Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pinia_paulinka

Pinia, Kiwi i Asia zapraszaja na pogaduchy!!!

Polecane posty

Zdecydowaliąmy sie w końcu kupić dywan do pokoju dziecinnego. Jakis taki niedrogi, bo to i tak tymczasowo, mam nadzieję:p My slę o takim z uliczki, żeby Olga mogła samochodami sie po nim bawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czuję się fatalnie,chyba nawet gorzej niż Mikołajek,wszystko mnie boli ,łamie:( Najchetniej przeleżałabym w łóżku,ale przy Mikusiu to nie przejdzie. Jak mi to choróbsko nie przejdzie chyba będę musiała przejść się do lekarza ,po jakieś leki,bo przy karmieniu to nie wiem co można brać tak na własną rękę:( Mikuś nadal chyrla i chyrla ehh:( KIWI-ja też zastanawiam się nad tego typu dywanami do Mikusiowego pokoiku:) Super są te uliczki,mnie osobiśći podoba sie ten drugi. No nic idę się położyć wykorzystam czas ,że Miko śpi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANIU, idź do lekarza, żeby Ci sie gorzej nie zrobiło. Na pewno sa jakies leki dla marek karmiących. Mi sie podoba ten pierwszy dywan, ale nie wiem ,czy bedzie mi do pokoju pasował, bo mam ściany w ciepłej, żółtej tonacji. Do zabawuy powinien być super. Pamiętam, ze my z bratem też uwielbialiśmy jeździć samochodami po dywanie, mieliśmy taki bardzo wzorzysty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniu jedynie leki na bazie paracetamolu mozna brac bezpiecznie bez konsultacji z lekarzem podczas karmienia piersia czyli panadol apap codipar itp. kiwi mnie tez sie pierwszy bardziej podoba ale skoro macie zolte sciany to chyba drugi bedzie bardziej pasowal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniu jeszcze leki dzialajace miejscowo mozna np. taki tantum verde psikany do gardla albo bioparox (ale ten juz na recepte jest)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ASIU-dziękuję Ci bardzo,ja właśnie w czasie ciązy miałam bioparox ,i mam go nadal w domu z tym,że wyrzuciałam ulotkę i nie byłam pewna czy mogę go stosować,zaraz sobie psiknę do gardła. Tantum verde tez mam ,tabletki do ssania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamusie! A ja dzisiaj zaliczylam przychodnie Pani zwazyla natalke wazy 8000g wiec przybrala przez miesiac ok 500g wiec tak dobrze ale Pani doktor powiedziala ze tylko na buzi taka pyza bo brzuszka nie ma prawie wogole i faldek tez nie ale buzie to Ona ma po tatusiu:) hehe Wszytko wporzadku kazala jeszcze do 8 miesiaca wstrzymac sie z dawniem zoltka ze wzgledu na tamta wysypke wiec poslucham i sie wstrzymuje... i polecila mi SINLAC to jest z Nestle daje ktoras?? powiedziala ze to super zbozowy produkt mozna zrobic z niego takie lane kluseczki lub do deserku dodoac podobno dzieci bardzo lubia jutro kupie bo dzisiaj juz mis ei nie chce nigdzie wylazic... A ja ugotowalam natlce znowu kisielek tylko dzisiaj ma bananowo-gruszkowy ciekawe czy bedze jej tak samo smakowalo jak wczoraj?? a jutro gotuje jej obiadek zupke z piersia z kurczaka i warzywa i zasype kaszka manna lubie bardzo jej gotowac wsumie to do paru dni jej gotuje i Natalka bardzo chetnie je a pozatym zauwazam duza oszczednosc bo obiadek wychodzi za duzy slioczek 1zl a gotowy place 4zl lub wiecej (zalezy od firmy) wiec rachunek jest prosty. Oczywiscie mam w domu gotowe obiadki bo nie zawsze jest czas ugotowac ale jak tylko bede miala to sama jej bede pichcic:P dla mnie to duza frajda i satysfakcja jak malenka zje:D A jutro jak kupie ten SINLAC to jej zrobie z niego budyn:) ANIU---to idz kochana do lekarza zeby gorzej cie nie wzielo bo nie wyjdziecie z chorubska, wez zagon meza do opieki nad malym jak worci z pracy a ty sie kochana kladz pod kocyck!!!! KIWI---ja akurat takich dywanikow nie lubie bo Bartowa w pokoiku synka miala i oczoplasu szlo dostac dla mnie zbyt pstry ale jezeli mialabym wybierac to skusilabym sie na ten drugi z ta ferma:) chociaz ze zwazywszy na to iz Olga uwielbia auta to chyba z tego pierwszego byla by bardzo zadowolona mialaby swoja wlasna autostrade:) Ojej zmykam Natalka usnela wiec sobie odpoczne troche!