Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj

__Czy podczas wysiłku umysłowego potrzebujemy więcej kalorii?____

Polecane posty

Gość jjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj

Ja zawsze gdy się uczę lub pisze pracę to chcę mi się co chwilę jeść. Czy jest na to jakieś wytlumaczenie? Przecież ucząc się w pozycji siedzącej, nie wysilam się fizycznie. Można przez to nieźle utyć 😠. A moze ucząc się też spalam kalorie w szybszym tempie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uczac sie owszem spalasz wiecej kalorii, ale naprawde minimalnie, wiec nie jest to powodem do dodatkowego posilku jesli sie odchudzasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjkbkjbjbjbbjk
co to znaczy minimalnie? i na czym opierasz to co piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kórde no
minimalnie to minimalnie, wysilek umyslowy to nie "wyciskanie" na silowni, za duzo kalorii sie nie traci, moze masz ochote na jedzenie, bo stresujesz sie nauka, niektorzy ludzie tak maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ________mini
no w internecie pelno jest licznikow spalania kalorii wiec mozna sobie sprawdzic ile sie spala kalorii robiac costam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjkbkjbjbjbbjk
nie za bardzo wiem jakie jest minimalne spalanie kalorii...czy to np 1 kcal na godzine zakuwania? i ndal nie wiem skad czerpiecie te informacje..bo tak sie przyjelo, czy moze ktos wie cos wiecej na ten temat? wyczytanie, czy moze oczywiste ze wzgledu na reakcje zachodzace w organizmie. Nie wiem skad takie oburzenie na zadawane przeze mnie pytania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba oczywiste?? od czego ma ci sie spalac kalorie?? od powtarzania w mysli paru zdan?? wiadomo mozg wtedy pracuje wysyla impulsy do reszty ciala, ale przy uczeniu spalasz chocby mniej kalorii, niz przy staniu zalezy tez czy uczysz sie czytajac na glos,wtedy troszke wiecej spalasz, ale jak juz pisalam uczenie sie nie jest powodem zeby wiecej jesc, ewentualnie jak nie mozesz wytrzymac zjedz jajko na twardo, ktore cie troche zapcha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli wazysz 65 kg to przy intensywnej nauce, spalasz w ciagu godziny ok 110kcal (intensywna tzn czytanie na glos, na pelnym rozruchu mozgu...;)) pozdrawiam z tego co widac mozesz powzwolic sobie na banana w trakcie lub po godzinie uczenia sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziennie sam mozg zuzywa 400 kcal ... z cukru gdyby ktos byl ciekawy. samo uczenie jako czynnosc nie jest meczacym zajeciem ale jabyscie popatrzyly ile sie chudnie podczas sesji czy nauki do matury to mozna sie za glowe zlapac. mozg zywi sie cukrem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem? z cukru czyli welowodanow? Czyli warto je jesc w trakcie nauki? A jak sie nie je weglowodanow to spalimy tluszcz w trakcie nauki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie....
zawsze podczas sesji ciągnie mnie do słodkiego, do czekolady itp, jem 2 tabliczki dziennie + posiłki jak zwykle i nie tyję ani grama.Podczas wakacji jedząc normalnie ale trochę słodyczy, mniej niż w sesji, przytyłam 2-3 kg. Mózg spala cukier, przez co nie tyjemy tk, jak by to było normalnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, z weglowodanow, prostych czy wlozonych ale wlasnie tyle to minimum, zeby podtrzymac procesy zyciowe. kazdy wysilek umyslowy to wiecej spalonych kalorii. tego nie widac ale jednak. wiekszosc ludzi chudnie podczas intensywnej nauki a przynajmniej nie tyje od slodkosci w tym czasie pochlanianych. dodam jeszcze, ze brak doplywu cukru do mozgu sprawia, ze mamy klopoty z nauka a nawet z najprostszymi czynnosciami, z przeczytaniem instrucji itd. dlatego diety niskoweglowodanowe nie sa dla ludzi uczacych sie; mozg nie moze dlugo jechac na ketonach a poza tym przy braku odzywienia zaczynaja obumierac komorki w mozgu wiec same sie zastanowcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deka87
Pie*dolicie głupoty nie poparte żadnymi badaniami, nie podajecie żadnych źródeł, a swoją wiedzę pewnie czerpiecie z jakiś debilnych artykułów pisanych przez ludzi którzy coś tam usłyszeli/przeczytali i piszą co im się wydaje. W ten sposób tylko szkodzicie osobom, które to przeczytają i bez zastanowienia zastosują się do tych rad. ... ale tak w ogóle po co ja to piszę, lepiej chyba pozwolić zadziałać doborowi naturalnemu dzięki któremu mało inteligentne jednostki są ewolucyjnie eliminowane ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja otyle dziecko
nie po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deka87
yuszto wiem że podczas nauki mózg spala dużo kalorii, ale nie zgodzę się że kalorie te muszą pochodzić z węglowodanów prostych, a nawet nie powinny, bo w baaardzo dużym skrócie powodują one wyrzut dużej ilości insuliny, która "zamula" Dlatego (nie tylko podczas nauki) powinno się spożywać węglowodany złożone (np. w postaci produktów pełnoziarnistych), które są stopniowo i wolno rozkładane do glukozy, co nie powoduje wyrzutu insuliny, a tym samym "zamulenia" (i wielu innych negatywnych skutków jak m.in. odkładania tkanki tłuszczowej i cholesterolu itp. itd.), a glukoza uwalniana jest przez długi czas, czyli mamy stały i długotrwały poziom glukozy we krwi, który na długie godziny zaspokaja potrzeby metaboliczne mózgu i nie tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tescikrobiporzadek
ahh wy polskie koxy k***a, sami znaffcy temató. Oczywiscie ze sie spala wiecej kalorii. Moge potwierdzic to z wlasnego doswiadczenia. Jesli caly dzien sie ucze, czytam i rozwijam to w porownaniu, ze zwyklym byczeniem potrzebuje strasznie duzo zarcia i wody zeby dobrze funkcjonowac. A koksiki mysla, ze tylko po silowniu trzeba duzo zrec :) Do ksiazek koxy bo macie braki w mozgu od tej serwatki biale dziury w mozgu wiesniaki, buraki cebulaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Selja
Może i same neurony spalaja 400kcal (chociaż biorąc pod uwagę ilość neurotransmiterow jaka jest produkowana to myślę, ze więcej )...ale jak sie uczymh to: - wzrasta przepływ krwi przez mozg - wzrasta zzpotrzebowanie energetyczne podczas snu - zwykle towazyszy temu stres (jak sie uczymy to nam zalezy i jest stres, ze moze sie nieudac) wie dochodzi produkcja hormonow, metabolizm nastawiony na szybka przemiane materij (ukl wspolczulny jest pobudzony) - jeśli ktoś mówi, ze nauka nie jest męcząca fizycznis i psychicznie to niech wstanir o 9 wybierze jakiś trudny temat (gorąco polecam fizjologie) i uczy sie do 4 w nocy z 3h przerwy na obiad, toalete, kolacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×