Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ważne pytanie - mam schizy

ażne pytanie - czy Waszym zdaniem mam schizy

Polecane posty

Gość Ważne pytanie - mam schizy

Witajcie, mam pytanie od ok roku spotykam się z facetem, pol roku jestesmy para. ja jestem dosc zaborcza i zazdrosna osoba niepewna swojej wartosci - staram sie cos z tym robic, ale marnie idzie zwlaszcza ze pewne przyzwyczajenia mam juz od lat, ale staram sie i jest troszke lepiej od 8 miesiecy moj chlopak ma nowa prace w ktorej jest mnostwo atrakcyjnych dziewczyn. czesto opowiada mi o tym co sie dzieje u niego w pracy m.in. on o pewnej kolezance ktora spotkalismy w klubie (b atrakcyjna :( a poznalam ją przy okazji jego fimowej imprezy. kilkarazy poczulam sie b niepewnie kiedy o niej opowiadal bylam zazdrosna i jestem przekonana ze on an nia "leci" w sensie ze mu sie podoba. kilka razy doszlo miedzy nami z tego powodu do scyzji, a raczje ja wsiadlam na niego... ostatnio moj chlopak wyjezdzal na szkolenie, tydzien za granica w luksusowym hotelu...bardzo sie martwilam. odprowadzialm go na lotnisko na jego zyczenie ale byl poddenerwowany i w rezultacie szybko pojechalam do domu. po powrocie ze szkolenia opowiadal o tym jak ludzie sie ze soba bawili ze potworzyly sie pary w pracy i w jednej z nich byla wlasnie ta panienka. siedziala ponioc gdzies z jakims kolezka, moj chlopak (nie wiem czy byl sam z nimi czy byla wieksza grupa) zostawil ich samych o 2 nad ranem a kolezka wrocil do hotelu o 5. na moje pytanie czy mysli ze oni cos ze soba odpowiedzial zejest pewny ze nic miedzy nimi nie zaszlo...wie ze ona ma faceta a on jest chyba zonaty kiedy mi to opowiadal byl poddenerwowany i szybciej bilo mu serce (lezalam z glowa oparta o jego klatke piersiowa) pozniej wydawalo mi sie ze przez dwa dni jest nieobecny myslami - od razu przyszlo mi do glowy z emysli o niej... dodam, ze spotkalismy sie od razu po jego powrocie, byl ucieszony, spedzilismy ze soba caly weekend, nadskakiwal mi kupil mi prezent, zrobil sniadanie takie jak lubie, dla mnie zmienil kilka rzeczy w swoim wygladzie. a ja w miedzy czasie zrobilam mu 2 sceny zazdrosci o te panne, strasznie sie wkurzyl (choc przy pierwszej powiedzial ze martwi sie ze nie chce mowic o co chodzi i czy cos zle powiedzial moze i naprawde zadreczal mnie tym z 2 h - moze z tego powodu jakos bylo sztucznie i mi sie wydawal spietyi nieobecny myslami) i tu pojawia sie pytanie czy takie opowiesci maja jakies znaczenie i o czyms swiadcza??? mam na mysli: czy to ze on kilka razy o niej wspomnial (mowi ze nie wiecej niz o innych osobach) i opowiedzial to to znaczy ze jemu na niej zalezy??? dodam ze kiedy go wprost spytalam powiedzial ze nie ma takiej opcji czy ja mam po prostu schizy?????????????????????????????? i nawet nie wie kiedy zrobil sie z tego problem i ze to jest tylko w mojej glowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzo tego..
