Jak bede mial 30 dopiero bede sie spotykal z nastolatkami..

teraz rowiesnice mnie olewaja..bo leca na ustawionych facetow z mieszkaniem, pewnoscia siebie itd...on moze ja zabrac w gory nad morze itd..... Czyli pozostaje mi teraz samotnosc ...dorobic sie no i potem nadrabiac straty z mlodosci...ale wtedy moje rowiesnice bede po mnie jechaly...paranoja

pierdolisz kozystaj z zycia a te co leca teraz na starszych to niech robia to nadal ale nie wszystkie takie sa

pieniadze to nie wszystko wyobraz sobie ze masz w chuj kasu masz fajna niunie mowi ci ze cie kocha a tak naprawde na boku ma 5 gachow i ciagnie od ciebie kase, chyba niezbyt ciekawa opcja

pewnie z wiekiem tez wyladnieje, za kase porprawie pare mankamentow ( wiem ze odpychaja) moze tradzik mi zniknie....teraz juz mi to tito bo i tak nie wychodze nigdzie i nawet nie probuje poderwac bo potem tylko czulem sie jak odpadek..

nie tylko wyglad sie liczy ale charakter osobiscie nie chcialabym byc z super przystojnym gosciem ktory jest chamem i najwiekszym dupkiem