PROSZĘ O POMOC W RACHUNKU PRAWDOPODOBIEŃSTWA

Mam jutro sprawdzian wiec ćwiczę sobie zadania i dotarlam do jednego ktorego no nie dam rady ruszyc miejsca nawet:/:/ caly czas wychodzi mi 20... A zadanie brzmi... Mamy rozdzielic 5 roznych przedmiotow miedzy 2 osoby. na ile sposobow mozna tego dokonac jezeli kazda z osob ma dostac przynajmniej jeden przedmiot?? noi jak to mam zrobic?? bo mi sie zdawalo ze tworze ciag... i kazdemu przedmiotowi przyporzadkowuje osobe:D ale kurde no nie wychodzi mi:/

na moje oko to 2x [comb (1z5)xcomb(4z5) + comb (2z5)xcomb (3x5)]

blagam to dla mnie bardzo wazne

yhy.... ale dlaczego ta?? to znaczy skat wiesz ze te plusy maja byc??

nie chyba cos skopciłam

POMOZE KTOS?? wynik ma wyjsc 30

A to nie bedzie: 2^5 - 2?

a dlaczego - 2??:>

bo to jest tak: kazdy z przedmiotow ma dwa wyjscia: albo do osoby 1 albo 2. I odejmujemy dwie sytuacje, kiedy ktorakolwiek z osob dostaje 5 przedmiotow.

no z tego wychodzi 18... a ma wyjsc wynik 30 podobno:/

po zastaniowieniu to tak zeby osoba a dostała 1 przedmiot - jest 5 możliwosci żeby osoba a dostała 2 przedmioty - jest możliwości comb (2z5) *reszte dostaje osoba b) żeby a dostała 3 przedmioty - comb 3z5 zeby a dostala 4 przedmioty - comb 4 z 5 to wszystko dodac

jak dla mnie to 2^5 jest mniej wiecej 32 :)

chyba dobrze wymysliłam bo wychodzi 30 :) z tymi zadaniami to tak jest, że nie mozna sie zapedzic w te wzory, tylko trzeba sobie porozkładac samemu o co chodzi

no i wychodzi tak samo :)

no 2 z 5 to na bank jest 20 bo przeciez mamy wzor: n! ----- (n-k)!

no ale skądżes wzięła to 2 do piatej -2 ?

2 z 5 to jest 5!/ (2!x3!)

nie nie nie...:D mi chodzi oto ze ja to rozumiem co napisalas jako ze za n podstawiam sobie 5 a za k 2 i obliczam sobie:D i wychodzi mi 20 ciagle:) kurcze przepraszam ale to jest zadanie nad ktorym ślęcze 2 dzien i nic z niego nie wiem:/ a reszte juz obcykalam:(

nie nie nie:D bo przeciez w tym wypadku interesuje nas kolejnosc wiec to nie jest kombinacja tylko wariacja

Napisalam wyzej, rozpatrywalam to z innej strony - gdzie mozna przydzielic przedmioty a nie co moze dostac ktora osoba. A ze wzoru rolmopsika wychodzi tez 30 :)

nie interesuje nas kolejnosć obojetne jest, czy józio dostanie koparke, samolot i trąbke , czy trąbke, samolot i koparkę

Nie interesuje nas kolejnosc. Tylko to, ile i ktore przedmioty kto dostanie, a nie w jakiej kolejnosci - liczy sie koncowy efekt.

nie interesuje nas kolejnosć obojetne jest, czy józio dostanie koparke, samolot i trąbke , czy trąbke, samolot i koparkę kolejnosć by nas interesowała, jakby chodziło na przykład o rozdawnictwo biletów wstepu na godziny tutaj chodzi tylko o ilosć przedmioptów

no wlasnie a baba w skzole gadala ze kolejnosc nas interesuje jak najbardziej bo jakby ona miala do wyboru auto a miska to bierze auto... to sa jej slowa bo nawet to zapisalam

kurcze a czy moglabym prosic o napisanie mi tych obliczen bo mi nie wychodzi... z tego wzoru na kombinacje wyszloo mi 10:/ bo piec silnia to 120 podzielone na 12 (2!*3!) rowne jest 10

a zsumowalas te wszystkie kombinacje, ktore rolmopsik napisala :)?

ale tutaj by dostała i miske i auto wybierasz 2 elementy z 5 to znaczy sposród koparki, samochodu, lampki, zegarka i książki wybiera się 2 dla ciebie i 3 dla pani nauczycielki więc dla ciebie jak można wybrac te 2 przedmioty ? na 5!/2!/3! sposobów tyle jest 2elementowych kombinacji z 5elementowego zbioru jedna z tych mozliwosci to lampka i książka, druga to zegarek i książka, trzecia to lampka i samochów - i tych możliwości jest 10; nie ma znaczenia, czy dostaniesz lampke i książke, czy też ksiażke i lampke , prawda ? gdyby chopdziło o to, czy jako pierwszy dostanie ci sie samolot, a jako drugi zegarek, bo z jakiegos powodu byłoby to wazne, to wtedy by było z powtórzeniami

5 + 10 + 10 + 5 pierwsze 5 to 5!/1!/4! 10 to 5!/2!/3! = (3x4x5)/ (2x3) = 10 itd.

ahaaa:D no teraz juz rozumiem:D mam nadzieje ze dobrze myslisz z tym ze nie intererere nas kolejnosc:* dziekuje baaardzo:D