Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MAM DOŁA

CHCE TYLKO POGADAĆ Z KIMS KTO MNIE ROZUMIE...-

Polecane posty

Gość Tak samo
Czy slyszalas o czyms takim jak temperament? No odpowiedz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAM DOŁA
TAK SAMO- ja mam dziś plan żeby spędzić z mężem wieczór, ale będzie tak samo jak zwykle - on nie będzie się mógł oderwać od tv. a ja z nudów zacznę sprzatać :-)) masz jakiś pomysł co można robić w piątkowy wieczór ( w zaawansowanej ciąży) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak samo
Wiesz musimy takie baby ignorowac:-) Ja mam jeszcze wiekszy problem, bo moj maz przyjdzie dopiero o 20.30 i bedzie wtedy taki zmeczony ze zaraz spac pojdzie! Moze by tak na snie go wziac:-)? Nie bedzie wtedy widzial ze nie mam ju talii osy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiedy wreszcie zrozumiecie
Przeczytałam cały topic. Skoro znacie swoich mężów nie od dziś to wcześnie zauważyłyscie niedopasowanie temperamentem. Zresztą tylko jedna z pań pisze że temperament męża zmienił się od niedawna, druga twierdzi że zawsze był na niskim poziomie... Czego własciwie oczekujecie ? że ktoś poda Wam receptę jak z tym życ ? Już Wam ktoś napisał albo się pogodzic z tym, albo próbowac motywowac męża do większych wysiłków, albo znaleźc kogoś kto go zastąpi w tej sferze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAM DOŁA
do Kiedy wreszcie zrozumiecie - czy Twoje życie czasem właśnie nie jest nudne i pozbawione wrażeń??? Wydaje mi się że potrzebujesz się dowartościować i robisz to naszym kosztem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak samo
A ta znowu swoje:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak samo
to znow do kiedy wreszcie zrozumiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiedy wreszcie zrozumiecie
do: MAM DOŁA dobranie się "na śpiącego" brzmi nieźle i moze się nawet mężowi spodobac....jak już akcja sie potoczy i fizjologia przejmie kontrolę to moze nawet zapomni że był zmęczony ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAM DOŁA
jak przeczytałas wszystko to powinnaś zauważyć jedną zasadniczą rzecz- JA NAPISAŁAM, ŻE NIE CHCĘ RECEPTY- nikt mi jej nie da- CHCĘ TYLKO Z KIMŚ POGADAĆ, z kims kto mnie rozumie- Ty najwidoczniej nie jesteś TĄ OSOBĄ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak samo
Najpierw bylo +kiedy wreszcie zrozumiecie ze ciezarne nie pociagaja facetow-zrozumiala, ustapila +potem bylo ze nie macie talii osy *ze sie nie dobralyscie temperamentem-czy nie widzialyscie wczesniej? Co tym razem wymyslisz?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiedy wreszcie zrozumiecie
Może po prostu mam takiego samego męża, co ? Bo po choinkę miałabym sie dowartościowywac cudzym kosztem ? Dowartościowywałabym się gdybym pisała że mąż kocha sie ze mną 3 razy dziennie a po obiedzie jak mu smakował strzela mi minetkę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAM DOŁA
TAK SAMO- nawet niezły pomysł- ja nigdy nie próbowałam "na śpiocha" - może byc ciekawie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiedy wreszcie zrozumiecie
ciąża i brak talii to chyba ten sam postulat, nie widzicie analogii ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak samo
A to nasza sprawa czy meza na spiaco wezniemy czy nie!!! Jak nie chce dac to trzeba zabrac! I tak to lepsze niz zdrada!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiedy wreszcie zrozumiecie
gorzej tylko jak się zacznie bronic jak mój :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak samo
no to teraz kolejne twoje pytanie sie pojawilo! Czy nie widzisz analogii! A teraz moje pytanie! Czy nie trafilas pod zly temat? Nie masz nic konkretnego do powiedzaniawiec sie nie wypowiadaj! My tu nie prosimy o rade, chcialysmy tylko ze soba porozmawiac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiedy wreszcie zrozumiecie
W sumie to mężów możńa by podzielic na trzy typy: - takich co się bronią jak im się proponuje seks - takich co bronią zawartośc swojego portfela no i niestety takich co bronią jednego i drugiego.... ...to tylko tak na marginesie, że zawsze moze byc gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAM DOŁA
