Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zlota jesien

Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

Polecane posty

Gość Alliiss...
Tęsknota Dzień Dobry Moja Piękna Są takie dni gdy chce się wyć do księżyca, ale niebo jest puste. Cudownie wilkom, są z nim w idealnej harmonii, nigdy się nie mylą. Jak daleko oddalilismy się od swoich braci. Bez możliwosci powrotu? Moja dusza chciałaby zarzucić la robe na Niego by móc dotknąć bliskosci istoty torzsamej, by zniknąć w jedni. Nie płakać czując spokój ; dotknięcie absolutu na wodzie ciała nie zostawia milknących kręgów. Jednak dopiero odarcie ze spójni daje wolnosć, odnalezienie siebie, ego, id. Ja nie my. Nagle łapiesz koniec własnego ogona i odkrywasz, że dla siebie samego też możesz być zamkniętą obręczą. Pradawny Ouroboros odnajduje się w tobie, egipski Ureusz, wieczny wąż królów pożerający sam siebie. Potrzebuję takich dni niewymuszonego sam na sam . "Co powiedziała twa dusza gdys ją wydobył z jej zasłon?" Czy potrafisz ją jeszcze odnaleźć? Gubi mnie przenikalnosć płci, ich delikatnie falująca zwiewnosć przemiany. Oddala od swiata przez niezrozumienie płaskich istot zachaczonych beznadziejnie w swoim czasie, kulturze, gatunku. Człowiek to nie wybór, to zawieszenie wyroku. Moja maleńka gdzie jestes? Czy pamiętasz jeszcze kolor rozswietlonego słońcem kosmyka włosów tak namiętnie gryzionego czerwienią moich warg? By odnaleźć siebie muszę odszukać ciebie, złapać za rękę tak jak wtedy gdy patrzyłymy w nagłym objawieniu poprzez przeźroczysty tłum. W takie dni chce się wyjsć , pobłądzić po ulicach w poszukiwaniu pierwotnej zieleni lub własnych nieumilkłych w głowie kroków. Czy wiesz że wędrując po raz czterdziesty naszą ulicą tworzysz kanonadę którą słyszę stąpając po niewygasłych sladach? Moja miła nie wchodź do nocnego miasta. Ono milczy gdy krzykiem będziesz bronić swojej wolnosci., możliwosci istnienia niezawisłej od żadnych połączeń. Widzisz dochodzę już do tego że ciepło daję innym dla siebie, nic mnie nie obchodzą ... dobranoc Moja Piękna . Czy kiedys jeszcze odważę się ciebie odnaleźć?Choć szukać?..... War

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JGoor
Dlaczego kobiety płaczą? - Dlaczego płaczesz? - młody chłopiec zapytał swą mamę. - Ponieważ jestem kobietą, odpowiedziała mu. - Nie rozumiem, odpowiedział. Ona go przytuliła i rzekła: ...i nigdy się nie dowiesz, ale nie martw się to normalne. Później chłopiec spytał swojego Ojca, dlaczego Mama płacze bez powodu? Wszystkie kobiety płaczą bez powodu. ...było to wszystko co mógł mu odpowiedzieć. Mały chłopiec urósł i stał się mężczyzną i wciąż nie wiedzą dlaczego kobiety płaczą. Nareszcie uklęknął złożył ręce i zapytał: Boże... Dlaczego kobiety płaczą (tak łatwo)? A Bóg mu odpowiedział... ...Kiedy tworzyłem kobietę postanowiłem ją uczynić wyjątkową. Stworzyłem jej ramiona na tyle silne by mogła dźwigać ciężar całego świata! Dałem jej nadzwyczajną siłę, pozwalającą jej rodzić dzieci jak również znosić odrzucenie, spowodowane czasem przez jej własne dzieci! Dałem jej stanowczość, która pozwala jej na opiekę nad rodziną i przyjaciółmi. Niestraszna jej choroba! Stworzyłem ją wrażliwą, aby kochała wszystkie dzieci, nawet wtedy, gdy jej własne ją bardzo skrzywdzą! Dałem jej siłę, aby opiekowała się swoim mężem mimo jego wad, Zrobiłem ją z żebra swego męża, tak, aby chroniła jego serce! Dałem jej mądrość, aby wiedziała, że dobry mąż nigdy nie skrzywdzi swej żony. Czasem jednak testuje jej siłę i wytrwałość żony w wierze w niego. Synu, na sam koniec... Dałem jej również łzę do wypłakania. Jest to jej jedyna słabość! Jeśli kiedyś zobaczysz, że płacze, powiedz jej jak bardzo ją kochasz i jak wiele robi dla innych. I jeśli nawet wciąż