Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość _mężatka_

mężatka, która nie chce dotyku swojego męża

Polecane posty

Gość _mężatka_

jest Was tu więcej? czy ja sama tkwię w tym bagnie? rzygać mi się chce, gdy na niego patrzę, co dopiero, gdy mnie dotyka... są tu chyba takie Kobiety jak ja, prawda? czy może jestem odosobniona? może tylko ja, tkwię w związku zwanym małżeństwo! bo przez jakiś czas jeszcze muszę.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _mężatka_i co_z_tego_
...... ..żeby nie było podszywaczy..hasłuję nicka........... sama tu będę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _mężatka_i co_z_tego_
..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whyana
dlaczego za niego wyszłaś? Czy na początku było inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestes sama
czuje dokladnie to co ty..ale zamiezam to zmienic i odejsc od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jesteś sama ja też to przeżywałam ...ja już w tym nie tkwię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmm...pewnie przed ślubem było inaczej... a po..wyszło szydło z worka i nie chce się na nich patrzeć...znam podobną sytuację. Kobieta nie znosi widoku swojego męża mimo,że przed ślubem była w niego zapatrzona i naprawdę go kochała i kocha,ale jednak przez jego zachowanie i traktowanie znienawidziła go...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestes sama
RRuuddii święte słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja to przeżywam
i muszę w tym tkwić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szubrawiec, wiesz co Ci powiem, że najłatwiej jest oceniać iosądzać, i w dodatku zadawać głupie pytania... ale odpowiem, bo było to 18 lat temu i zdawało mi się wtedy, że złapałam pana boga za nogi! masz satysfakcje z mojej odpowiedzi? jeśli nie, to przykro mi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestes sama
_mara .. ja juz niedlugo tez bede mogla tak powiedziec....i odetchne wtedy z ulga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestes sama
_mężatka_ wspolczuje Ci 18 lat troszke wiecej niz ja ..jakbym chciala cofnac czas ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierzcie mi...autopsja.... jak coś potrzebuje jest miły jak baranek:( jak tylko powiem\"przykro mi ale naprawdę dziś niee\" obraza majestatu i cały dzień się nie odzywa i robi na złość. Brudzi w domu, je z trzech talerzy na raz, pije z 4 szklanek i nie sprząta bo skoro mu nie dałam to muszę mieć jakieś inne zajęcie...a ,że jestem uczulona na syf w domu...to sprzątam:/ i z dnia na dzień mam dość:/ Gorzej,że przed ślubem był taaaaki kochaniutki:) Nawet posprzątał, ugotował...pranie zrobił!! A teraz?? Ma od tego żonę:/ wrrrr....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cieszę się, że nie jestem tu sama.... ech, i ja bym chciała czas cofnąć...nie da się, niestety....... ......żal mi straconych lat...... nie zmienię już nic, co było- poszło.......... szkoda....po prostu szkoda..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestes sama
o tak, kilka lat straconych, ale nie musimy tracic ich wiecej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kJIKUG
jesteś dziwką a nie mężatką !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem ROK po ślubie!!! dwa lata byliśmy przed... Ty masz to po 18 latach... czy to jakieś przyspieszone tempo:>?? szok!!! jak to szybko leci... na dodatek jestem w ciąży i niestety muszę zap...za dwojga...a niedługo dzidzia na świecie będzie. Co dzień ma obiad, posprzątane...i nie patrzy,że jestem zmęczona i potrzebuję sobie odpocząć...jak widzi mnie przy kompie bądź przed TV to gada,że cały czas nic nie robię tylko się obijam:/ a obiad mu krasnale zrobiły!!! Oczywiście jego MAMUSIA również ma w tym udział:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mężatko, chyba wcześniej zaczęłaś gardzić swoim mężem, a pogarda jest w stanie zabić wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niby nie musimy...bo tak naprawdę to nic nie musimy Jak teraz siedzę tu, przed tą klawiaturą, przed monitorem, i widzę te oczy wpatrzone we mnie ....takie jak narkoman, który patrzy na niedogotowany jeszcze kompot, to ..odechciewa mi się wszystkiego.......... tak po prostu:-/ i jak pomyślę o tym DOTYKU, który prawdopodonie mnie czeka, to, może pozwólcie, że wezmę i się wyrzygam za wczasu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To rośnie w bardzo krótkim czasie...zależy również od zachowania męża...Jeśli przestaje doceniać pracę jaką się włoży w \"DOM\" i zaczyna traktować jak służbę..BO TAKA ROLA żONY...to szybciutko można znienawidzić!! Wkońcu jesteśmy kobietami i chcemy byc doceniane a nie pomiatane!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kJIKUG do Ciebie kilka słów karykaturo:) i tak po pierwsze:) zamknij paszcze, bo yebie Ci z jakiegoś zęba i smród niemiłosierny, a po drugie, dziwki poszukaj u siebie w rodzinie:] ignor dożywotni dla ciebie:) i przekaż mamusi i tatusiowi, że tym razem, mogli odpuścić i to nasienie z którego urodziło się to coś twojego pokroju, mogło iść na brzuch, albo mama mogła połknąć.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak przez całły dzień słyszysz:\" ty taka, owaka i w ogóle do niczego się nie nadajesz\" a wieczorem czujesz jego dłoń na swym ramieniu to co robisz?? tulisz się i jest Ok czy uciekasz przed tą dłonią?? Fajnie się mówi jak się tego nie przeżywa... Ja Cię mężatko w pełni rozumiem , mimo,ze młodsza jestem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestes sama
murek na pogarde i brak szacunku trzeba sobie zasluzyc a uwierz mi niektorzy bardzo sie staraja zeby wlasnie tak bylo. wydaje im sie ze jak maja zone, to maja pelna wladze a my powinnysmy byc zadowolone z tej niewoli. kucharka, sprzataczka, niania, kochanka na kazde zyczenie pana i wladcy. wiec nie oceniaj jesli nie wiesz o czym mowisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RRuuddii ...to nawet nie kwestia \"slużby\" hmm... jakoś nigdy tak u mnie nie było i prawdopodobnie przez ten okres który został nie będzie...... Nawarstwiło się przez lata dużo innych rzeczy........ ech...szkoda gadać.. Pozdrawiam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sam sobie majtki, skarpetki i itp. piorę, sam gotuję (?), myję gary, sprzątam, bo tak mnie mama nauczyła, i co?, i to samo, i bądź tu mądry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
murek---> ożeń się!! Zmienisz się w starego dewotę z piwem przed TV!! moja teściowa jak jej mówię,że jej synuś takie cyrki odwala to grzecznie mi odpowiada:\"U MNIE W DOMU TAK NIE BYłO\" teraz bądź tu mądry! Ja od początku postawiłam sprawę jasno... zmieniło się Po ślubie:/ ech .. nie zrozumiesz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestes sama
spoko, my niewolnice mezow heheh powinnysmy trzymac sie razem ;) pozdrawiam...:) a tak z ciekawosci z jakich stron jestes? ja pln-wsch. Trzymaj sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×