Tabletki...i spóźniający się okres.

Witam :)) mam pytanie... brałam tabletki antykoncepcyjne. Niestety skończyły mi się,a mój brat nie zdążył mi przysłać więc postanowiłam opuścić jedno opakowanie.Teraz czekam na okres.Spóźnia się już 10 dni.Nie kochałam się w tym czasie z moim chłopakiem,ale pieściliśmy się. Czy to możliwe,że mogę być w ciąży? Ile może najdłużej spóźnić się okres po odstawieniu tabletek??

Proszę o odpowiedź...:(

niektóre dziewczyny nei maja okresu nawet kilka miesięcy po odstawieniu tabsów, a niektóre jak ja na przykład - dostają w terminie:) na to nie ma reguły, musisz cierpliwie poczekać, ale jeśli okresu nei będzie przez 2 miesiące to konieznie idź do lekarza

powiem Ci tylko, że to niedobrze fundować organizmowi taką huśtawkę hormonalną i najlepiej albo brać tabsy długofalowo albo wcale, bo organizm potrzebuje czasu na to by przestawić się na nowe tryby;)

Wiem,ale nie miałam wyboru. A przecież nie wezmę 8 tabletek na raz.Nie będe robiła więcej przerw,ale ta była nie z mojej winy i bardzo żałuje,że ją zrobiłam:(( A czy możliwe jest zajście w ciąże??

jeśli nie współżyłaś to nie ma takiej możliwości:)

hej ja miałam troche inna sytuacje i teraz czekaqm na okres tez juz 32 dzien i nic ale narazie sie nie stresuje bo podobno do 3 miesiecy mozna czekac a w ciazy nie jestem wiec czekam mam zamiar tez brac piguły dalej pa brałam 3 lata