płacze, sprawiłeś, że poczuła się o wiele lepiej. Ona jest wyjątkowa! autor nieznany Kocham Was Kobiet wszystkie w oazie....cóż bez Was by był wart świat👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milo tu i bardzo przytulnie:) skorzystałam z wolnej chwili i jestem ... Mieliśmy dziś na kawie sąsiadów i czas zleciał jak biczem ... moi sąsiedzi są miej więcej w naszym wieku dlatego tak dobrze dogadujemy się razem:-D Dzisiaj rozmawialiśmy o kartkach na żywność w stanie wojennym ... Sąsiadka opowiadała jak na swieta przemycała, kawałek rąbanki od swojego brata, wiecie, ze już czas zatarł rany i próbowaliśmy się do tych smutnych i smętnych czasów uśmiechać:) Uważam , ze my którzy to przeszliśmy i widzieliśmy na własne oczy, zawsze będziemy z chwila się zbliżającej rocznicy powracać do tamtego strasznego okresu ... A to już w grudniu minie 26 lat... .......... Zycze wszystkim miłego wieczorku , piękne wiersze , opowiadania i fotki zimowe... Jgirku:-D mężczyźni tez plączą i nikt nie powinien wstydzić się swoich łez... Jacek Lech - Co Ci mogłem dać Nie wiem nawet czy pamiętasz, że był kiedyś taki czas, że na drogę, którą biegłeś upadł słońca blask. Kiedy ona była z Tobą miałeś zawsze dziwny fart łatwo przyszło, łatwo poszło inny więcej szczęścia ma. Ref.: Nie miałeś nic prócz dwojga rąk no powiedz co jej mogłeś dać chciałeś zabrać ją na inny ląd. Nie miałeś nic prócz dwojga rąk no powiedz co jej mogłeś dać chciałeś zabrać ją w daleki świat. I miałeś sen, niedobry sen, że między wami wyrósł las, że między wami mroczna dal. I miałeś pełne pracy dni no powiedz co jej mogłeś dać on miał czas. Koło w górze, koło w dole tak się toczy każda gra choć jej chciałeś podarować klucz do wszystkich bram. Nieopatrznie potrącona jeszcze smuga cienia drga łatwo przyszło, łatwo poszło inny więcej szczęścia ma. Ref.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacek Lech - Dwadzieścia lat Nie miałem prawie nic, a chciałem jej darować świat I czarno białe dni rozłożyć na palecie barw Mówiłem, jeśli chcesz, zabiorę cię daleko stąd Ze sobą tylko weź gorące serce, dwoje rąk Dwadzieścia lat, a może mniej wirował w oczach słońca pył Dwadzieścia lat, a może mniej, świat brałem taki jaki był Dwadzieścia lat, a może mniej, uczyłem się dopiero żyć Dwadzieścia lat, a może mniej nie miałem prawie nic Nie miałem prawie nic, a chciałem jej darować świat Rozumieć każdą myśl na cienie nocy, światła dnia Ściemniała listów biel, ktoś inny zabrał ją gdzieś stąd To było dawno, wiem, i wiem już nawet gdzie tkwił błąd Kocham te piosenki:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmiala
Dziękuję pycha👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 60 siatka
Pijany facet stoi na ulicy i się odlewa. Przechodzi kobieta i rzuca: - Ale bydlę...! A facet: - Niech się Pani nie boi, ja je mocno trzymam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 60 siatka
na zdrowie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 60 siatka
. Reklama : Wsiada Babcia do autobusu Wsiada babcia do autobusu patrzy, a tam młody kierowca więc babcia pyta: - Chce młody kierowca orzeszka?? Na to kierowca: - Chce orzeszka... Więc babcia wyciąga torebkę pełna orzeszków i mu daje Następnego dnia znów ta sama sytuacja: - Chce młody kierowca orzeszka?? Kierowca wziął orzeszka i zjadł, mówi: - A babcia to nie lubi orzeszków?? - No lubię, lubię ale wiesz mam 85 lat ząbki stare boje się ich jeść. Kierowca pyta: - To skąd babcia ma te orzeszki?? Na to babcia: - Z tofifi dziecko, z tofifi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 60 siatka
