Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mi_mi_mi

!!!!!SPRÓBUJMY JESZCZE RAZ!!!!! Razem łatwiej?

Polecane posty

Gość mi_mi_mi

wiem, ze takich tematów jest wiele, nie jestem sama, nie jestem wyjatkiem... dopadło mnie. raczej nie zdarza mi sie "zajadać" problemów... a jednak! ostatnio bardzo szybko przytylam 5kg. problemy na uczelni, utrata pracy, krucho z kasa i burzliwy związek... to wszystko odbiło się na mojej wadze. wiem, że waga to nie najistotniejsze w życiu, ale myślę, że nie musze tłumaczyć Wam-babeczkom, że nadprogramowych kilka kilogramów nie poprawia samopoczucia, a nawet potrafi je zrujnowac. nie czuję się już atrakcyjna dla swojego chłopaka, co rzutuje na nasze stosunki. wogóle nie czuje się atrakcyjna. najchętniej chodziłabym w dresie, bo moje dotychczasowe ubrania są przyciasne, a nie stać mnie teraz na nowe np.jeansy:(( próbowałam sie ochudzać, przejść na dietę. rok temu kiedy przytylam po wakacjach, pomogła mi dieta south beach. teraz też chciałam ją zastosowac, ale jeszcze bardziej na niej utyłam. przechodząc na dietę nie myślę o niczym innym, tylko o jedzeniu... dlatego chce powolutku... nie restrykcyjnie, ale skutecznie. chcę odzyskać dawną pewność siebie i komfort... potrzebuję jakiejś formy wsparcia, może zrozumienia... wiecie jak to jest:) razem łatwiej jest pokonywać trudności:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi_mi_mi
żadna z Was nie chce spróbować? może ktoś ma jakiś pomysł na fajną dietę. ...albo niezależnie od diety chciałby sobie podietkować razem? wymienić sie doświadczeniami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi_mi_mi
nie, nie uciekne:) Cieszę się, że jesteś:) Opowiedz coś o sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi_mi_mi
eseczka_24 mam 165cm zwrostu, ważę 55,5 (okrąglutko;) ) niestety nie mam metra krawieckiego w domu (gdzieś się zapodział) więc nie powiem Ci jakie mam wymiary. generalnie mam mocniejszej budowy nogi i pupę niż brzuch i ramiona... te nogi to moj największy problem...;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam nogi chude ... moim głównym problemem jest brzuch z którego jest wiecznie niezadowolona :) od dziś zamierzam hulać z hula hopem godzinę i a6w :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi_mi_mi
eseczka_24 od kiedy robisz szóstkę na brzuch? słyszałam, że jest bardzo skuteczna:) Stosujesz jakąś dietę, czy intuicyjnie się odchudzasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ah to ja _____
dołącze się :) moge??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sykkylven
Chętnie dołącze coś od siebie ale mam nadzieje ze topik nie umrze smiercią naturalną bo dotychczas tylko ja zostawałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi_mi_mi
ciesze sie, ze sie pojawilyscie:) opowiedzice cos o sobie. o waszych celach (liczby czy centymetry...;) ) i motywacjach. uwazam, ze fajnie wiedziec cos o sobie na wzajem, chcac osiagnac wspolny cel i wspierac sie wzajemnie wierze w Nas:) Razem na pewno damy rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi_mi_mi
wow! Justa- moje gratulacje 13kg w 5 miesiecy. Pieknie!! Jak to zrobiłaś? Jakaś konkretna dieta?? ćwiczenia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja odkąd pamiętam byłam tłuścioszkiem. Trochę mi to przeszkadzało ale jakoś nie staralam się tego pozbyć. Od jakiegoś czasu tak trochę próbowałam ale mój zapal kończył sie po 3 dniach. Raz chyba wytrzymałam tydzień. Pewnego dnia (jestem jeszcze niepełnoletnia) powiedziałam mamie, że chcę mieć kolczyk w pępku. Mama powiedziała, że nie ma sprawy. No i tak to się zaczęło. Bardziej zwracam uwagę na to, co pokazuje waga, ale od czasu do czasu również mierzę się centymetrem krawieckim. Ostatnio robiłam to 18.09.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jstem na konkretnej diecie, gdyż uważam że są bez sensu i nie dostarczają organizmowi potrzebnych witamin i minerałow. A poza tym chyba po nich są efekty jojo. Jem prawie wszystko ale w małych ilościach. Oprócz tego ćwiczę, chociaż od jakiegoś tygodnia się zaniedbałam i nie ćwiczyłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi_mi_mi
czyli widze, ze tak jak Ja, masz sceptyczne podejscie do diet. Ja tez wole ograniczac jedzenie niz totalnie zmieniac jadłospis:) ah to ja____, Sykkylven a Wy opowiecie Nam cos o sobie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sykkylven
Hej! Mam 178 cm i waze 74 kg no i do wytopienia jakies 9 kg smalcu :( ( chociaz juz przy -4 bede zadowolona :) )Jestem na diecie 1000 kcal i trzymam sie calkiem nieźle :) Mam czas... Lepiej powoli ale konsekwentnie, niz szybko i głodówkowo zeby potem zucac sie na jedzenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi_mi_mi
Sykkyvlen a menu sama ukladasz, czy sciagasz wzorzec skads?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi_mi_mi