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no dziewczynki nie wierze! co z wami?? czemu sie nie odzywacie?? ehhh do mnie zaraz mamcia przychodzi a ja jade do miasta pozalatwiac kilka spraw bo nie chce malej tak ciagac a musze w pare miejsc jechac... to do poniej moze ktoras sie wkoncu zjawi papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PINIU, To Natalka tak jak Lena, na buzi pyza, w ciałko szczuplutkie. A ile ma wzrostu? ANIU, jak sie czujecie? U mnie Olga kaszle, kurdę no. Moi rodzice i tesciowa są przeciwni wycinaniu migdałków i radzą iść na konsultację do innego lekarza. Lenka ok, śpioszek mały. Mało nie wyskoczy z sibie, jak wracam z pracy. W robocie tradycyjnie, nie chce mi sie pracować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PINIU, ja na posterunku tkwię. Zimno strasznie, pewnie ze nie ciągaj małej po mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja lila od kilku dni (i nocy) okropna jest... potrafi sie w nocy 10 razy budzic (specjalnie ostatnio policzylam)... i tak sie zastanawialam o co jej chodzi i juz wiem... dzis na czworaka juz stanela... jakis kolejny skok rozwojowy... choc moze sie myle bo przeciez juz w tym wieku nie powinno byc tych skokow... w kazdym badz razie jeszcze moment i sie zacznie przemieszczac... a gada jak najeta... ma juz w swoim repertuarze: tata mama baba dada nie ja hej itp. oczywiscie nie wie jeszcze co mowi ale to i tak fajne jest... o wlasnie chciala z lozka zejsc... smiesznie wyglada tak sie chwieje na czworaka i probuje przesuwac... ale jeszcze jej nie wychodzi bo nie wie ze trzeba na zmiane nogi i rece przesuwac i probuje wszystko na raz... skutek taki ze czesto na buzi laduje albo jej sie nogi rozjerzdzaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ASIU, może też ząbki Lilce idą? A poza problemami ze spaniem to spokojna jest czy raczej żywotna? Zazwyczaj tak bywa, że jak jedno dziecko jest spokojne, to drugie daje gazu. U wielu osób to się potwierdza. Ślij zdjęcia raczkującej Lilki. No to Lena daleko za murzynami, wychodzi na to. Moje dziecię jeszcze samodzielnie nie siedzi. Dyskutuje za to zawzięcie. Siedzę w biurze i marznę. Mamy dodatkowy piecyk elektryczny, ale to nic nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiwi lila jest strasznie marudna i w dzien i w nocy i ona nie placze nawet ale caly czas jeczy... no i jeszcze nie raczkuje (Bogu dzieki!) na razie tak smiesznie pelza bo rece i nogi jednoczesnie przesuwa... no i na razie do tylu i wokol wlasnej osi... do przodu jeszcze nie umie... no ale podejrzewam ze to juz niedlugo... no i stoi juz sztywno tylko sie musi czegos trzymac... moze marcina dogoni z rozwojem bo marcin tez jakos w tym wieku zaczal stac... ale on sam wstawal a mala musze postawic poza tym sam siadal a mala musze posadzic... ale mysle ze wina lezy w tym ze maly spedzal cala noc i czesc dnia w lozeczku i tam trzymajac sie szczebelkow sie duzo nauczyl a mala wogole w lozeczku nie siedzi (od urodzenia spedzila w nim moze w sumie z 10 godzin)... kiwi a ty sie