skróć, to moze przeczyta ktos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elle24
Mi sie wydaje,że jakby cos wzgledem niej planowal to wcale by ci o niej nie mówił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytałam całe
:) Ja bym tez myśłała jak Ty autorko:o ze mnie też jest zazdrośnica a to jakbym usłyszała szybsze bicie serca faceta to bym poprostu pewnie po bym w nocy beczała:o bo takie coś nie dzieje się bz powodu,ze mówiąc o kims mocniej bije komuś serce:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Mi sie wydaje,że jakby cos wzgledem niej planowal to wcale by ci o niej nie mówił.\" czesto czlowiek ma tendencje - podswiadome do przyznania sie, ze ma cos na sumieniu... ale jezeli bedzie czesto jezdzil na firmowe spotkania, to kiepsko widze ten związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ważne pytanie - mam schizy
dziekuje za cierpliwosc w czytaniu :))) ale myslisz ze cos jest na rzeczy moja mama mowi ze on jest po prostu zdenerwowany bo wie ile scen i jak straszne mu robilam o te panienke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elle24
A mi sie jednak wydaje,że skoro opowiada jej o pracy,ludziach,spotkaniach to ta laska jest poprostu jedna z wielu historyjek ktore mówi,choc wiadomo,że kobieta zawsze zapamieta głównie z historyjki własnie ta atrakcyjna kolezanke i później nie wazne co by mówił i o kim to jej sie wydaje ze cały czas o tej kolezance mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ważne pytanie - mam schizy
Elle24 wiesz ja staram sie tak myslec jak Ty ale schizy mnie po prostu wykanczaja i wybucham wiesz zapytalam go wprost czy on od niej cos chce zaprzeczyl powiedzial ze nie mowi o niej wiele wiecj nic o innych ludziach i ze wlasnie ja pamietam tylko co on mowi o niej wiec mu wypomnialam jakas opowiesc w ktorej te laske zaczepial jakis koles w pracy po innym wyjezdize integracyjnym na ktorym nie bylo mojeglo chlopaka pytalam o to 2 razy i nagle moj chlopak powiedzial ze nie chodzi o te laske tylko o jej kolezanke............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ważne pytanie - mam schizy
Komiczne :) jestem jego pierwsza dziewczyna ponoc kocha sie we mnie od czasow liceum tylko zezlismy sie niedawno a mamy po 28 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elle24
A co ci mówi kobieca intuicja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ważne pytanie - mam schizy
Elle 24 nie wiem ja mam w sobie tyle strachu ze nie czuje nic malo co czuje ale wydaje mi sie ze gdyby mu nie zalezalo nie znosilby moich humorow a on mimo ze nei jest wylewny czasem jednak okazuje uczucia i wtedy jestem szczesliwa i wiem ze mu na mnie zalezy ostatnio powiedzialam mu ze kocham go a on mi powiedzial ze kocha sie we mnie juz w liceum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ważne pytanie - mam schizy
up niech ktos przeczyta plisssssssss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elle24
No ja tu czytam cały czas.Szkoda że intuicja ci nic nie mówi bo zazwyczaj mówi dobrze. Ale na tylu facetów z iloma miałam do czynienia, żaden nie opowiadał swojej dziewczynie o "potencjalnej kochanicy" .Oni takie rzeczy ukrywają i to jak!Jakby coś ich łączyło to albo by do niej odszedł albo nie wiedziałabys nic o jej istnieniu. Swoją droga takie licealne uczucia są bardzo trwałe a to ty jesteś tą miłościa z liceum:-) I już tak sie nie bój i nie kracz bo jeszcze wykraczesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ważne pytanie - mam schizy
Elle 24 kochana jestes dziekuje:)))) wydaje mi sie ze jemu zalezy na mnie bardziej ni zja zdaje sobie z tego sprawe ze wiekszosc problemow wynika ze mnie tylko co zoribc zeby poczuc sie lepiej i byc pewniejsza siebie ja nie jestem brzydsza od tej dziewczyny wydaje mi sie nawet ze jestem bardziej atrakcyjna ale wiadomo zeeeeeeeeeeeeeeee toni eo urode idzie tylko o to jak mu ze mna wiem tylko ze musze skonczyc z awanturami bo go wykanczaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elle24
A no co robić żeby poczuć sie lepiej i byc pewniejsza siebie to sama nie wiem:-)Wiem że na urode najlepiej robi miłość:-)Na pewność siebie stosunkowo dobrze wpływa bycie kochaną.Nie zadręczaj się,facet jest z tobą to powinnaś się cieszyć. Tak sie zaangażowałam w te twoje problemy(sama też kiedys byłam taka schizowana zazdrośnica),że aż już ja nie lubie tej jego koleżanki;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ważne pytanie - mam schizy