To jeszcze jeden i spadam:-D Wcześnie rano Kowalski jedzie na ważna konferencje do stolicy. Okazuje się, ze wszystkie miejsca w wagonie są zajęte i nie ma gdzie usiąść. Ucieka się wiec do sztuczki: - Pomóżcie szukać! - wola - Z torby uciekł mi jadowity waz! Wszyscy pasażerowie w mgnieniu oka opuścili wagon. Kowalski rozparł się wygodnie i zasnął. Przebudził się, gdy słonce zaświeciło mu w oczy. Skoczył do okna i stwierdził, ze wagon nadal stoi na stacji początkowej - Co się dzieje?! - krzyczy do przechodzącego kolejarza - Dlaczego nie jedziemy? - Jakiś dureń wypuścił węża i odłączyliśmy wagon!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 60 siatka
Wanilio👄 WBW miłego wieczorku życzę👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 Ale tu dziś było fajnie ... Rosół, kwiaty i nawet pieczone jabłuszka,mniam , mniam...:-D Ja tez byłam w gościnie u przyrodniego braciszka... Jego zona piecze wspaniale torty, zjadłam doży kawałek, jutro rehabilitacja to te kalorie zgubie:-D A teraz będę oglądać film... Dobranoc kochani jutro muszę rano wstać, dlatego po filmie już będę w łóżeczko i przytulę główkę do podusi:-D ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ ❤️ Piosenka na dobranoc sł.muz.: Sergiusz Stańczuk Gdy zapada zmrok i dźwięki gitary, Kiedy sen tuż o krok buja jak okręt na fali, Czekaj na świt, pewnie znajdziesz coś w nim... Dobranoc, już spij. Gdy twoje skrzydła to kurz, zawsze rozwinąć je możesz I kiedy czas jest jak król, a każdy dzień jest jak co dzień , Czekaj na świt, pewnie znajdziesz coś w nim... Dobranoc, już spij. Gdy twoje skrzydła to kurz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 Ale tu dziś było fajnie ... Rosół, kwiaty i nawet pieczone jabłuszka,mniam , mniam...:-D Ja tez byłam w gościnie u przyrodniego braciszka... Jego zona piecze wspaniale torty, zjadłam doży kawałek, jutro rehabilitacja to te kalorie zgubie:-D A teraz będę oglądać film... Dobranoc kochani jutro muszę rano wstać, dlatego po filmie już będę w łóżeczko i przytulę główkę do podusi:-D ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ ❤️ Piosenka na dobranoc sł.muz.: Sergiusz Stańczuk Gdy zapada zmrok i dźwięki gitary, Kiedy sen tuż o krok buja jak okręt na fali, Czekaj na świt, pewnie znajdziesz coś w nim... Dobranoc, już spij. Gdy twoje skrzydła to kurz, zawsze rozwinąć je możesz I kiedy czas jest jak król, a każdy dzień jest jak co dzień , Czekaj na świt, pewnie znajdziesz coś w nim... Dobranoc, już spij. Gdy twoje skrzydła to kurz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 Ale tu dziś było fajnie ... Rosół, kwiaty i nawet pieczone jabłuszka,mniam , mniam...:-D Ja tez byłam w gościnie u przyrodniego braciszka... Jego zona piecze wspaniale torty, zjadłam doży kawałek, jutro rehabilitacja to te kalorie zgubie:-D A teraz będę oglądać film... Dobranoc kochani jutro muszę rano wstać, dlatego po filmie już będę w łóżeczko i przytulę główkę do podusi:-D ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ ❤️ Piosenka na dobranoc sł.muz.: Sergiusz Stańczuk Gdy zapada zmrok i dźwięki gitary, Kiedy sen tuż o krok buja jak okręt na fali, Czekaj na świt, pewnie znajdziesz coś w nim... Dobranoc, już spij. Gdy twoje skrzydła to kurz, zawsze rozwinąć je możesz I kiedy czas jest jak król, a każdy dzień jest jak co dzień , Czekaj na świt, pewnie znajdziesz coś w nim... Dobranoc, już spij. Gdy twoje skrzydła to kurz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 Ale tu dziś było fajnie ... Rosół, kwiaty i nawet pieczone jabłuszka,mniam , mniam...:-D Ja tez byłam w gościnie u przyrodniego braciszka... Jego zona piecze wspaniale torty, zjadłam doży kawałek, jutro rehabilitacja to te kalorie zgubie:-D A teraz będę oglądać film... Dobranoc kochani jutro muszę rano wstać, dlatego po filmie już będę w łóżeczko i przytulę główkę do podusi:-D ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ ❤️ Piosenka na dobranoc