ratunku jak wybic karaluchyyyy

ratunku, własnie kolo głowy przebiegł mi karaluch:( o matko zawał parwie murowany.... mieszkam w akademiku u mnie czysciutko ale w pokoju obok zawsze syf i przeszły wredne straszydła... jutro postaram sie jakoś reagować ale co ja mam dzis wieczorem zrobic??? nie usne na sekunde bo bede ciągle myśleć ze mi po łóżku łaża..... ratunku;(

http://kafeforum.act4trees.com/

podszywaczu znikaj:P no chyba tak, ale kapeć kapciem, a w nocy moga przejśc następne ;(

to idż jutro do sklepu po trutkę ale dopóki nie przestanie być syf obok, będziesz miała naloty ;)

straszne,znam ten bol:)

jutro ide sie gdzie indziej przemeldowąc.... ale z tydzien zajmie mi przeprowadzka a do tej pory nie zniose jak mi cholerstwo bedzie zapierdzielac po pokoju

mialo byc:(

po lozku jak bedą lazic to mozna jeszcze zniesc hmmm jak po Tobie to juz nie bedzie fajne.... moja sugestia zakladaj addidasy i uprawiaj jogging razem z nim :D bedziesz miala gwarancje ze jest obok a nie na Tobie ;)

sosnowa igiełka- znasz? to łączmy sie w smutku:P poradziłaś sobie jakoś z tym badziewiem?

a mi kabel USB--> :P bardzo zabawne , o matko nie usne nawet chyba na chwile dzis, albo zorganizuje krucjate i wybije wszystkie kapciem:P gorzej ze nowe przyjda pewnie sie pożegnac :P

przeprowadzilam sie:)

no tak ale mi przeprowadzka troche zajmie.. mieliśmy z chlopakiem szukac kawalerki do wynajecia niestety ceny w wawie mnie dobily.. nie wiem czy jest sens zmieniac pokoj bo tam może byc to samo...

;(

a ja oglądałam kiedyś program o zwierzętach, prowadzone starsze małżeństwo, napwno kojarzycie. I tam mówili, że wbrew opiniom karaluchy to bardzo czyste stworzenia. One nie zagnieżdżają się gdzie jest brudno, tylko gdzie jest czysto, sucho i ciemno! Są trutki w sprayu :-) tak, że spoko będzie

ja mialam dezynfekcje tydzien temu... mam wrażenie że im pomogla jakos bo wczesniej ich nie bylo widac a teraz jakos sie wylegaja szybciej:P

dla mnie moga to byc czysciochy co mnie nie pocieszy bo nie zmruże oka ze swiadomościa, że cos bedzie po mnie łazic

ta...i jeszcze jubia zapach wanili

ja bym wolała wiedziec czego nie lubia:D

ihihih jak przyjda na bibke pozegnalną to zaproś je do sloika na ktorym wczesniej napisz Survival (zakladam ze nie umieją czytac) i blenderem zafunduj przejazdzke karuzelą :D

:P a fuj;)

nooo przeciez nie napisalem ze masz to zjesc :D a jak bedą jezdic karuzelą to zamknij oczy :D ....... mnie tez sie kreci w glowie na widok karuzeli

A mi kabelmnie już brzuch ze śmiechu boli--litości:D:D

kapciem.

na pewno sa tam gdzie resztki żarcia i wilgotno

a mi kabel USB--> :) poprawiles mi humor:P dziekować:)

u, domu i powiedz,zeby przeprowadzil zbiorowa dezynfekcje budynku.

zbiorową dezynfekcje mialam tydzien temu, natomiast chyba nic nie dała... bo karaluchy jak byly tak sa

....jesli choć jednej osobie poprawiam humor to znaczy ze warto bylo zajrzec na topik :)

walczę z nimi do dzis, choc zdaje sie, że jest ich nieco mniej: rajd w spraju, duzo octu (nie znoszą tego zapachu) i kostki p/dziadostwu, które trzeba porozstawiac gdzie sie da. wiem, że moze nie jest to skuteczne w 100%, ale zawsze coś...

na to niestety nie ma szans;(