Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dzagusia84

11 tydzien- BOJĘ SIĘ

Polecane posty

Gość dzagusia84

Witam wszystkie szczesliwe mamy.Jestem w 11 tygodniu i pomiedzy wizytami u gin. zaczynam świorwać tzn. gdy wychodzę po wizycie to jestem najszcześliwszą kobietą na ziemi bo wiem ze jest ok. ale nie mija nawet tydzien a ja juz sie zadręczam czy napewno wszystko jest w porzadku? czy dzidzius nadal zyje w moim brzuszku? czy wogole jeszcze tam jest? ......itp. Mam rodzine i męża którzy sa przy mnie ale od nich slysze w kółko ze mam sie nie martwic i nie zadreczac bo i tak co ma byc to bedzie. A ja poprostu chcialabym porozmawiac z jakas przyszla mamą bo być może nie jestem sama z tymi czarnymi myślami. Staraliśmy się z mężem od roku i w końcu się udało tak bardzo się boję że coś pójdzie nie tak, wiem że powinnam myśleć tylko pozytywnie ale tylko my ciężarne wiemy że czasami się nie da. POMÓŻCIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każda z nas ma czasem takie głupie myśli. Jednak nie można im się poddawać bo z tego nic dobrego nie wychodzi. To dopiero 11tydz. i jak tak dalej pójdzie to wykończysz się psychicznie do końca ciąży. Może znajdź sobie jakieś zajęcie, coś co pozwoli ci oderwac sie od tych natrętnych myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem cie ja tez tak warjowałam i to nie tylko do 3 miesiaca ale do 9 gratulacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzagusia84
dzieki jestescie kochane dobrze wiedziec ze nie jestem sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzagusia84
hb ty juz masz swoje upragnione dzieciątko? w jakim jest wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam corke 6 letnia i synka 3 miesiace..dlugo na niego czekalismy bardzo dlugo dlatego tak sie balam o ciaze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj w klubie!!! Ja też się bardzo martwię o zdrowie mojego malucha. Jutro zaczynam własnie 11 tydzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słuchaj nie martw się
to zupełnie normalne. Ja jestem w 27 tc i pomaga mi to, że czuję ruchy Maluszka, jak kopie i się kręci, a i tak martwię się o niego. Każda kobieta wychodząc z wizyty i słysząc, że wszystko jest dobrze cieszy się, a później nachodzą ją głupie myśli. Później dochodzą jeszcze inne troski. Wszystko będzie dobrze, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nawt na porodowce sie balam o synka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, mam córeczkę 2 lata 8 miesięcy. I też się o nią bardzo bałam, zwłaszcza że na poczatku ciązy brałam leki. Ale jest zdrowiutka jak rydz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że wszystkie boimy się o nasze dzieciaczki. Sęk w tym, żeby nie popaść w przesadę. Choć to czasem trudne, oj trudne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccddds
dlaczego nienapiszesz tego na kwietnioweczkach 2008,nielubisz tego forum??dziewczyny sa niemile???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccddds
wiesz ile juz kobiet stracilo ciaze bo sie wlasnie tak zamartwialy??Nieprzeginaj nic dobrego z tym nierobisz,kazda ma obawy ale ty co piszesz to ma wplyw na dziecko te negatywne emocje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzagusia84
to bedzie moj pierwszy dzidzius dowiedzialam sie w 6 tygodniu i mialam dosc mocne krwawienia wiec bralam tabletki na podtrzymanie ciazy teraz juz nie musze ale bardzo sie boje staram sie nie przesadzac ale jak jestem sama to nie moge sie odgonic od tych mysli. Najgorsze jest to ze zycie dzidzi w pierwszych 3 miesiącach jest tak bardzo uzaleznione od pracy jajnikow ktore wytwarzaja odpowiednie hormony a ja przed zajsciem w ciaze mialam z tym male problemy. udalo nam sie z mezem dopiero po roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzagusia84
szukalam forum na temat urodzen w kwietniu 2008 ale nie widzialam najwyrazniej musialam to przeoczyc z checia do was dolącze bo jak tak czytam o innych to odrazu mi lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw sie, nie jesteś wyjatkiem ;) wszystkie chyba się martwimy o te małe fasoleczki :) ale bedzie dobrze!! uwazaj na siebie, nie zamarwtiaj się zbytnio, choc wiem ze to trudne, mysli same przychodza do glowy, i wszelkie pocieszenia nic nie dają, mnie pomagały rozmowy z innymi dziewczynami w ciąży, a najchętniej to z tymi w podobnej sytuacji, ktore mialy juz dzieci przy sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×