać tylko odrapane kamienice i odwróciła głowę a tu niespodzianka kutas. Już nawet nie na wyciągnięcie ręki tylko na nachylenie głowy. Na chwilę przestałem, bo czekałem na piski , wrzaski łącznie z przemocą fizyczną w postaci liścia, ewentualnie kilku ciosów zadanych wypchaną zakupami torbą z tworzywa sztucznego, z od razu rzucającym się w oczy nadrukiem LIDL. Nic z tego. Pani wręcz z obojętnością w glosie spytała, czy może jakoś pomóc? Spojrzałem najpierw sufit (jak to robią ludzie, którzy nie wiedzą o co chodzi) a później, może za szybko na swój interes co kobitka odebrała jak bym kiwał głową na tak. Zanim doszło do mnie co miała na myśli mówiąc \"pomoc\" zaczęła używać ust ale już nie do próby nawiązania komunikacji werbalnej. Wtedy to autobus dziwnie ożył. Raczej jego pasażerowie. Zaczęły się komentarze, nad techniką w jaki sposób kobitka mi robi, rozmiarami mojego członka. Dobiegły mnie nawet głosy że ktoś z końca autobusu, zakłada się czy dojdę zanim dojedziemy do następnego przystanka. Kierowca widocznie też był tym strasznie zainteresowany bo zamiast patrzeć przed siebie, z wiadomych względów zainteresował się tym co dzieje się w jego \"wstecznym\" lusterku i przywalił w tył trabanta, któremu skutecznie udało się zahamować przed skrzyżowaniem. Huk łamanego plastikowego podwozia i krzyki ludzi, którzy dopatrywali w sobie obrażeń po wypadkowych, dostatecznie mnie zniechęcił i nie pozwolił utrzymać wzwodu. By ostatecznie nie dopuścić do tego że rozpływa się w ustach, przez co uniknąć kompromitacji. Schowałem kutasa i zacząłem udawać że znam się na pierwszej pomocy. Jako pierwszy uderzyłem z pomocą do pani, której wydawało się że odcięło jej rękę a jak się później okazało odlepił się tips. Co prawda nie zjechałem ale przygoda była :P 🖐️ hehheehe :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kala........
jesteście popieprzeni. Po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×