mam kaca moralnego

kurna nie potrafie spojrzec w oczy sobie a ni jemu.... przekroczylam granice ktorych przekraczac nie powinnam i to z moim kolega ktorego znam 5 lat... matko....jak z tym dalej zyc ja nie umiem tak..wczoraj doszło miedzy nami do zblizenia tzn nie o sex mi chodzi tylko o pocałunki i to namietne, to z nim wczoraj sie 1 raz calowalam a tak byc nie powinno myslalam ze zrobie to z kims innym,zw koncu zycie to nie bajka..... czuje sie ztym zle....chcialabym cofnac czas i niedopuscic do takiej sytuacji ale nie powiem ze bylo mi zle hehehheh fajnie sie calowac.........

etam, skoro jesteś wolna.. raz sie żyje, spoko luz ;)

zrobilas blad. teraz z tym zyj. jak chesz dalej z nim byc to nie zrzucaj tego na niego. jak mu powiesz to juz nigdy nie bedzie to samo. taka jest prawda. powodzenia.

no jestem wolna... ale ja jakos nie potrafie tego zaakceptowac ....mam nadzieje ze z czasem mi kac moralny minie a z oralniaka sie trudniej leczy nie ma na to tabletki hhehe

e zle zrozumialam temat. coafm i pozdrawiam.

nie chce byc z nim to jest kumpel zmojej paczki tak wiec ia tk bede go widywala nie ma mowy o czyms powaznym nie zwalaam na niego winy.....

daj spokój, nie raz pewnie jeszcze z kimś tak skończysz.. później się miło wspomina ;)

hheh nie szkodzi zdaza sie

a ile amsz lat?

no niby tak ale to byl moj 1 ppocalunek matko lizanko nie pocalunek moze z tego sie jescze bede smiala ale narazie do smiechu mi nie jest

tój infantylilzm mnie powalił ile ty masz dziecko lat ?:D

gorzej, jakbyś sama go \"napadła\" a on by odmawiał, tak to nie ma co się przejmować.

21

no widać, że młoda no :)

losie... zachowujesz sie jak bys miala 13 .. powodzenia w kontaktyach ...

a to nie 21 lat, to nie taka młoda :P

hhehehe mloda sstara dupa a ja sie takimi blahymi problemami przejmuje.teraz bede analizowac wszystko matko musze sie ogarnac.. w naszej paczce nie ma mowy o takich rzeczach...widocznie podtekst seksualny jest w kazdej relacji damsko meskiej...

Nic się przecież nie stało, pocałunek nic jeszcze nie znaczy, więc nie masz sie czym przejmować. Było fajnie i tyle, jak już ktoś wyżej napisał - jesteś wolna więc czym się przejmujesz... Przynajmniej będziesz miała co wspominać, wiem to z własnego doświadczenia :D

dawałam 13-15 ;P

50:) i mówię Ci, nie żałuj, nie rozpaczaj. To tylko życie:D

chociaz bedziemy mieli mala tajemnice bo przeciez nikomu nie powiem ... co by moja paczka pomyslala jak by sie dowiedzieli ubaw po pachy..

i to byl pierwszy pocalunek? gzdie ty sie uchowalas ;)

za kazdym razem jak pisze o jakims problemie to ludzie sadza ze mam 15 lat a mam 21............

no widocznie sa jescze takie osoby jak ja.....jedyna w swoim rodzaju..a ten 1 mial wygladac inaczej..

wiesz masz 21 lat i pocałunek traktujesz jako by się nic nie stało... szanuj się a nie lizesz się z kim popadnie.. ohyda... Jak tak dalej pójdzie sex też tak będziesz traktowac!!!

do umber nie traktuje tego na lajcie przeciez ci pisze ze mam kaca moralnego nie lizalam sie z kims obcym tylko z kolega nie potrafisz czytac???????????????? jak bym sie nie szanowala to bym nie miala wyrzutow sumienia.............

bardzo wygłodniała miłości skoro rzucasz się na faceta, do którego nic nie czujesz A tak mi przeszło przez myśl... że mogłabyś z kolegą przejść na inne relacje jak facet fajny i wolny to może i warto wykonać jakiś ruch

a jak to sie stalo??

wcale tego nie żalujesz.. wiec nie oszukuj nas bo za starzy na to jesteśmy... :P a tym bardziej siebie !! bo całkiem stracisz do siebie szaczuneczek panienko... nie obchodzi mnie tój debilny problem.. którego de fakto !! nie masz..

nie rzucilam sie na niego tak jakos nas do siebie ciagnelo. bylam z nim na weselu juz wtedy byly podchody a na poprawinach sie calowalismy. matko nie dolujcie mnie................