facet obiecywał ślub, a teraz siedzi cicho...

wiesz ..ja chyba postanawiam zapomnieć o tym temacie..tzn ślubu. nie mam zamiaru go zmuszać tymi rozmowami...chociaż wiem, że to nic nie da:( ale co ja innego mogę zrobić ? pozostaje czekać...

Dobrze ci poradziła jedna z dziewczyn, żeby porozmawiać, bo jak tak dalej będzie szło to sie możesz nie doczekać, ale wziąć ślub za kilka ładnych lat.

czy ty rozumiesz co tu sie do ciebie pisze??? czy naprawde nie jestes w stanie postawic jednego konkretnego ptytania i egzekwowac odpowiedz?? czy wy wszystekie gracie w zwiazkach w jakies bezsensowne podchody??

przecież pisze, że jak zaczynam temat to on twierdzi, że ja go zmuszam! że najeżdżam

To powiedz mu, zeby tak nie gadał, że chcesz wiedzieć na czym stoisz i twardo postaw na swoim.

to mu powiedz, ze on cie zmusza zebys go zostawila, co ty chesz wiedziec co masz robic ze swoim zyciem i czy to zycie spedzisz jako jego zona czy nie

dobra powiem mu, ale dziś może jutro,ciekawe co powie

wiecie on ma taki głupi charakter..(kiedyś był inny spokojny, a teraz zrobił się nerwowy i wybuchowy nawet jego mama to zauważyła) najpierw coś obiecuje a potem nici z tego..mam takich przykładów tysiąc...ale on twierdzi, że ja się czepiam..ostatnio stwierdzam, że to ja jestem walnięta..

A jesteś walnięta bo? Zapytałaś się go po co się z toba zaręczył?

ostatnio wariuje bo nie mam nawet z kim pogadać.

pamietaj, ze musisz sie liczyc z jego reakcja na nie, i ten zwiazek moze sie skponczyc, bajdziej prawdopodobne jest jednak to, ze sie zadeklaruje w koncu

u mnie tez tak bylo (ale nie z zareczynami i slubem) najpierw byl kochany i super a pozniej nagle nerwowy.okazało sie ze to przez prace ale przez te nerwy weszly nam w zycie kryzysy...miałam juz tego dosyc...zagroziłam ze go zostawie jak sie nie zmieni...poczul ze mnie traci i sie zmienił na lepsze:) wiec musicie powaznie pogadac!

a mój się nie oświadcza jak dotąd - 4 lata.................................. :O :o :-(

tak mi smutno..

bo?

okokokookko czy ty tu jesteś i doradzasz 24/24 ? jakoś tak :( z powodu tej całej sytuacji:9

nie jestem chora i się nudzę :D

:)