ciesz ze lenka sie jeszcze nie przemieszcza... tym bardziej ze olga to zywe srebro... mysle ze wazniejsze aby dziecko szybciej zaczelo mowic niz chodzic bo sie wtedy mozna z nim dogadac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:) U Nas tak sobie ,ja się czuję troszkę lepiej,zażyłam paracetamol,mam tabletki na gardło więc jest o niebo lepiej. Mikołajek nadal ma kaszel,bardzo charczy:(na szczęście nockę przesypia w miarę dobrze,kaszel mu \'\'pozwala\'\' spać. ASIU-mój Mikuś robi dokładnie to samo co Twoja Lilka,pozycję czworaczą ma już doskonale opanowaną,też pełza do tyłu i wokół własnej osi,ale nie odkrył jeszcze,że można do przodu:D Pupka za ciężka:) Sam natomiast jeszcze nie stoi. KIWI-dziękuję za troskę:):) Wyobrażam sobie jaka Lenka musi być szczęśliwa jak zobaczy Ciebie po tak długiej nieobecności. Wiem ,co wyprawia Mikołaj jak zobaczy męża mojego jak wraca z pracy\'\'wyjść\'\'chce z siebie,tak się cieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PINIU-muszę spróbować zrobić taki kisielek,chociaż znająć moje dziecko niechętnie przyjmuje nowe smaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiwi moja lila spi ze mna... tak mi wygodniej bo gdybym miala te 10 razy w nocy wstawac do lozeczka i pozniej ja odkladac do lozeczka to bym wcale w nocy nie spala... ale jej to bez roznicy gdzie spi tak naprawde bo jak ostatnio bylam na imprezie to maz ja na noc do lozeczka polozyl i tez spala... wiec nie bedzie problemu zeby ja wytransportowac do siebie... czekam tylko az troche lepiej zacznie w nocy spac i ja przeniose... tu tak naprawde chodzi o moja wygode...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki to widze ze pomalu pomalu a dzieciaki zaczna nam sie przemieszczac moja Natalka tez do tylu sie przesowa i wokol wlasnej osi sie obkreca ale jeszcze nie raczkuje narazie na czworaka tez nie staje chyba z raz czy dwa jej sie udalo narazie pelza... Jezeli chodzi o takie nieswiadomo gadanie to matko zasem marze zeby choc na chwile sie uciszyla non stop cos gada: mama, tata (najczesciej tata) baba, dada, ma, da, aga, ada gu, ga itd itd wymieniac by mozna bylo bez liku raz powiedziala cos w rodzaju Pawel no i jej najnowsza umiejetnosc robi tak ustami brrrrr i puszcza przy tym banki ale to smieszne jest:) ANIU---to dobzre ze juz jest lepiej:D A Natalka pije juz soczki i wode tylko z niekapka wreszcie zalapala o co chodzi i sie udalo chetnie ciagnie dziubek:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej u mnie z kompem problemy sie porobily i mnie chwile nie było ... maly nadal budzi sie w nocy , i to niekiedy wiceje niz 10 razy ...:( wczoraj bylismy go zaszczepic , wazy 7500 mierzy 71 cm :D ... zrobił sie z niego mały łazik pokojowy ,pelza jak szalony do tego wczoraj dwa razy samodzielnie usiadł z czworaka - chodz mysle ze to przez przypadek, jego celem bylo najprawdopodobnie wstanie sobie na nózki :D to ostatnio niestety jego pasja , nic innego by nie robil tylko stawal na nózki ... mówic nic nie mówi , bardziej takie aaaaaaaaa albo bww , czasami gu ga , No i hihra sie jak szalony jak robimy mu aku ku Pinia ja podawałam sinlak .... malemu nie bardzo posmakowal , jak rozpuscisz w wodzie to ma smak slodkiej zupy ... Pinia - kurczaka dla Natalki to masz takiego ze sklepu , czy udalo Ci sie skombinowac ze wsi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu - skoki rozwojowe ssa do konca pierwszego roku :D tak czytalam, ...kurcze moze Borys tez ma skok , tylko juz dwa miesiace trwa :P On tez mi sie budzi co noc nawet wiecej razy niz 10 :( .. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MINIU----normalnie ze sklepu kupilam piers z kurczaka jak juz kiedys pisalam przestaje popadac w paranoje bo kiedys bardzo sterylnie wszytko robilam non stop butelki wyparzalam malej raczki mylam jak cos zlapala w reke, najlepsze kosmetyki uzywalam chuchalam na nia i dmuchalam itd itd i co?? zlapala jakies swinstwo wiec po tym zmienilam nawyki bo wychodze z zalozenia ze jak ma sie cos przyplatac to i tak sie przyplacze i juz! kupilam piers normalnie w miesnym skepie i ugotowalam natalka zjadla ze smakiem i byla zadowolona zadnych oznak nie ma... z tego co wiem duzo moich kolezanek tak robi i ich dzieciom nic nie jest wiec ja tez tak robie:D A wiecie co Wam powiem moja kolezanka mi opowiadla jak bylam z nia ostatnio na spacerze ze jej znajoma ma 3 miesieczna corke i podaje jej normalnie mleko krowie czujecie!!!! dla mnie to byl szok!!! oczywiscie jej pediatra ja tak ZJEB.... ze nie wiem co a Ona powiedziala mu tak ze ona i jej maz tak byli wychowani pierwsze dziecko rowniez i nie ma najmniejszego zamiaru zmieniac NIC!!! heheh niezla co i jeszcze co najlepsze to nie daje takie odtluszczonego co z dwoja zlego byloby lepsze tylko normalnie takie mleko prostood krowy. I co ludzie tez tak chowaja dzieci i wszystko jest ok wiec chyba trzeba zachowac troche zdrowego rozsadku bo kiedys dzieci tylko na takich rzeczach sie chowaly i bylo dobrze teraz taka panika jest siana ale ja tez sie tak zachowywalam jak natalka sie urodzila teraz to zmienilam i nie widze zadnych zmian a dla mnie jest duzo lzej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pinia to prawda , ja tez ostatnio przechodze z poporodowej paranoi w normalnosc ;) ostatnio nawet do zupki mu wrzuciłam kilka groszków z mrożonki :P:P:P z miesem na razie sie wstrzymuje , kupuje puki co te gerbera w sloiczkach -kurczaka i indyka ale zastanawiam sie nad warzywami bo zapasy moich rodzicow sie koncza ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa Kiwi - ja bym nie wycinala -migdalki to jednak dodatkowa bariera dla bakteri - a tak to beda atakowac bezposrednnio tchawice , płuca ... ja jako dziecko duzo chorowalam na anginy - praktycznie non stop - teraz mimo iz czesto gardlo mnie boli to na angine juz dawno nie chorowałam..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu jak dalas sobie rade? chora z Mikusiem ?? ... dobra chyba juz wszystko nadrobiłam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piniu taka mala wskazowka apropo kurczaka... jesli juz kupujesz ze sklepu to nie kupuj kurczaka tylko indyka bo kurczaki sa faszerowane hormonami zeby szybciej rosly a indykow nie faszeruja zadnym gownem bo na nie to i tak nie dziala wiec im szkoda kasy... wiec jakby co to lepiej juz indyka kupowac bo w smaku podobny a zdrowszy jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spaaaać. Nie wiem co się dzieje, odkąd zaczęłam pracwać o 22 ja już przysypiam. Może w ciąży jestem:p PINIU, no, przegięcien iezłe z mlekiem krowim dla niemowlaka. MINIU, kupujesz kojec? Ja juz naprawdę ni wiem, co z tymi migdałkami. Jutro mąż idzie z Olgą do pediatry, to zapyta ja o zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, ale dziś mam zajęć od rana. Na nic czasu nie mam:( Do pracu oczywiście saie spóźniłam, jak to ja. Ale tylko 4 minuty:p Piszcie, co u Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U Nas szaro,buro za oknem,strasznie leje:(:( Buuuu:( Poza tym to w miarę ok ze zdrówkiem,gorzej jeszcze z Mikołajkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×