Elle 24 ja nie tyle ni elubie co sie boje ale staram sie tego nie okazywac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie masz powodów do obaw
!!!!!!!!!!!! choć rozumiem,ze musisz się martwic ale jesteś jego wielką miłością i tak zostanie! Głowa do góry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ważne pytanie - mam schizy
nie masz powodów do obaw!!! jak milo!!! dziekuje Twoj wpis mnie zaskoczyl - myslalam ze temat umarl smiercia naturalna tylko z Elle 24 cos tam sobie piszemy naprawde tak sadzisz? co prawda nie pwoeidzial mi ze mnie kocha ale na moej jestem zakochana pwoiedzial: ja juz bylem w liceum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"jestem jego pierwsza dziewczyna ponoc kocha sie we mnie od czasow liceum tylko zezlismy sie niedawno a mamy po 28 lat\" o kurcze, to troche niedobrze... zero uodpornienia na firmowe super dupy... no nic, nie będę Cie dołował, dziś jakiś miły dziwnie jestem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elle24
E tam zero uodpornienia, tyle lat chłopak czekal na swoja licealna miłość,miał czas na dupy a jednak nie chciał.Widocznie wie która najlepsza:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeczytalam wszystko
Przeczytalam wszystko uwaznie i nie wiem czy ten temat jest jeszcze aktualny ale powiem szczerze, ze na Twoim miejscu tez mialabym schizy. Ja tez mam podobny problem - jestem zazdrosna o wszystko i o wszystkich i czasem nawet wymyslam sobie rzeczy ktorych tak naprawde nie ma. Jednak w Twoim przypadku mysle, ze gdyby cos go z ta dziewczyna naprawde laczylo to raczej by Ci o tym nie mowil...a pomyslalas moze, ze on poprostu lubi prowokowac u Ciebie zazdrosc? Wtedy widzi czy Tobie tak naprawde zalezy czy tez nie - moj chlopak czasem tak robi :( W kazdym razie powinnas wziac troche na przeczekanie, a przede wszystkim postarac sie nie robic mu o to az takich strasznych awantur, gdyz mozesz go tym od siebie odstraszyc....tak wlasnie bylo w moim przpadku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ważne pytanie - mam schizy
i dokladnie tak sie stalo odstraszylam go od siebie zrobilam awanti ale tym razem nie o inne panny tylko o to ze zle mnie traktuej on nie wytrzymal poplakal sie (SIC) powiedziala ze jest mu strasznie przykro slyszec takie rzeczy w rezultacie na moja prospozycje ze moze powinnismy przestac sie spotykac przystal powiedzial ze tak bedzie lepiej ze widzi jak ja sie mecze i jak on (3 dni wczesniej byla scena zazdrosci o te panne z pracy) i zerwalismy od 2 dni dzwoni nieprzerwanie tzn dzis juz nie ale wczesniej ponoc chcial mi powiedziec pare waznych rzeczy i blagal abym odebrala ale nei zrobilam tego jestem otepiala nie wiem co robic czego chce czy go kocham czy nie on mi powiedzial w czasie klotni ze tez nie wie ze ma mieszane uczucia czasem mu sie wydaje ze tak czasem ze nie.................wiec znaczy ze nie nie wiem po co to pisze chyba zeby sie wygadac jak ktos zajrzy niech sie odezwie ze slowem pocieszenia ps. dodam ze zwiazek nie nalezal do latwych ja zazdrosnica robiaca awantury on stale wzbudzjacy zazdrosc do tego nie dbajacy o mnie egoista ech szkoda gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ważne pytanie - mam schizy
i dokladnie tak sie stalo odstraszylam go od siebie zrobilam awanti ale tym razem nie o inne panny tylko o to ze zle mnie traktuej on nie wytrzymal poplakal sie (SIC) powiedziala ze jest mu strasznie przykro slyszec takie rzeczy w rezultacie na moja prospozycje ze moze powinnismy przestac sie spotykac przystal powiedzial ze tak bedzie lepiej ze widzi jak ja sie mecze i jak on (3 dni wczesniej byla scena zazdrosci o te panne z pracy) i zerwalismy od 2 dni dzwoni nieprzerwanie tzn dzis juz nie ale wczesniej ponoc chcial mi powiedziec pare waznych rzeczy i blagal abym odebrala ale nei zrobilam tego jestem otepiala nie wiem co robic czego chce czy go kocham czy nie on mi powiedzial w czasie klotni ze tez nie wie ze ma mieszane uczucia czasem mu sie wydaje ze tak czasem ze nie.................wiec znaczy ze nie nie wiem po co to pisze chyba zeby sie wygadac jak ktos zajrzy niech sie odezwie ze slowem pocieszenia ps. dodam ze zwiazek nie nalezal do latwych ja zazdrosnica robiaca awantury on stale wzbudzjacy zazdrosc do tego nie dbajacy o mnie egoista ech szkoda gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ważne pytanie - mam schizy
