Przez gierki duzo tracicie kobiety !

Podobala mi sie kolezanka, wszyscy widzieli ze chce sie z nia spotkac itd....a ona mnie zwodzila...godzila sie na spotkanie potem odwolywala itd To ja olalem...... pojawila sie inna dziewczyna ktora sama sie chciala spotkac , odrazu odpisywala na smsm itd...... samym tym urokiem i zangazowaniem mnie oczarowala.. a tamta ? Nagle sie okazalo ze ona tez chciala byc ze mna ale sluchala glupich kolezanek co jej doradzaly takie zachowanie...To niech teraz te kolezanki beda jej chlopakiem...

I bardz odobrze zrobiłeś, jak lubia gierki to niech sobie same w nie grają. Jest pół świata tego kwiata.

szkoda bo tamta dziewczyna nie jest zla..... ale na takie zachowanie nie mozna pozwolic...

bo ja wiem czy tyle straciła... piszesz o sobie, autorze tematu, jakbyś cierpiał na przerost ego, na dodatek wyrażasz to z błędami... e... chyba ta dziewczyna miała szczęście i spox, skoro ty się nią mogłeś zainteresować, to inny też może i fakt, tego kwiatu pół światu

takie zycie:p

bo sie naczytaly baby tej glupiej ich swietej ksiegi "dlaczego mezczyzni kochaja zolzy" i potem to testuja na Bogu ducha winnych facetach :-0 Sama jestem kobieta i jakos nigdy zaden facet mnie ani nie skrzywdzil, ani nie oszukiwal, nie zdradzal , zolza nigdy nie bylam...zawsze kochalam za mocno ale to wcale nie bylo zle i na zwiazkach mi sie to nie odbijalo...no moze czasem ale potrafilam to rozegrac bez gierek. Teraz sie laskom we lbach przewraca i biora sie za TRESOWANIE facetow jak zwierzatek jakis

gówno prawda, a Wy to nie pogrywacie, dokladne nauczyliscie nas tego, a zreszta okolicznosci bywaja rozne i jakby do kazdej tak podchodzic-bezsensu

a i taka prawda ze zawlczyc Wam sie nie che, takie dupy wolowe jestescie czasami

dobrze, drogi autorze, będę uważać :P a swoją drogą troszkę kokieterii dopuszczasz, czy musi być strasznie poważnie i z pełnym zaangażowaniem i uwielbieniem dla Twojej osoby? :P

tym bardzej, ze wiesz ze nie jest zla, wiec moze to nie byly gierki, ale co Wy tam wiecie:P

Miał facet dwie do wyboru i wybrał tą która chciała, proste, każdy by tak zrobił.

\"jakos nigdy zaden facet mnie ani nie skrzywdzil, ani nie oszukiwal, nie zdradzal\" uwazaj kobieto, bo na tym forum to bardzo niepopularna teza

pewnie, nie ma jak isc na latwizne:) normalne z facetami:)

i zycze Ci zebys na takiego nie trafila, ale to niemozliwe

tez kiedys gralam z facetem odpychalam go to potem lazil z jakas panna po miescie na zlosc hehehhe..niestety nie jestesmy razem...za duzo gralam i chuj mi ztego wyszło.....buuuuuuuuuu ale to juz przeszłosc ,,,

Na jaką łatwiznę? Jedna dziewczyna go olewała, druga nie. Skoro obie były równie fajne to czemu miał tracić czas i energie na zdobywanie pierwszej, jak w tym czasie mógł miło spędzać czas z drugą?

a wiecie ile jest sytacji kiedy cos dzieje sie w zlym czasie i laska nie moze chociaz chce.....ale tego juz nie potraficie rozroznic i wtedy ich strata

Miałeś rację, że olałeś pierwszą dziewczynę. Sam się przekonałeś, że normalne zachowanie jest o niebo lepsze od gierek. Ale te zabawy w kotka i myszkę niektórych facetów podniecają i pobudzają do walki o kobietę. Grunt, to się dobrać.

penie, ale i tak ida na latwizne, a w tym przypadku dobrze zrobi:P

najgorsze jest to ze nie mozna tego potem odkrecic i pokazac ze na m zalezy....ja tez za duzo sluchalam kolezaki i tak mi wyszło hhhee ale ona i tak nadal sadzi ze on nie jest dla mnie heh a moze rzeczywiscie ma racje tylko ja glupia tego nie widze...........

do gadaniny bleble Masz na myśli, że faceci idą na łatwiznę? W czym? Jacy faceci? Twoi znajomi?

Wbrew temu co mówią - wcale nie chodzi o to , żeby gonić króliczka. Chodzi o to, żeby króliczka dogonić, związać i zanieść do domu jak otrofeum :P. Ganianie po lesie za królikiem nudzi się po pewnym czasie.

czy moi znajomi??? przeciez nie mowie, ze wszyscy faceci, nie mam zamiaru za kazdym razem zaznaczac, ze nie mowie o wszystkich,

Nie mówisz, że wszyscy i nie mówisz, że niektórzy. Po prostu uogólniasz, przynajmniej tak formułujesz zdania. (\"tak jest z facetami\" - to twoje stwierdzenie). Do Autora - Gdybyś czuł, że pierwsza dziewczyna, to ta jedyna, na pewno zagrałbyś w jej gierkę. Wygląda na to, że mogłeś ją sobie odpuścić.

noo tak ale czesto jest tak ze kobieta chce ale po prostu sytuacja ja przerosnie i co od razu to znaczy ze gra albo odrzuca faceta? o on skoro bylby tak nia zainteresowany to dalby jeszcze jakas szanse nie;)

Motylek i wlasnie o tym mowila, nie czepiaj sie prosze, nie ma sensu -uogolniam bo wiekszosci tak jest i to nie moja wina, ale nie mowie, ze jest tak zawsze -pzdrawiam