sł.muz.: Sergiusz Stańczuk Gdy zapada zmrok i dźwięki gitary, Kiedy sen tuż o krok buja jak okręt na fali, Czekaj na świt, pewnie znajdziesz coś w nim... Dobranoc, już spij. Gdy twoje skrzydła to kurz, zawsze rozwinąć je możesz I kiedy czas jest jak król, a każdy dzień jest jak co dzień , Czekaj na świt, pewnie znajdziesz coś w nim... Dobranoc, już spij. Gdy twoje skrzydła to kurz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 Ale tu dziś było fajnie ... Rosół, kwiaty i nawet pieczone jabłuszka,mniam , mniam...:-D Ja tez byłam w gościnie u przyrodniego braciszka... Jego zona piecze wspaniale torty, zjadłam doży kawałek, jutro rehabilitacja to te kalorie zgubie:-D A teraz będę oglądać film... Dobranoc kochani jutro muszę rano wstać, dlatego po filmie już będę w łóżeczko i przytulę główkę do podusi:-D ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ ❤️ Piosenka na dobranoc sł.muz.: Sergiusz Stańczuk Gdy zapada zmrok i dźwięki gitary, Kiedy sen tuż o krok buja jak okręt na fali, Czekaj na świt, pewnie znajdziesz coś w nim... Dobranoc, już spij. Gdy twoje skrzydła to kurz, zawsze rozwinąć je możesz I kiedy czas jest jak król, a każdy dzień jest jak co dzień , Czekaj na świt, pewnie znajdziesz coś w nim... Dobranoc, już spij. Gdy twoje skrzydła to kurz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 Ale tu dziś było fajnie ... Rosół, kwiaty i nawet pieczone jabłuszka,mniam , mniam...:-D Ja tez byłam w gościnie u przyrodniego braciszka... Jego zona piecze wspaniale torty, zjadłam doży kawałek, jutro rehabilitacja to te kalorie zgubie:-D A teraz będę oglądać film... Dobranoc kochani jutro muszę rano wstać, dlatego po filmie już będę w łóżeczko i przytulę główkę do podusi:-D ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ ❤️ Piosenka na dobranoc sł.muz.: Sergiusz Stańczuk Gdy zapada zmrok i dźwięki gitary, Kiedy sen tuż o krok buja jak okręt na fali, Czekaj na świt, pewnie znajdziesz coś w nim... Dobranoc, już spij. Gdy twoje skrzydła to kurz, zawsze rozwinąć je możesz I kiedy czas jest jak król, a każdy dzień jest jak co dzień , Czekaj na świt, pewnie znajdziesz coś w nim... Dobranoc, już spij. Gdy twoje skrzydła to kurz... Znowu problem z wysłaniem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 Ale tu dziś było fajnie ... Rosół, kwiaty i nawet pieczone jabłuszka,mniam , mniam...:-D Ja tez byłam w gościnie u przyrodniego braciszka... Jego zona piecze wspaniale torty, zjadłam doży kawałek, jutro rehabilitacja to te kalorie zgubie:-D A teraz będę oglądać film... Dobranoc kochani jutro muszę rano wstać, dlatego po filmie już będę w łóżeczko i przytulę główkę do podusi:-D ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ ❤️ Piosenka na dobranoc sł.muz.: Sergiusz Stańczuk Gdy zapada zmrok i dźwięki gitary, Kiedy sen tuż o krok buja jak okręt na fali, Czekaj na świt, pewnie znajdziesz coś w nim... Dobranoc, już spij. Gdy twoje skrzydła to kurz, zawsze rozwinąć je możesz I kiedy czas jest jak król, a każdy dzień jest jak co dzień , Czekaj na świt, pewnie znajdziesz coś w nim... Dobranoc, już spij. Gdy twoje skrzydła to kurz... Znowu problem z wysłaniem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DOROTA55