no dobra. jak na spowiedzi wpisuje tu co dzi zjadlam:) sniadanie- mała bułeczka maślana, kawa z mlekiem i pół grześka. w miedzyczasie- grand jagodowy obiad- kubeczek bulionu, kawałek mięsa, troszkę brokuła deser: kawałek szarlotki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi_mi_mi
patrząc na moje menu, nie trudno się zorientować, że moją zmorą są słodycze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam z popołudniowego spacerku, patrze a tu tyle wpisów, super! obysmy wytrwały w postanowieniach i w topicu :) Ja mam 164cm, waże 65 kg i marze o 10 kg mniej ... Na początek zadowole sie każdym kilogramemm mniej i to zmotywuje mnie do dalszych działań. Dziewczyny jakie wykonujecie ćwiczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi_mi_mi
fajnie, że jesteś z powrotem:) Ja robie brzuszki i trochę biegam:) chodzę też nieregularnie na siłownię. czasem raz czasem dwa razy w tygodniu a innym razem raz na dwa tygodnie. przytylam ostatnio, wciagu 2 tygodni 3,5kg. w tym czasie nie bylam na silowni ani razu. jutro musze to zminic:) ah to ja____ a Ty na jakiej diecie jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe dieta \"nie żryj tyle\" :) postanowiłam nie jeść słodyczy (a to trudne) i nie jeśc kolacji i zacząć trochę sie ruszać. Musze zapisać sie na jakiś fitness, siłownia wydaje mi sie troche nudna a w domu ciężko mi sie zmobilizować. Oglądałam te cwiczenia A6W czy jakoś tak i może tego spróbuje tylko boje sie żeby na słomianym zapale się nie skończyło :I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, też sie przyłaczę :) Jestem singlem wiec odchudzam sie dla najwazniejszej osoby w swoim życiu czyli samej siebie :) wiek: jeszcze 24 wzr: 174 waga: 65 cel : 56 talia: 78 cel: jak najmniej biodra: 96 cel 90-92 Niestety w pracy nie mogę korzystac z neta (jestem anglistą) więc bede sie zgłaszać popołudniami :) bo rano nie odpalam kompa. Jesli chodzi o diete to tez nie lubie zadnych konkretnych (chyba bym sie wykończyła psychicznie :P), a jesli chodzi o ruch to głównie spacery z psem i pilates z plytą ;) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dolanczam sie do was bo potrzebuje wsparca od jutra chce byc na diecie 1000kcal waze ok 56kg przy wzroscie 166cm musze zgubic conajmniej 6 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was kochane i przylaczam sie do was. :) Wiek: 21 Wzrost: 168cm Waga: 73 :( Biodra 100 cm Pas 93 cm moja dieta bedzie sie opierala na jedzeniu poslkow o polowe mniejszych niz dotychczas:D posilkow dziennie 4, kolacja o 18 :), pic duzo plynow (z tym to mi ciezko idzie), miescic sie w granicach 1000 kcal, i przedewszystkim cwiczyc(wlasnie sciagam se cwiczonka:D)nie bede sie opierac sie na kilogramach (brak wagi) tylko na ubytych centymetrach. Moim marzeniem jest wcicnac sie w rozm. 38 a nie w 42/44. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sykkylven
mi_mi_mi Dostałam wage kuchenna od lubego i wszystko waze co do grama hihi Dla mnie to taki chwyt taktyczny bo wiem że mogę zjeść na co tylko mam ochote tylko w malenkich porcjach :)Staram sie kupować produkty z nadrukowana wartościa kaloryczna, a to nietrudne bo tu wszystko ma oznaczenia (Norwegia) No ale wszystko ma kupe konserwantów-nawet w jogurcie naliczyłam sie 5xE 220 i różne inne cyferki...:( Nic dziwnego ze tu takie tłuściochy jak prawie cała żywnosc jest wysoko przetworzona ble...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi_mi_mi
Witam Was:) ciesze sie ze dołączyło Was tyle. Tymbardziej, że mamy podobne założenia:) ah to ja____Ja tez mam problemy z nijedzenim słodyczy, dlatego wspieram się chromem. jeszcze nie zauważyłam zmniejszonego apetytu na słodycze, ale może...;) Zapisz się na fitness. Wydana kasa zmotywuje Cię do ruszania się:) Lucy from the block- witam:) widzę, że tak jak Ja, nie umiesz być na diecie. nie wiem skąd u mnie ta mysl w glowie, ze odkad zaczynam diete, to całe moje życie kręci się wokół jedznia. cały czas myślę, że na śniadanie muszę zjeśc to a na obiad tamto, a tego zjeść mi nie wolno... a i tak się kuszę:D co do odchudzania się samej dla siebie, to bardzo zdrowe podejście:) ja odchudzam się dla moich spodni, żeby mieć co na siebie założyc (żartuję) forumianka- witam Cię szczególnie:) a to dlatego, że masz prawie identyczne pomiary na starcie i taki sam cel:) Ja też spróbuje z dietą 1000kcal, daje chyba najwięcej możliwości. i nie rezygnuje się przy tym z pyszności, tylko z ilości:) ona_86_ witamy cię również:) fajnie, że jest nas coraz więcej:) co do płynów to też miałam taki problem do niedawna. ale teraz robie tak, że rana otwieram sobie butelkę wody minetalnej 1,5l i zakładam, że do wieczora muszę ją opróżnic. to działa trochę na moją wyobraźnię:) muszę kupić dziś metr krawiecki, bo rzeczywiście kg czasem są złudne. Sykkylven- masz rację nic dziwnego, że tam tyle tłuściochów:) moi znajomi pomieszkujący w anglii opowiadali mi, że tam też mase jest przetworzonej żywności, a takie jedzenie jak mamy w Piolsce można znaleść z sklepach ze zdrową żywnością:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×