Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość facet1972

Dlaczego nie nosice sexy bielizny

Polecane posty

Gość facet1972

Czy tak jak moja żonka chodzicie tylko w starym wytartym dresie bo tak wygodnie. Moja połówka tylko od wielkiego święta złoży coś naprawdę sexy typu mini i coś extra pod nią ( chodzi o bieliznę) - na co dzień twierdzi że nie będzie sie stroić w domu dla męża. Kiedy słucham jej kolanek to większość ma swoich mężów w du*ie. extra ciuchy są do wyjścia gdzieś do koleżanki aby się pokazać a dla męża dres i barchanowe gacie. Oczywiście nie chodzi mi tu o ubieranie się w sexy bieliznę przy myciu garów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet1972
Cuda się zdarzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala X .....
ja mam taka i taka jak nie mam faceta to nosze normalna oraz dresy jak sie z kims spotykam to tak zebym se sama czula sexi no i on to ma tez czuc .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasolka900
ja tam nie nosze wcale bielizny szkoda kasy i czasu na zdejmowanie nie trace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet1972
Rozumiem że w domu każdy - każda ubiera się wygodnie. Ale czy ubieracie się sexy dla swoich facetów. I jeszcze jedno czy bielizna typu gorset jest niewygodna ( tak twierdzi moja połówka) . Jedyne do czego się przekonala to pończochy ale to tez tylko na wyjście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala X .....
fasolka, to niezle se poobcierasz to i owo o szwy dzinsow :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasolka900
no co ty nie nosze dzinsow a jak juz to czasami wtedy mam niezle doznania a tak na codzien to spodnizcka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha dobry top
to mi się podoba! no yak nie nosimy! nosimy! tylko taką! haha! a najbardziej lubię swe majtasy z krową :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe.......
to zima niezle ci pizga:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala X .....
facte - ubieramy sie - przynajmniej niektore z nas ... mam taka rade- mow zoenie ze cie to kreci, ja uwielbiam ponczochy, seksi bielizne .... itp mam faceta ktory od poczatku mi mowil, ze mam piekne nogi i zaczal mi kupowac ponczochy ... kiedys na wyjscie ubralam mini pod spodem pas do ponczoch i ponczochy ... dluzszy plaszczyk, zeby nie kazdy widzial .... stalismy przy barze ... co sie dzialo z jego reka pod moim plaszczem, przemilcze .... ale do tej pory mi goraco na samo wspomnienie ... proponuje tego typu gierki... chyba ze toosoba nie tego typu ... ja akurat lubie ale - inicjatywa musi isc od faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżiny e tam
bardzo rzadko. co to ja jestem... łoch jakiś? no sorry. mąż nie cierpi też. i też nie łazi za bałdzo w tym złomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie i tak nikt nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasolka900
zima ja i moj kolega nie wychodzimy z domu no tylko do pracy a tam jest cieplo a jak sie jest goraca dziewczyna to nic nie przeszkadza nawet mroz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeeeeeetam musi
:classic_cool: musi to na rusi no i f polsce ostatnio...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cię strasznie nie chcę
idź sobie! a kysz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze nie mieszkam ze swoim facetem... jak do mnie przychodzi, to staram się ubrać wygodnie, ale ładnie, no i ładna bielizna :P ale jak przyjeżdżał mnie odwiedzić na studiach w innym mieście, to może bielizna ładna, ale chodziłam normalnie w dresach i T-shircie :P i właśnie go to kręciło, bo wyglądałam tak... domowo, jak żonka O.o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet1972
Na kilkaset kobiet na kafeterii tylko dwie noszą sexy bieliznę. I tak nieżle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie i tak nikt nie chce
...więc jak mnie nie chce, to sobie nie popatrzy...:P;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze mowiąc nie wyobrażam sobie chodzenia po domu w super extra sexi ciuchach non stop :O NIe da się byc na co dzień sex bombą podczas sprzątania, gotowania. Jestem w domu w dzinsach i jakiejś bluzce, koszulce. Staram się nie latać po domu w maseczce i tego typu atrakcjach, wszystko załatwiam w łazience, za zamkniętymi drzwiami ;) Co do bielizny to juz inna sprawa, zawsze i pod wszystko , na co dzień czy od \'święta\' mam sexowną bieliznę, albo po prostu ładną ;) NIgdy nie nosiłam barchanowych gaci :D :D Sama lepiej się tak czuje jak wiem, że pod spodem mam coś fajnego ;) A może kup jej coś ładnego, tak bez okazji nawet. Pouwodź ją trochę, powiedz komplement, popatrz znacząco w oczy :) Może ona nie czuję się kobietą tylko panią domu, może nie zabiegasz o nią tak jak dawniej i już nie ma chęci wyglądac dla ciebie sexi ? zastanó się nad tym wszystkim ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet1972
do "a mnie i tak nikt nie chce". A może właśnie jakby mógł popatrzeć to by chciał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet1972
do "Brunetki" Nie chodziło mi o ubieranie sie super sexi do tzw " mycia garów" . Rozumiem że w domu trzeba czuć sie swobodnie. Chodzi mi o ubieranie się sexy mojej połówki DLA MNIE. Najgorsze że ma takich ciuchów i bielizny kilka szuflad i szafek ale ona tam tylko leżą. Zastanawiam się po co je kupuje. Podobno zakupy odstresowują HA HA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie i tak nikt nie chce
...i tak już stracilam nadzieję....;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha.... a jaka to bielizna?? Ty jej kupowałeś czy ona sobie?? Może jest zbyt wymyślna, niewygodna czy ekstrawagancka dlatego ona jej nie nosi. Powiedz jej że ładnie wygląda, że chciałbyś żeby na dzisiejszy wieczór założyła coś sexownego, dodaj jej odwagi, niech zobaczy błysk w twoim oku. Może się wstydzi... praw jej komplementy, niech nabierze pewności siebie. Kobietom naprawde tego potrzeba! Chcą czuć się atrakcyjne, ładne w oczach partnera, jeśli tego nie widzą... nici z biegania po domu w sexi bieliźnie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŻONA CO UWIELBIA SEX
Ja do sprzątania przebieram się w strój francuskiej pokojówki tzn.mini fartuszek pod nim stringi pończoszki i szpile. I tak ubrana "jeżdże na szmacie"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dla swojego faceta uwielbiam ubierać się w łądną sexowną bieliznę bo wiem, że on to lubi i widze jak reaguje :D :D Zawsze z ciekawością patrzy co mam pod spodem, ogląda mnie jak prezent :P Sama to lubie! Tak go podkręcić, nie wyobrażam sobie żeby mogło byc inaczej. Ale też chyba śmiesznie bym się czuła w czymś zbyt wymyślnym, rodem z filmów porno :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***taka jedna ***
mi sie chce seksu!!!!!!!!!!!!!!!!!! 😭 a mie mam z kim!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×