Góry są wszędzie. Za mną, przede mną, na horyzoncie. Te odlegle są przerażające. Ogromne, skaliste, ponure. Rzadko widać ich szczyty, w których kłębią się granatowe chmury. Gdy dłużej na nie popatrzę, pomyśle, ze nigdy wcześniej nie widziałam czegoś piękniejszego. Pomyśle też, że pójdę tam kiedyś, kiedy starczy mi odwagi, by samotnie stanąć twarzą w twarz z ich przygniatającym pięknem. Na razie wychodzę z Doliny i kierując się na Północ krążę po lasach i wąwozach, słucham, jak gałęzie i liście kruszą się pod moimi stopami. Jest późna jesień. Powietrze jest mroźne i tak bardzo świeże. Gdy zaciągam się nim, czuje, ze wdycham życie. Silny wiatr utrudnia mi ruchy. O tej prze roku na niebie dzieją się niesamowite rzeczy. Mogłabym godzinami patrzeć na ten niepowtarzalny spektakl chmur, światła i cienia. Chmury walczą ze sobą. Czarne z błękitnymi, granatowe z szarymi. Mieszają się ze sobą jak kolory na palecie artysty. Tworzą niespotykane nigdzie kształty, fantastyczne kontrasty. Każdej jesieni zachwycam się nimi, jakbym widziała je pierwszy raz. Idę dalej. Pragnę kogoś spotkać, choć wiem, ze nigdy się to nie zdarza. Widuje dzikie zwierzęta, ale one boja się i uciekają przede mną. Dziś idę dalej niż zwykle. Zaczynam się niepokoić własną ciekawością. Jestem już o pól dnia drogi od Doliny. Nie mogę się jednak powstrzymać. Co będzie za tamtym lasem, za pagórkiem, za horyzontem? Słyszę szum. To nie drzewa. To jakby ogromny strumień gdzieś w dole. Wychodzę z gęstwiny drzew, krzewów, pajęczyn lepiących się do ubrania. To nie leśna polana. To brzeg. Zaczynam biec, serce przyspiesza bicie. Widzę je. To morze. Widzę je pierwszy raz. Staje na samym brzegu skały. W dole fale trzaskają o ogromne kamienie. Odruchowo odsuwam się od krawędzi. Jest wielkie. Smutne i groźne zarazem. Szare, miejscami ciemnozielone. Wiatr, jeszcze mocniejszy niż w górach, niesie jego dziwny zapach. Mewy hipnotyzują mnie swym lotem. Stoję i podziwiam nieskończoność morza. Co jest za nim? Inne kraje, inne rośliny, zwierzęta, może nawet inni ludzie. Tam na pewno spotkałabym kogoś takiego jak ja. Musze wracać. Zdążyć do Doliny przed nocą. Noc jest niebezpieczna, gwiazdy nie zawsze wskazują drogę. Znowu zanurzam się w pajęcze sieci, liście, gałęzie. Zostawiam za sobą szum morza i krzyki mew. Odkryłam morze. Nikomu o nim nie powiem, jest moje. Laura z Częstochowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DOROTA55
Wanilio, ja tez nie mogłam na topik się dostać... Dobranoc dziewczynki, do jutra... 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DOROTA55
Acha, jeszcze te wierszyk na dobranoc... Agnieszka Osiecka Nie bądź smutna, no nie bądź, ta mgiełka, to tylko pamięć. Patrz jakie czyste niebo, a w morzu - łabędź! Nie bądź smutny, ja nie chcę, to czarne, to tylko myśli, dalej jest mała przystań na brzegu Wisły. Nie bądź smutna, no nie bądź, ta chmura jest małą chmurką, jutro już będzie słońce i ciastko z dziurką!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starsza 65
Św. Mikołaj przyjechał do Etiopii i rozmawia z dziećmi: - Dzieci, a czemu wy takie chude jesteście? - Bo nie jadłyśmy od miesiąca! - Co! Jak nie jadłyście, to nie będzie prezentów! Dobry wieczór i dobranoc❤️🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starsza 65
Szkoda:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starsza 65
"Korowod" Marka Grechuty Kto pierwszy szedl przed siebie Kto pierwszy cel wyznaczyl Kto pierwszy w nas rozpoznal Kto wrogow,kto przyjaciol Kto pierwszy slawe wszelka I wlosci swe mial za nic A kto nie umial zasnac Nim nie wymyslil granic Kto pierwszy w noc bezsenna Wymyslil wielka armie Kto zyl i umarl marnie Kto pierwszy zostal panem Kto pierwszy zostal sluga Kto musial wstawac wczesnie A kto mogl spac za dlugo Zapatrzeni w slonce Zapatrzeni w niebo Zapatrzeni w siebie Wciaz niepewni siebie Siebie niewiadomi Pytac wciaz bedziemy Pytac po kryjomu teraz już naprawdę miłych snów:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobranoc👄 Jesteście:classic_cool: :-D OAZO!-Przyjaciółko ma kochana, wspomnij mnie chociaż raz z rana.:-D Spij - zamknij oczka - śnij, a ja będę Twym aniołem, Twa radością, smutkiem, żalem. będę gwiazdka na Twym niebie. będę zawsze blisko Ciebie. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×