Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Hoonoorata

Przestraszyłam się wczoraj

Polecane posty

Gość Hoonoorata

potwornie i złapałam się rękami za głowę.Jestem w zaawansowanej ciąży i teściowa mnie straszy,że dziecko będzie miało plamki tzw.myszki na głowie.O ja durna boję się,że oszpeciłam dziecko.Dziewczyny kochane miałyście taką sytuację będąc w ciąży?Czy to się odbiło na dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga c
moja tesciowa tez mi wyjezdzala z przesadami! olej to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hoonoorata
Dziękuje Wam kochane naprawdę mnie pocieszyłyście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i smieszne to nie jest
moja kuzynka ma myszke na nodze moja ciocia a jej mama bedac w ciazy przestarszyła sie myszy i dotkneła uda anka ma znamie w kształcie myszy dokładnie wtym miejscu gdzie ciocia dotkneła swego uda nie chcecie to nie wierzcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak a moja mama przestraszyła się motocykla, który przejechał obok niej z wielką prędkością i złapała się za policzki, dlatego na jednym policzku mam znamie w kształcie motoru a na drugim przyczepki motocyklowej opanujcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez bym w to nie wierzyla, ale znam dwie osoby u ktorych sie to sprawdzilo. ale np. moja mama bedac ze mna w ciazy tez sie przestraszyla i dotknela twarzy, policzka i jakos nic nie mam a tez sie przez reszte ciazy martwila ze mnie oszpecila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i smieszne to nie jest
ja tez bym w to nie wirrzyła gdyby nie slad na nodze ani i opowiadanie cioci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hoonoorata
wiecie moja teściowa też przytacza mi takie niby prawdziwe przypadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak bylam w ciazy to wskoczyl na mnie ogromny polny konik odruchowo uderzylam sie w klatke piersiowa zeby go ztracic a moja ciocia na to \" dziecko bedzie miec znamie nigdy tak nie rob !\"zaczelam sie smiac bo to dla mnie totalna bzdura Ja mam myszke na piersi druga malutka na brzuchu Moj synek tez ma na raczce a nie na klatce piersiowej w ktora sie uderzylam:-) takie znamiona poprostu sa albo ich nie ma a miejsca w ktorych sie pojawiaja sa przypadkowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asatlantic
przeciez to prawie niemozliwe zeby przez te 9 miesiecy sie czegos nie przestraszyc.wszyscy by wtedy oszpeceni chodzili.ja przestraszylam sie meza jak spalam a on wrocil z pracy o 11 w nocy.zlapalam sie za twarz ale sie niczego nie boje w dupie mam zabobony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale ja też tak mam
myszkę na piersi, mama też tłumaczyła mi to w ten sposób, dziadek się opił i się awanturował, mama bardzo płakała i tak mnie zostało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osoby rozpowiadające i wierzące w takie idotyzmy nazywam burakami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem to
a jak mnie brzuch boli to się czasem boję czy wszystko ok i łapię się za brzuszek. Jak mnie boli noga, to się po niej masuję. Biedne to moje dziecko, całe będzie w plamach :/ :O :O :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hoonoorata
ja myślę,że to trochę to nielogiczne bo gdybym uderzyła dziecko w głowę to wtedy mogłoby mieć myszkę na głowie ale ja złapałam się za swoją głowę,więc co ma z tym wspólnego dziecko jednak proszę o opinię bo nie ma to jak doświadczenie u innych kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALE MAM UBAW
meaaa, ale się uśmiałam :D :D :D. Jak można wierzyć w takie zabobony :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hoonoorata
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matyldo
to jak ktos sie boi i martwi i stresuje przez cala ciaze lub jej wiekszosc to napewno urodzi mysze :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guuuga
u mnie tez babcia mojego chloapka naopowiadala mi glupot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w ciąży
ja też się przestraszyłam ale dziecko nie ma ani śladu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie możesz się odizolować od
tego babska na czas ciąży 😠 słuchanie takich pierduł może dopiero wykończyć nerwowo! Gdyby to była prawda to moje dziecko byłoby całe w jakiś myszkach czy czymś ....a weżcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie możesz się odizolować od
pierdół miało być ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszane_uczucia
a mi mama kiedys powiedziala, zeby nie patrzec na chorych umyslowo, bo dziecko bedzie chore....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem w czesnej ciazy i ktoregos dnia przestraszylam sie malego pieska . Zlapalam sie w tedy za reke. boje sie ze moje dziecko bedzie mialo paskudny slad. Dlaczego tak sie dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi też mówiono że jak się oparze i dotknę w jakieś miejsce to dziecko będzie miało "myszkę" w trakcie ciąży oparzyłam się z 3 razy, synek nie ma żadnych znamion czy śladów, durne gadanie babć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napluj teściowej w twarz i powiedz, że jak kobieta w ciąży nie opluje teściowej to dziecko będzie się jąkać, ciekawe co ci odpowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tymi myszkami to bardzo często prawda. Moja mama np przestraszyła się i złapała za dekolt, szyję i mam myszkę. Dosyć sporą na szczęście jasną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas matka sąsiada w ciąży zapatrzyła sie na kure i facet urodził się z "kurzą łapką"- ma tylko 3 palce i takie pokurczone jak kura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie jest XXI wiek a jak to czytam to jakby był XIII, dajcie spokój, straszcie więcej dziewczynę w ciąży to na pewno stres będzie miał dobroczynny wpływ na jej dziecko. Szkoda gadać. Ja w ciąży byłam 2 razy, farbowałam włosy, chodziłam w łańcuszkach, bransoletkach, byłam na cmentarzu i pogrzebie ( a ponoc też nie wolno!) i robiłam to na co miałam ochotę. Byle zachować zdrowy rozsądek!!! A jak zobaczy zebrę to dziecko będzie mieć w paski? Autorko zrelaksuj się, napij dobrej herbatki i czekaj na zdrowego dzidziusia-stres nie jest tutaj wskazany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×