po roku znajomosci na gg zaproponował

mi bzykanko na pierwszym spotkaniu -tak dosłownie to napisał:o rozmawialismy na tematy imtymne ale to raczej w ramach poznawania zamiłowac przeciwnej plci naprawde niema juz wartosciowych facetów którzy chca mnie poznawac a nie ...no wiadomo co:o

wiesz, komiczne też uważa że znajomosć powinno zacząć się od seksu zeby nie tracić czasu na kota w worku :) myśle że komicznego warto posłuchać :)

chyba się nakręcił ,musiały być pikantne te rozmowy

były:P a chłopak to prawiczek:o ale niesadzicie ze to brak szacunku w stosunku do mojej osoby??taka propozycja??

i do tego ciagle mi nawijał jaki to on niewyzyty i co by ze mna robił ech...gg to nie real :o

wiadomo ,że na gg ludzie są śmielsi ,może w realu nie odważyłby się na nic

teraz juz sama niewiem czy go calkowicie olac czy dac mu szanse na normalne spotkania oczywiscie bez zadnego seksu kiedys chcial sie spotkac i pogadac ale ja sie balam:o

wiesz nie będę odkrywcza ---można się spotkać ale w miejcu pełnym ludzi i wypić spokojnie kawę

yhh przeciez ot jakis niezwyzyty prawiczek.gdyby mial za grosz rozumu,to nie wypisywalby Ci takich bzdur-liczy sie gadka w realu,na gg byc smialym to nie specjalnego.Calkiem mozliwe,ze w rzeczywistosci jest niesmialy i balby sie Ciebie dotknac.Olej go

...alez on uwaza, ze ciebie juz zna jak wlasna kieszen...po roku gadania na gg...wiec od razu do dziela, pomyslal

niechciałbym odrazu powiedziec mu spadaj wreszcie tyle czasu sie przyjaznimy:o ale fakt faktem niewyzyty jest strasznie i to mnie przeraza troche

mam takiego kolege z uczelni,ktory jest strassznie zakompleksiony i niesmialy,(tez jest prawiczkiem)a jak pisalam z nim na gg,to od razu przechodzil do tematow zwiazanych z sexem,ciagle jakies skojarzenia byly itp,chociaz wie,ze mam chlopaka.Z tym gosciem moze byc podobnie :)

Ale takiej reakcji z jego strony powinnas sie spodziewac:) skoro znacie sie rok czasu, mimo ze tylko z gg i jeszcze na dodoatek rozmawialiście o sexie to nie ma w tym nic dziwnego. Przeciez mozesz sie z nim spotkac w publicznym miejscu:) nic na sile. Przeciez nie \"zgwalci\" cie na srodku ulicy. IZI! ;)

Ale takiej reakcji z jego strony powinnas sie spodziewac powinnam sie spodziewac ze zaproponuje mi bzykanie???:o

wiesz, ja tez nie chcialbym uslyszec takiej bezposredniej propozycji, ale coz...faceci tak maja:) Moze w jakis sposob dalas mu na to nadzieje.Nie oceniam Cie,bo sama mam za soba spotkania z facetami poznanymi w wirtualnym swiecie i tez roznie bywalo. a widzialas jego zdjecie? on Ciebie? czy tylko rozmawiacie? Ja na Twoim miejscu spotkalabym sie z nim,jesli tego chcesz,ale najpierw pogadalabym na gg,ze spotkanie tak, ale tylko na kawie czy piwko.

nim nie umawiała. Nie ma nic gorszego niż niewyżyte prawiczki z internetu, wierz mi, bo się z jednym z tego forum spotkałam. Tragedia. Mimo moich usiłowań, facet był po prostu prostakiem, do tego był niezrównoważony psychicznie:( Często mnie obrażał, chciał obściskiwać, a jak ja tego nie chciałam, mówił, ze wszystkie kobiety sa takie same, usiłował wywierać na mnie presję, a potem jeszcze mówił, że znajdzie mojego byłego i mu coś zrobi i że ja go zdradzam...:O (po 2 spotkaniach:O) Teraz mam normalnego chłopaka, który jest wyżyty, dorosły emocjonalnie i przez 2 miesiące znajomości nawet nigdy nie położył mi ręki na tyłku, zamiast mnie rozbierać, ciągle zapina mi kurtkę, albo obciąga sweter, żeby mnie nie zawiało, bo będę chora;) Przynosi mi kwiatki, dba o mnie i jest kochany. Pokrótce taka jest różnica między facetami z internetu a prawdziwymi... Dodam jeszcze, że w internecie gadam z wieloma facetami i każdy prędzej czy później schodzi na temat seksu, a najgorsi są prawiczkowie, którzy bez przerwy proponują, ze może się wzajemnie rozdziewiczymy:O Żenada... Ja też myślałam, że to ma na celu pogadanie z kimś przeciwnej płci, o sprawach, które ich nurtują, ale zazwyczaj takie osoby zachowują się bardzo niekulturalnie.

widzialam go on widzial mnie(na fotce) wie gdzie chodze do szkoly ech,,,:o niemyslalam ze tak bedzie:(

up

no coz...nie wiem tak do konca jak powinnas postapic.?My tutaj,na forum, mozemy tylko doradzic co my bysmy zrobily. Ale decyzja i tak pozostaje do podjecia przez Ciebie. Przemysl za i przeciw i wtedy moze latwiej bedzie podjac decyzje :) a Ty wogole jakie masz wzgledem niego zamairy? podoba ci sie? liczysz na cos wiecej czy to tylko zwyczajna znajomoasc?

on ma 19 lat ja 20 niewiem czy cos powaznego mozna budowac juz:( ale wydaje sie powazna osoba

no to czy mozna budowac cos powaznego to sama musisz sobie odpowiedziec:) tu nie zawsze chodzi o wiek. Mozna miec 18 lat i mysle powaznie o zwiazku i drugim czlowieku.Albo miec 30 lat i miec pstro w glowie:) sama musisz zdecydowac;) czy on jest wart ciebie :)

up