Podobają mu się inne kobiety...

Oczywiście.. za kobietami nie ogląda sie z pewnościę Stevie Wonder, George Michael, Elton John i różni \"faceci\" im podobni... nie oglądają sie ci, ktorzy noszą kołnierze usztywniające kark :P... można tez wymienic zapewne jeszcze setkę innych oryginałów, ktorzy sie nie oglądaja, ale kazdy normalny facet zwraca uwage na inne kobiety...

A co to w ogóle jest za problem, że facet zwraca uwagę na inne kobiety? Chyba dobrze, że nie zatracił zdrowych odruchów ;) Oczywiście nie mówię tu o poklepywaniu obcych bab po tyłkach, ślinieniu się na widok spódniczki czy opowiadaniu swojej kobiecie jakie piersi ma jego sekretarka. Wszystko w granicach rozsądku.

to niech popatrzy :)

to zaden problem - ja tylko stwierdzam jak jest kobiety natomiast lubią snuć wizje...

To nie do Ciebie było komiczne :) Ja już kiedyś ustaliłam, że do Ciebie nie mam zastrzeżeń.

Twój fakt. :)

Mężczyźni też lubią. Nie posiadasz wiedzy absolutnej o każdej kobiecie i mężczyźnie. Daj już spokój.

Cóż, podobają mu się to mało powiedziane. On uważa mnie za po prostu ładną dziewczynę. Ale gdzież mi tam do kobiet jego marzeń czyli Emmy Watson, Scarlett Johanson, Shakiry... takich kobiet które podobają mu się bardziej ode mnie i podniecają go bardziej jest bardzo dużo, nawet wśród jego znajomych. Jednak jest ze mną, bo jestem "kochana", bo jestem "dobra". Przyznam, że kobiecie takiej jak ja - totalnej szarej myszcze na którą nikt nie zwraca nigdy uwagi - ciężko wymagać żeby facet nie pragnął innych kobiet. Gdybym była superlaską, modelką - to inna sprawa. Ale jestem takim przeciętniakiem, że przez całe moje życie żaden facet się za mną nie obejrzał. Nigdy. Choćbym się nie wiem jak kosmicznie odstawiła. Mój chłopak potrzebował wielu lat żeby dojść do wniosku że można kogoś kochać, pragnąc innych kobiet. Dzięki temu jesteśmy razem. Dziewczyny, najpierw spójrzcie na siebie krytycznie w lustrze. Jesteście ładniejsze, szczuplejsze, atrakcyjniejsze od innych kobiet? Nie jesteście. Wasi faceci nie są z wami dla urody i pożądania przecież, ale to też im jest w życiu potrzebne - więc szukają tego gdzie indziej.