A ja jetem szczęśliwy, tak dla odmiany!

Śmiech mnie ogarnia jak ktoś pisze, że jest sam i jest nieszczęśliwy. Chyba nie wiecie jaką wolność i niezależność daje życie solo. Nie mam nałogów, nie jestem biedakiem, cieszę się zdrowiem i korzystam z życia. Jak parzę na moich kolegów, którzy się dawno ożenili to szczerze im współczuję. Patrzą na swoje starzejące się, zrzędzące hetery, zwane żonami i użerają się z niesfornymi dziećmi. A ja w sobotę odpalam do klubu na imprezkę:-) Ole! Facet pod 40stke

Endrju boś ty chopie zachowoł zdrowy rozsądek i czy Ci łonom nie zarosły:D

poczucie humory ale to dlatego że jeteś ;) I nie parz na swoich kolegow:P

a skoro jeszcze nie doroslłes do roli ojca to chyba lepiej no nie?????????

Pomimo, że zawdzięczam rodzicom życie twierdze, że dzieci to zbędny balast i wydatek

Masz prawo nie lubiec dzieci Dla innych sa sensem zycia ale Ty możesz zapragnąć dopiero będąc w wieku dziadkow;) albo wcale.Tak tez bywa

toś trochę niedojrzały jak na swój wiek chłopie,ale jak Ci z tym dobrze...

zycze ci takiego podejscia za lat 20! jak koledzy beda sobie chodzic z wnukami po parku, spotykac sie przy swiatecznym radosnym stole a ty bedziesz sam jak palec! a juz za lat 40 to nikt ci szklanki wody nie poda, no chyba ze w jakims domu opieki - tylko co to za starosc... teraz no coz DOBREJ ZABAWY korzystaj abys choc mial co wspominac.