Nowa w miescie prawdziwa 0 Napisano Wrzesień 26, 2007 jestem zawiedziona tym filmem. nie oczekiwalam niewiadomo jakich akcji ale uwazam ze film moglby byc lepiej zrobiony i mogliby ciekawiej opisac historie Ryska. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rrudaa Napisano Wrzesień 26, 2007 film byl swietny ,Kot rewelacyjny....taka jest prawda o Rysku :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kubanka 0 Napisano Wrzesień 26, 2007 wg mnie film jest rewelacyjny!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
greca 0 Napisano Wrzesień 26, 2007 mi sie bardzo podobal Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tanja 0 Napisano Wrzesień 26, 2007 oglądałam ten film już kilka razy i za każdym razem płaczę na nim jak dziecko... uważam że film jest bardzo dobry... a kot, fraszyńska stanęli na wysokości zadania. film niezwykle poruszający... naprawde jestem pod dużym wrażeniem...historia smutna ale niestety prawdziwa:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość thim Napisano Wrzesień 26, 2007 Ja też uważam że film super , ryczałam jak bóbr, Kot wspaniały . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
henryk meyer 0 Napisano Wrzesień 28, 2007 nie ogladalem bo nie znosze narkomanow, poczawszy od Jimi Hendrixa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mloda fanka 85 Napisano Wrzesień 28, 2007 film ukazuje upadek wielkiej gwiazdy.........upadek z wlasnego wyboru! Kocham dżem..nienawidze narkomanow i tego jak potrafioa spier*** sobie i najblizszym zycie.... szkoda czlowieka do tej ory nie moge przebolec ze urodzilam sie za pozno by moc zobaczyc Ryśka na zywo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kacha84 Napisano Wrzesień 28, 2007 Film świetnie zrobiony, rewelacyjna gra Kota, ale od tego filmu nie słucham już Dżemu. Straciłam szacunek do Ryśka, bo nie rozumiem jak można tak ranić syna, żonę, współpracowników. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
skazana na bluesa 0 Napisano Wrzesień 29, 2007 no to powiem tak: trochę znałam Rycha, jestem fanką Dżemu od ponad 20-tu lat. Nie byłam w kinie na filmie celowo, wiedziałam, że emocje nie wytrzymają. Kupiłam, oglądałam w domu i wyłam gorzej niż na niejednym pogrzebie. Film jest super, Kot gra świetnie, szkoda tylko że Goli nie dobrali lepiej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaakaa Napisano Wrzesień 29, 2007 Film świetny, ale troszkę się zawiodlam:( zrobiony w stylu "the doors" Kot - świetny aktor. Tu przeszedł samego siebie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pola_wiekowa_Dżemowa Napisano Wrzesień 29, 2007 Kochałam Ryśka... Kocham... Zawszę będę GO kochać... Teraz został mi tylko płacz...! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bananowy_song 0 Napisano Wrzesień 29, 2007 Kot świetnie zagrał,dosłownie wirtuozeria w najlepszym wydaniu,ale moim zdaniem fabuła lekko kulała. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dzemfanka Napisano Wrzesień 29, 2007 tez zachwycil mnie filmowy RR ale malo opowiedzial tak naprawde jaki byl Riedel....przeczytajcie ksiazke o nim i obejrzcie SIE MACIE LUDZIE,to bedziecie miec ten niedosyt jego OSOBA(zachwyt gra Kota) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość film nie opisuje historii Napisano Wrzesień 29, 2007 Ryśka z realistyczną dokładnością, on jest taki metaforyczny, sugestywny.. to nie biografia tylko symbol o legendzie- historia Ryśka toczy się jakby opowiadali o nim fani, jego rodzina, dzieci i znajomi, ci którzy go widzieli i jak zapamiętali- taki przegląd z życia.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a co mi tam powiem wam Napisano Wrzesień 29, 2007 kochalam Kota kocham Kota i bede kochac Kota ale najbardziej Malaszyńskiego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
skazana na bluesa 0 Napisano Wrzesień 30, 2007 Film jest trochę biografią, trochę fikcją literacką . Zaskoczył mnie w wielu momentach, Rysiek był nieco inny.Nie rozumiem postawy osoby, która napisała, że przestaje słuchać Dżemu, dlatego, że Rychu był taki jaki był. Fakt przegrał walkę z ćpaniem. Kocham jego twórczość, tp legenda i jestem dumna, ze łaziłam na koncerty i miałam okazję go poznać osobiście. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach