Pinia, Kiwi i Asia zapraszaja na pogaduchy!!!

a ja padam bo wytanczyłam sie przed chwilką z Boryskiem :D Emilka siostra przyjezdza z synkiem 5-cio mieiscznym wiec nie pospie :P a jak Olek spi w ciagu dnia, to tak dlugo dosc ze zdążysz sie zdrzemnąc ?? Aniu ja uzywam żywca do gotowania i gerbera (jego nie trzeba gotowac) ale jak Borys skonczy pół roku to juz chyba żywiec +kranówka ewentualnie ... czasami uzywam tez kranówki ale przefiltrowanej britą Kurcze to do kiedy ma trwac ta Twoja awaria ?? Aniu to daj maksymalna kwote jaka jestes w stanie zapłacic za ten kombinezon i jak Cie przebiją to nie bedziesz sie martwic bo i tak wiecej bys nie dała :)

Emilka nie zazdroszcze to jeszce oprócz napojów polecam suchary :O biedactwo :(

emilko polecam nifuroksazyd zakupic... jest najlepszy na zatrucia... a od paru dni mozna kupic go bez recepty... moj marcin tez mial wczoraj takie rewolucje zoladkowe (wymioty i biegunka) i po nifuroksazydzie mu przeszlo...

EMILKO, a moze to grypa żołądkowa??>? Cholerne to jest paskudztwo, słyszałam. A może czymsć sie zatrulaś? Ja miałam kiedyś taki epizod po zjedzeniu lodów kupionym w wiejskim sklepieku. Niep olecam:( aNIU< i co maciej uz wodę? Bez wody to gorzej niz bez światła. Ja sie zawwze wkurzam, jak nie ma wody, bo to ani rąk umyć, ani się napić, czy w ogóle cos zrobić. Zwłaszcaa jak jest niemowlak i trzeba mleko podwać. Ale z tym u Ciebie przynajmniej nei ma problemu, bo cyckiem karmisz. MINIU, jak tylko przyjdzie kombinzeon, to zapakuję w niego Lenę i sfotografuje. Pewnei bedzie ciut za duży, ale zima długa, to musi byc większy. Ja widziałam takie kombinezony w katalogu Mariquity, nowy kosztuje 148 zł, wiec jesli ten jest w stanei idealnym, jak jest napisane w aukcji, to okazja mi sie trafiła. Tylko jaki kolor dodatkow do brudnego różu dodać? Normalny róż pasuje? OLka dzis pół nocy przeplakała. Normanlnei jeuż nie mogę. Mąż rano zaprowadził i też ryczała. Ach. Boję sie, ze sie nie zaklimatyzujei co wtedy? Z babcią kolejny rok??? Zanudzi się, za duza jest na siedzienie w domu, a babcia nei będziem ogła poświęcić jej 100%uwagi, bo Lenke jeszcze bedzie miała pod opieką. Mam czarne mysli. Jak to ja. ASIU, Ty jako pedagog, moze masz jakieś rady??

Miniu Olek spał 3 godziny. Sam mnie zaskoczył ze tak długo. A ze mną coraz gorzej:( sen fakt pomógł bo 3 godziny przespałam sie ale jak tylko wstałam to odrazu od nowa, tyle tylko że teraz mam mdłości. i ledwo co mogę sie poruszać. Nie mogę wyjść z domu bo jak tylko wstaje to odrazu lece do kibelka a nic w domu nie mam na biegunkę. no nic jak do 14 nie przejdzie to nie wychidze z domu.

kiwi obawiam sie ze nie bede mogla ci pomoc... to nie moja specjalizacja... moim zdaniem powinnas porosmawiac z wychowawca... zapytac sie czy takie zachowanie jak u olgi czesto sie zdaza i jak dlugo moze trwac taki okres... wiesz napewno jest tez wazne czy olga jest bardzo wrazliwym dzieckiem bo jesli tak to moze tak byc zawsze... zapytaj sie wychowawcy co mozesz zrobic zeby olge troche oswoic z przedszkolem... poza tym jak juz mini pisala moze powinnas na razie prowadzac ja na jakas godzinke dwie i powiedzmy po tygodniu zwiekszac powoli czas jaki tam spedza... no i rozmowa z wychowawca powinna tez pomoc bo doswiadczona przedszkolanka napewno cos poradzi... moze sprobuj jej poopowiadac jak to bylo jak ty chodzilas do przedszkola??? dziewczyny dzis mi sie zakup udal... kupilam na allegro laktator... patrzcie: http://www.allegro.pl/item432705368_laktator_elektryczny_nuk.html szczesliwa jestem bo udalo mi sie znalezc za polowe ceny...

hejka! Z apaznokciem lepiej chociaz nadal mam takiego jak byl no ale ja go nie oderwe za nic na swiecie. mam zaklejonego plastrem. Pozatym wczoraj bylam na paznokciach ale mi slicznie zrobila sa zozowe z fioletkowymi refleksami superek:) zrobie fotki a tak wogole to duzo fotek musze ale brak czasu ojej chyba w poniedzialek doiero maz jedzie na poligon na 3 tygodnie musze go wyszykowac zeby nic nie zapomnial:P KIWI---jejku nie zazdroszze poprostu ie wiem co powiedziec mysle ze tak jak dziewczyny mowia pogadaj z wychowawczyna moze ona cos poradzi napewno Olga nie pierwsza i nie ostatania na 100% sa jeszcze inne dzieci ktore maja taki sam problem. Bede trzymama kciuki. Super te kombinezony macie ale ja jednak na zime nie che takiego kombinezonu bo natlaka juz taka dziewczyneczka a nie bobasek mysle o takis spodniach jak kombinezon na szelki a do tego kurteczka jakas rozowiutka! jejku dziwczyn ki jestem w szoku jakie wy rozmiary kupijecie czy moja Natlaka taka malutka ona jeszcze rozmiar 62 nosi na tu widze Emilka 86 jejku u mnie chyba za pol roku taki rozmiar! To lecec KIWI nie poddawaj sie badz silna!!!

piniu wiesz taki kombinezon bylby najlepszy gdzie oddzielnie jest kurtka a oddzielnie spodnie (juz wczesniej o tym pisalam)tylko na taki rozmiar to ciezko znalezc tego typu... ja mam nadzieje ze mi sie uda do tego kozuszka co kupilam dokupic jeszcze wlasnie spodnie na szelki... a jesli chodzi o paznokiec to sam powinien zejsc... tez musze sobie paznokcie zrobic...

Borys dzis w sklepie podrywał panią :D zagadywal do niej i sie usmiechał :) Moje cudo - Tylko strasznie kiepski ma gust :P Kiwi ach nie wiem co by Ci tu doradzic - ja nie jestem zwolennikiem metody siłowej wiec wolalabym Olge przekonac :(- kurcze to naprawde wielki problem :( Pisz jak przez weekend Olga ?? Emilka 3 godziny no to bardzo ładnie :) a jak Ty sie czujesz, lepiej juz ?? Asiu rewelacyjna cena jak za laktator - ja za zwykly plastikowy medeli dałam 70 zł i pękł mi jak raz spadl z półki :(

Dziewczyny do 18 nic nie jadłąm a po zjadłam gołąbka bo już mi tak burczało w brzuchu że szok. NMarazie jest dobrze zobaczymy jak nocka. Olek dziś u teściów marudny był, pospał z 15 minut ale niechcaił jeść. No wogóle dzis jakiś niejadek. O 5 zjadł kaszkę i 9:30 mleczko o 13 zjadł zupkę i o 19 - 200ml kaszki. To chyba nie dużo jak na Olka który 5 razy jadł kasze. No ale znów polubił mleczko narazie daję raz przed godzina 11. bede się starać daać jeszzcze koło 15/16 no ale jeśli nie ebdzie chciał to nie. Kiwi tak jak asia napisała porozmawiaj z przedszkolankami może one coś poradzą. Pinu czekamy na zdjęcia pazurków. Ja mam swoje bardzo łądne jak urosną mam nadzieje że jak wrócę do pracy tro będą już ładne i dugie. Asiu ja taki sam laktator kupiłam za 200 zł. Ale masz farta. Miniu Borys piękny nic dziwnego że laski na niego lecą. Aniu jak strój na chrzciny???

Emilka to odważna jestes ,jak skusiłas sie na gołąbka :D Dzis kupilam Boryskowi kleik ryzowy i dalam mu do wieczornego mleczka dwie łyżeczki.. Jeszcze do niedawna jak sie rano budził to cierpliwie czekal na sniadanko a teraz o 5-tej juz jest tak głodny ze placze, a do tego jest jeszcze spiacy i zasypia przy jedzeniu :( Moze ten kleik cos pomoże :) Wysłalam wam dzisiejsze zdjecia :)

Miniu Borysek cudowny, na jednym ze zdjeć nie umiałam odróżnić czy to twój mężczyzna czy Twojej siostry :) My jutro idzimey na długi spacer z brzeźna do sopotu a moze uderzymynawet na klif redłowski, zobaczymy ile na starczy sił i czy Olek nie ebdzie opłakać. Mam nadzije eże pogoda dopisze. Za 20 dni powrót do pracy łapie stresssssssa. Boje się że nie bede już taka dorba jak byłam, wszyscy na mnie liczą i mają nadzieje że wróci wszytskodo ładu ppo moim powrocie. Już do mnie wydzwaniają :). Oh jeszcze nie wróciłam a już mnie stres zżera:)

EMILKO, nic nie mów do pracy. Na sama myśl robi mie sie niedobrze, tak mi sie nie chce wracać. A jak Twoje choróbsko, poszło juz sobie? MINIU, nie dostałam zdjęć:( Dzis me dziecie starsze było juz w lepszym hjumorze, ale w dalszym ciagy płakało w przedszolu. Dzis w koncu pani zabrała grupe na dwór, a Olka uwielbia szakleć na dworze. Tylko że kupę w majty zrobila w przedszkolu. Ja już naprawdęn ie wiem co robic z tmyi jej kupami: wali w gacie, a ja tylko piorę i piorę. Lenia za to pospała do 10, zjadła z apetytem odiabek i deserek i jak zwykle była grzeczniusia. Wczoraj po raz pierwsz obróciła sie z plecków na brzuch. Późno trochę, ale ważne, ze postep jest/ Główkę pięknie trzyma. Taki z niej ślimaczek. PINIU, to malusia jest Natalka. Na którym centylu? Lena wchodzi juz pomału w 74 rozmiar. Idzie w ślady starszej siostry. Cały czas rozmyślam, czy ta moja pierworodna zaklimatyzuje się w końcu? Nie moze juz dłużej być z babcia, bo by zamećzyła i babcię, i siebie. Musi do dzieci. Ach.

Emilko nic sie nie martw - podobno mamy sa jeszcze lepszymi pracownikami :) Na dzis zapowiadaja upal wiec napewno pogoda dopisze :D milego wiec spacerku Kiwi no to wielkie GRATULACJE dla Lenki za obroty :) jejku jak masz dobrze ze ona tak ładnie śpi :) Borys dzis natomias o 3:45 :P obudził sie ,zaczoł wiercic i gadac do siebie . O malo zawalu serca nie dostalam:D:D ,ale pogłaskałam go troszke , dałam mu smoka i o 4 juz spał .... do 5:30 bo o tej dzis wstalismy i teraz bawi sie na bujaczku i piszczy okrutnie ;) a ja spijam kawe

Kiwi wysłalam zdjecia :)

mini jak ogladalam te zdjecia to mi sie smiac chcialo... sa przezabawne... twoj borys wyglada na nich na takiego statecznego i ulozonego a franek na takiego rozrabiake co ciagle borysa zaczepia i szuka z nim zwady...

mala zlapala rotawirusa od marcina... jedziemy do szpitala bo chlusta z niej strasznie... moze mnie nie byc dluzszy czas jak nas w szpitalu zatrzymaja...

ASIU-ojej:(trzymaj się kochana,na pewno wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki.

mala na razie przestala wymiotowac... bylismy na ostrym dyzurze w przychodni i dostalismy skierowanie do szpitala... diagnoza potwierdzona-rotawirus... na razie mamy czekac co sie bedzie dzialo bo tego sie nie leczy tylko trzeba uwazac zeby sie dziecko nie odwodnilo... a ze lilka malutka i zbutli nie bardzo pije to trzeba jechac do szpitala na kroplowke jakby sie zaczynala odwadniac... na razie spi wiec zobaczymy... ja dzis nie moge isc spac bo jak zwymiotuje przez sen to sie udlawi jak bedzie na plecach spac... juz sie dzis tak dzis dlawila a wcale nie spala... gdybym na nia nie patrzyla i szybko jej nie przekrecila buzia do ziemi to mogloby byc nieciekawie... no wiec ja dzis nie spie tylko dziecka pilnuje... zaraz lece torbe spakowac niech w razie czego stoi przygotowana do szpitala... ale mam nadzieje ze sie obejdzie bez szpitala... malo tego maz tez chory... jakies przeziebienie paskudne mu sie przyplatalo wiec mam w domu szpital bo marcin tez jeszcze oslabiony po tym rotawirusie ale na szczescie juz mu przechodzi tylko po prostu sil nie ma... a mala taka spokojna... nawet plakac nie ma sily tylko patrzy na mnie takimi smutnymi oczkami... widac po niej ze chora... a mnie sie serce kraje jak na takie malutkie biedniatko patrze... mam nadzieje ze mnie nie zlapie ta franca bo moja babcia tez ma... kurcze jak mnie zlapie to jak ja mala bede karmic???

Asiu trzymam kciuki za noc, pisz rano jak z dzieciaczkiem. Nie martw się wszytsko bedzie dobrze. Biedulko wszytsko w Twoich rękach. Będe myśleć o Tobie. Buźka

noc na szczescie sie obyla bez wymiotow i mam nadzieje ze tak juz zostanie... mysle ze juz nic jej nie bedzie... tylko sily musi odzyskac bo taka slabiutka jest... kurcze w poniedzialek mialysmy na szczepienie jechac i nie wiem w tej sytuacji czy jechac czy nie... w nocy maz przy malej czuwal ale ja sie i tak nie wyspalam bo tylko tak drzemalam i nie moglam tego glebokiego snu zlapac... teraz maciek poszedl spac bo juz tez zmeczony a ja siedze z oczami na zapalki...

Asiu a jak z jedzeniem u Lilki?? Ciągnie cycka czy ,odmawia?? dopajasz ją ?? Biedne to Twoje malenstwo :( serce mi sie ściska jak sobie pomysle ...

Asiu ale jak Ty zlapiesz tego rotawirusa to chyba w mleku mała dostanie przeciwciala ...

Hej Dziewczynki mam chwilke zaraz idziemy do tesciow potem dalszy ciag pakowania wrrr mam juz dosc ehhh nawet nie wiecie ile zołnierz musi miec rzeczy ehhh.... ASIU---jejku ale ci wspolczuje mam nadzieje ze Lilunia szybciutko wroci do zdrowia jutro doczytam bo dzisiaj tylko tak po lebkach przeczytalam, ale nie wiem od czego to sie stalo pewnie pisalas ale nie przeczytam teraz bo czasu nie mam jutro nadrobie ale zycze malunkiej zdorweczka!!!! KIWI---natalka ma swietne centyle ona ma 64cm ale wchodzi w ubranka 62 no i wieksze tez:P jak sprawdzalam to masa ciala 50 i wzrost tez 50 wiec to bardzo dobrze poprostu jest drobniutka i tyle po mamusi:) ja nigdy jakas wielka nie bylam i juz nie bede hehehe Jejku jutro postaram sie nadrobic wszystko co popisalyscie a teraz musze leciel... jej kiedy sie to skonczy zycie na warockich papierach nie mam na nic czasu wrrr papapapapappa

mini ciagnac troche ciagnie cycka... chcialam jej troche wody dac w butli ale nie chciala... ale ryzyko ze sie odwodni jak juz nie wymiotuje jest niewielkie... a co do przeciwcial to nie wiem ale wiem ze jak bylam z marcinem w szpitalu jak byl malutki to ja tam w szpitalu wlasnie tez rota zlapalam i mialam temperature 39,5 i wogole chlustalo ze mnie strasznie to mi lekarka zabronila karmic piersia tylko sciagac to mleko i wylewac bo podobno sie nie nadawalo... w ten oto cudowny sposob stracilam pokarm bo wiadomo ze to co ja sobie odciagne to nie to samo jakby dziecko odciagnelo... no i musialam wtedy zaczac go dokarmiac... a marcin tak dla odmiany dzis ma biegunke... kurde nie wiem w co rece wlozyc... wszystko jest obhaftowane albo obkupciane... ale mala juz lepiej widac po niej... o nia sie martwie najbardziej bo marcin juz spory wiec sie tak latwo nie odwodni tym bardziej ze duzo pije wiec mu nic nie grozi a mala nie ma jak...

Asiu to dobrze ze najgorsze za wami .. A jak z temperatura ,Lilka ma bardzo wysoką?? A jak u Marcina sie to objawiało - po czym poznalas ze to rotawirus??

Grypa żołądkowa to paskudna sprawa. Ciszę sie, ASIU, że juz u Was lepiej. Dobrze, że wiedziałaś co robic i nie panikowałaś, to ważne. EMILKO, jak dzis Twój żołądek? MINI, zdjecia cudne. Fajnie, że Borysek ma barat ciotecznego w tym samym wieku, moga sie razem bawić. I jak ładnie już sięga wysoko nóżkami, mały akrobata. U nas ciag dalszy klopotów z pierworodną. Robi kupy w majtki i nei chce chodzić do przedszkola. Idzie sie załamać tylko:(

PINIU, to Natalka ma świetne centyle. Rzeczywiscie, będzie maltka po Tobie. Moje obie córki idą w tatusia. Lenia już zaczyna mi z 68 wyratsać. I pomyślec, ze ja mam tylko 162cm, a córki będą wysokie.

EMILKO, fajnie, że Olek wraca do mleczka. Próbowałaś tego z kleikiem ryżowym? Lenia własnie leży sobie i bawi sie nóżkami. Łapie rączkami za stópki, To nowość u nas:)

Kiwi i jaki macie plan z mezem odnosnie Olgi i przedszkola ?? Borysek tez juz wyrasta z 68 :) w siatkach centylowych wzrostem jest na 70 centylu a wagowo na 10 Jest jak węgorz dlugi i chudy :P