Na jakie zabiegi do kosmetyczki chodzicie?

I jakie są efekty?

na zadne :)

ja też na żadne ;)

u kosmetyczki robię hennę, ale to chyba nie podchodzi pod zabiegi ;)

Na żadne

hehe nikt do kosmetyczki nie chodzi :P :P :P ja akurat nie muszę bo mam bardzo dobrą cerę ;)

Poważnie??? No to Wam zazdroszczę :o Ja muszę się wybrać na zabieg oczyszczania i myslałam o peelingu kawitacyjnym. Może ktoraś z Was robiła taki?

Oczyszczania mechanicznego już nię nie robi bo to nic nie pomaga :O

na depilecje woskiem, pedicure, manicure, masaz twarzy, szyjki i dekoltu, wentualnie raz na jakis czas oczyszczanie twarzy, poza tym masaze od czasu do czasu :)

No ale ja właśnie nie chcę iść na oczyszczanie mechaniczne tylko na ultradzwiękowe czyli kawitację. Robiła któraś z Was taki zabieg?

Witam.Wpadam tu nie często,ale opiszę swoje przygody z kosmetyczką.Mam 44 lata i całe czas problem z cerą.Zanieczyszczona,pełno zaskórników nie równy koloryt,potwornie rozrzeszone pory,popekane naczynka przy nosie i obrzydliwy łojotok.Czyściłam twarz tylko mechanicznie ,bo innego sposobu nie znałam,a kosmetyczka mi nic nie powiedziała,że taki sposób,już jest jak kawitacja.Czyściłam twarz raz na trzy miesiące,bo myślałm,że częstsze czyszczenie powoduje u mnie te potworne dziury.Po czyszczeniu mechanicznym,gdzie cierpiałam katusze wyglądałąm okropnie.Mam bardzo wrazliwa skórę i po każdym ciśnięciu natychmiast puchłam.Moje policzki były równe z nosem.Dwa dni nie wychodziłam z domu.Teraz od trzech miesięcy kiedy dowiedziałm sie z internetu o kawitacji pomyślałąm spróbuje.Zmieniłam kosmetyczkę.Jestem ogromnie zadowolona z wyników.Fakt nie czyszcze skóry raz na trzy miesiące,ale dwa razy w miesiącu.Jest coraz lepiej i wiem,że za dwa miesiące będę czyściła raz na miesiąc ,a potem rzadziej,a dlatego ,że racji mojego wieku mam zabiegi na bazie kwasu mlekowego.Rezultaty są powalające.Zero zaskórniow,brak ślizgawicy na twarzy,pory bardzo zmniejszone,brak bólu przy kawitacji.Skóra oczyszcza się bardzo dobrze,a jak coś nie wyjdzie to kosmetyczka delikatnie pomaga sobię rękami.Czyli cztery wizyty w miesiącu dwa peelingi kawitacyjne i dwa zabiegi kwsem mlekowym.Wiem,że to kosztuje,ale to z miesiąca na miesiąc bedzie rzadziej.Chcę się ograniczyć do jednego czyszczenia i jednych kwasów.Kawitacja kosztuje 80zł a zabieg kwasem 100zł.Jeśli łącze to razem to płacę 150zł za dwa zabiegi.Polecm kawitację i kwas mlekowy,który jest najbardziej łagodnym kwasem na zmarszczki i przebarwienia.Na 100% efekty trzeba poczekać,bo kwasy działają ale powoli i dla cierpliwych.

uwielbiam zabiegi pielęgnacyjne twarzy i ciała. Chętnie pooddaję się zabiegom oczyszczający, złuszczającym i nawilżającym, na ciało stosuję zabiegi antycellulitowe. Mam w Gliwicach swój ulubiony gabinet http://www.tuttibeauty.pl/ do którego chodzę na zabiegi.