Kiedy wreszcie zrozumiecie - teraz zaczynam dopiero rozumieć, że masz podobny problem co my- tylko inny sposób patrzenia na niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak samo
Sluchaj nie trafilas na takiego faceta wiec pewnie nie wiesz co napisac! Tu juz nie chodzi o rutyne, talii osy czy nowe pozycje! Powiedz czy zostawilabys mezczyzne w ktorym sie zakochalas tylko dlatego ze ma mniejszy temperament niz ty????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiedy wreszcie zrozumiecie
Może jestem po prostu trochę bardziej doświadczona i starsza. Nerwowe jesteście i trochę brak Wam dystansu, ale w sumie się nie dziwię bo zawsze gdy coś nie układa się po naszej mysli w związku to trochę to męczy...Gdy coś mi nie podchodzi to albo staram sie patrzec na to racjonalnie albo z humorem. Stąd czasami ostre, dosadne słowa a czasem żart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak samo
Do Mam dola! Sluchaj a tak na spiocha to naprawde fajne:-) Mnie moj kiedys na poczatku zwiazku tak wlasnie wzial:-) Obudzilam sie wczesniej ale udawalam ze spie! Wiesz jak sie staral by mnie nie obudzic? A mnie juz rozsadzalo! I sie megaorgazmem skonczylo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiedy wreszcie zrozumiecie
Oczywiście że nie zostawiłabym męża, bo zbyt długo jesteśmy razem, kocham go. Zbyt dużo wspólnych lat, wspomnień. Seks jest ważny ale to tylko seks.Trochę jego brak psuje związek, ale lepszy związek bez seksu niż seks bez związku. Przynajmniej dla mnie nie istnieje coś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak samo
Do Kiedy wreszcie zrozumiecie! Mnie nie zdenerwowalas! Tak jak pisalam brak sexu w zwiazku nie jest dla mnie zadny tragedia, ale ze tak powiem Milo jest ze nie jestem sama! Ciagle czytam o mezach ktorzy nie potrafia przejsc obok zony by jej nie dotknac! I robi mi sie przykro! Ale tak jak mowilam to nie jest i nie bedzie powodem rozpadu mojego malzenstwa:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAM DOŁA
TAK SAMO- nie wiem czy odwazyłabym się spróbować- bałabym się że zamiast megaorgazmem skończyłoby się awantura że go obudziłam- to bardziej prawdopodobne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiedy wreszcie zrozumiecie
Zresztą związek to taka sinusoida, ciągle się zmienia. Raz górka, raz dołek. Wspólnie się dojrzewa, dorasta. Życie się zmienia, poglądy itp. Kto wie, może za 5 lat tak Was napadnie, że będzie trzeba zamek w sypialni wprawic by dzieciaczki nie zobaczyły jak rodzice sobie niecnie poczynają w biały dzień ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak samo
Do kiedy wreszcie sie zrozumiecie! I wreszcie sie zrozumialysmy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak samo
Mam nadzieje ze wlasnie tak bedzie:-) Chodzi mi o ten zamek:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAM DOŁA
ja tez nie zostawię męża tylko dlatego, że nie chce się ze mną kochać- ale tak jak pisałam- gorsze od braku seksu jest sposób w jaki się wymigujei jak mnie czasem odtrąca. Dlatego czasem ogarnia mnie straszna złośc i nachodza mysli o zdradzie- ale chyba nie mogłabym mu tego zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak samo
Do Mam dola! No to moze rzeczywiscie nie probuj! A rozmawiasz z mezem o fantazjach seksualnych? Bo ja tak, tylko ze ja mowie a moj maz sie wstydzi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiedy wreszcie zrozumiecie
Trochę faktycznie miałam niewyparzony język, bo sądziłam że trafiłam na dziewczyny, które nagle po ślubie stwierdziły że nie jest tak jak było. W każdej parze jest tak że na początku jets wielka namiętnosc, zauroczenie, potem trochę sie to stabilizuje gdy ludzie zamieszkają razem, a potem jeszcze są właśnie takie fazy: raz lepiej raz gorzej. Wszystko oczywiście staje a głowie gdy oczekuje się dziecka i potem gdy rodzice zmęczeni są opieką nad nim. Jak widac u jednych hormony szaleją tak że nie wychodzą z sypialni u innych wręcz przeciwnie. Pewnie Ci drudzy odbiją to sobie gdy dziecko już sie urodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×