i dokladnie tak sie stalo odstraszylam go od siebie zrobilam awanti ale tym razem nie o inne panny tylko o to ze zle mnie traktuej on nie wytrzymal poplakal sie (SIC) powiedziala ze jest mu strasznie przykro slyszec takie rzeczy w rezultacie na moja prospozycje ze moze powinnismy przestac sie spotykac przystal powiedzial ze tak bedzie lepiej ze widzi jak ja sie mecze i jak on (3 dni wczesniej byla scena zazdrosci o te panne z pracy) i zerwalismy od 2 dni dzwoni nieprzerwanie tzn dzis juz nie ale wczesniej ponoc chcial mi powiedziec pare waznych rzeczy i blagal abym odebrala ale nei zrobilam tego jestem otepiala nie wiem co robic czego chce czy go kocham czy nie on mi powiedzial w czasie klotni ze tez nie wie ze ma mieszane uczucia czasem mu sie wydaje ze tak czasem ze nie.................wiec znaczy ze nie nie wiem po co to pisze chyba zeby sie wygadac jak ktos zajrzy niech sie odezwie ze slowem pocieszenia ps. dodam ze zwiazek nie nalezal do latwych ja zazdrosnica robiaca awantury on stale wzbudzjacy zazdrosc do tego nie dbajacy o mnie egoista ech szkoda gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ważne pytanie - mam schizy
i dokladnie tak sie stalo odstraszylam go od siebie zrobilam awanti ale tym razem nie o inne panny tylko o to ze zle mnie traktuej on nie wytrzymal poplakal sie (SIC) powiedziala ze jest mu strasznie przykro slyszec takie rzeczy w rezultacie na moja prospozycje ze moze powinnismy przestac sie spotykac przystal powiedzial ze tak bedzie lepiej ze widzi jak ja sie mecze i jak on (3 dni wczesniej byla scena zazdrosci o te panne z pracy) i zerwalismy od 2 dni dzwoni nieprzerwanie tzn dzis juz nie ale wczesniej ponoc chcial mi powiedziec pare waznych rzeczy i blagal abym odebrala ale nei zrobilam tego jestem otepiala nie wiem co robic czego chce czy go kocham czy nie on mi powiedzial w czasie klotni ze tez nie wie ze ma mieszane uczucia czasem mu sie wydaje ze tak czasem ze nie.................wiec znaczy ze nie nie wiem po co to pisze chyba zeby sie wygadac jak ktos zajrzy niech sie odezwie ze slowem pocieszenia ps. dodam ze zwiazek nie nalezal do latwych ja zazdrosnica robiaca awantury on stale wzbudzjacy zazdrosc do tego nie dbajacy o mnie egoista ech szkoda gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ważne pytanie - mam schizy
i dokladnie tak sie stalo odstraszylam go od siebie zrobilam awanti ale tym razem nie o inne panny tylko o to ze zle mnie traktuej on nie wytrzymal poplakal sie (SIC) powiedziala ze jest mu strasznie przykro slyszec takie rzeczy w rezultacie na moja prospozycje ze moze powinnismy przestac sie spotykac przystal powiedzial ze tak bedzie lepiej ze widzi jak ja sie mecze i jak on (3 dni wczesniej byla scena zazdrosci o te panne z pracy) i zerwalismy od 2 dni dzwoni nieprzerwanie tzn dzis juz nie ale wczesniej ponoc chcial mi powiedziec pare waznych rzeczy i blagal abym odebrala ale nei zrobilam tego jestem otepiala nie wiem co robic czego chce czy go kocham czy nie on mi powiedzial w czasie klotni ze tez nie wie ze ma mieszane uczucia czasem mu sie wydaje ze tak czasem ze nie.................wiec znaczy ze nie nie wiem po co to pisze chyba zeby sie wygadac jak ktos zajrzy niech sie odezwie ze slowem pocieszenia ps. dodam ze zwiazek nie nalezal do latwych ja zazdrosnica robiaca awantury on stale wzbudzjacy zazdrosc do tego nie dbajacy o mnie egoista ech szkoda gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Otepienie po rozstaniu
i dokladnie tak sie stalo odstraszylam go od siebie zrobilam awanti ale tym razem nie o inne panny tylko o to ze zle mnie traktuej on nie wytrzymal poplakal sie (SIC) powiedziala ze jest mu strasznie przykro slyszec takie rzeczy w rezultacie na moja prospozycje ze moze powinnismy przestac sie spotykac przystal powiedzial ze tak bedzie lepiej ze widzi jak ja sie mecze i jak on (3 dni wczesniej byla scena zazdrosci o te panne z pracy) i zerwalismy od 2 dni dzwoni nieprzerwanie tzn dzis juz nie ale wczesniej ponoc chcial mi powiedziec pare waznych rzeczy i blagal abym odebrala ale nei zrobilam tego jestem otepiala nie wiem co robic czego chce czy go kocham czy nie on mi powiedzial w czasie klotni ze tez nie wie ze ma mieszane uczucia czasem mu sie wydaje ze tak czasem ze nie.................wiec znaczy ze nie nie wiem po co to pisze chyba zeby sie wygadac jak ktos zajrzy niech sie odezwie ze slowem pocieszenia ps. dodam ze zwiazek nie nalezal do latwych ja zazdrosnica robiaca awantury on stale wzbudzjacy zazdrosc do tego nie dbajacy o mnie egoista ech szkoda gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×