Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość annielicaaaa

Jestem w ciąży i grozi mi utrata pracy

Polecane posty

Gość annielicaaaa

Jestem w 4 tygodniu ciąży,w piątek dowiedziałam się,że firma w której pracuję cienko przędzie i grozi jej rozwiązanie.jak sądzę ja zostanę wtedy bez dochodów bo w takiej sytuacji nie należy mi się chyba żaden zasiłek równy wynagrodzeniu?Szukam teraz na gwałt nowej pracy ale nie wiem czy mi się uda.Czy któraś z was zmieniała może pracę na początku ciąży? Jestem przerażona:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka11
A jak duża jest ta firma ile liczy pracowników i jaką masz umowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annielicaaaa
Firma liczy 8 pracownikow a ja mam umowe o prace na czas nieokreslony,na caly etat jesli to ma znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na twoim miejscu
popędziłabym po L4 naswietlając gin o całej sytuacji i finito.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka11
Tak jak najszybciej idz na zwolnienie lekarskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja to samo
bym zrobilam w takiej sytuacji lec na L4 wtedy nikt cie juz nie zwolni przynajmniej do czasu rozwiazania a i pieniazki beda:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annielicaaaa
Ale czy to mi cos daje?Pamietam, ze jak kolezanka z pracy byla w ciazy co miesiac wysylalo sie zwolnienie do ZUS-u wraz z informacja,ze ta osoba dalej jest zatrudniona.Jak firma przestanie istniec to przeciez zatrudniona juz nie bede i nic mi sie nie bedzie nalezalo.Tak mi sie wydaje przynajmniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraimpresja
chyba zwolnienie byloby najlepsze, gdy przestajesz pracowac mozesz byc jescze na zwolnieniu lek pół roku, w przyapdku ciąży przechodzisz na zasilek rehabilitacyjny trwający do porodu, trzeba złozyc odpow dok w zusie, daje je lekarz bądź zakład pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy likwidacji firmy sytuacja niestety nie jest ciekawa, bez względu na to czy jestes na zwolnieniu czy nie. ZUS będzie płacił tylko do dnia porodu,p przynajmniej tak mi osatatnio powiedziano bo sytuacja moja podobna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po likwidacji firmy
Przysluguje Ci zasilek do dnia porodu w wysokości macierzyskiego i później normalnie macierzyński.Tak, że nie jest źle. Jestem w takiej samej sytuacji.A na macierzyńskim zamierzam szukać pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi powiedziano, że macierzyński już nie przysługuje jeżeli firma rozwiąże się przed dniem porodu, tylko do dnia porodu będą wypłacać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wklejam odpoweidź prawnika na moje pytanie: W okesie ciazy i urlopu macierzyńskiego pracodawca z powodu likwidacji zakładu pracyhtez moze rozwiazać z toba umowę o pracę:( W przypadku, gdy twoje zatrudnienie ustanie w okresie ciąży z powodu ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy, a nie zapewniono tobie innego zatrudnienia, przysługuje ci do dnia porodu zasiłek w wysokości zasiłku macierzyńskiego.Jesli rozwiaza z toba umowe w trakcie trwania Umacierzyńskiego to przysługuje ci zasiłek macierzyński do końca jego trwania. Tak to wyglada z punktu widzenia prawa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po likwidacji firmy
Słonko zasiłek+ macierzyński. Do dnia porodu zasiłek w wysokości macierzyńskiegi+ macierzyński+ odprawy jak zlikwidują zakład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka11
Od dnia porodu będzie przysługiwał ci zasiłek macierzyński.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka11
Oczywiście z Zusu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ja mam to bardziej obrazowo wyjaśnione w podpunktach, jezeli zakład ulegnie likwidacji przed dniem porodu to tylko do dnia porodu zaisłek bez macierzyńskiego, tam mi prawniczka napisała. Pytałam o różne opcje...tylko jak w czasie macierzyńskiego zakład się zlikwiduje to do końca macierzyńskiego ZUS będzie płacił Ale może ta osoba się mysli i jest inaczej, podajcie najlepiej jakieś prawne odnośniki, bop ja jestem tematem zainteresowana, za 3 tygodnie moja fiorma zostaje sprzedana i nie wiem co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annielicaaaa
A zadna z was w ciazy nie zmieniala pracy?ja sie bardzo dobrze czuje i raczej na zwolnienie sie nie wybieram wiec moge pracowac jeszcze dlugo.Kurcze martwie sie bardzo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po likwidacji firmy
"Nawet jeżeli kobieta w trakcie ciąży straciła pracę i ubezpieczenie chorobowe z powodu likwidacji lub upadłości firmy, a choruje, to do dnia porodu powinna dostawać zasiłek chorobowy w wysokości 100 proc. podstawy wymiaru (art. 30 Ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa). Zasiłek ten wypłaci ZUS. Tam więc powinna o niego wystąpić" "Wyjątkowo zasiłek przysługuje także wtedy, gdy mama nie jest już objęta ubezpieczeniem chorobowym. Jest to możliwe, gdy w czasie ciąży zakład mamy ogłosił upadłość lub został zlikwidowany lub gdy matka została zwolniona z naruszeniem prawa (musi być prawomocny wyrok sądu)." http://www.fundacjamama.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=145&Itemid=77

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po likwidacji firmy
Ostatnio w Gazecie Prawnej czytałam artykuł, że ZUS bardzo podejrzliwie traktuje kobiety, które w trakcie ciąży podjęły pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po likwidacji firmy
Slonko pracy poszukasz na macierzyńskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po likwidacji firmy
Oczywiście w tym drugim podpunkcie chodzi o zasiłek macierzyński. Slonko rozważałam to już z prawnikami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka11
Słonko najlepiej zadzwoń do Zusu, tam powinni ci coś powiedzieć.Ja z kolei miałam umowe o prace i umowa mi się kończyła w trakcie ciąży.W pracy przedłużyli mi umowe do dnia porodu, a z Zusu od dnia porodu dostawam zasiłek macierzyński.I nie ma tu róznicy, czy firma ulegnie likiwidacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annielicaaaa
Wiem,ze pracodawca niechetnie zatrudni kogos w ciazy ale na razie nic nie widac a moze szybko uda mi sie znalezc jakakolwiek prace. Wiem, ze to nie w porzadku ale musze myslec teraz o dziecku a z jednej pensji ciezko przezyc zwlaszcza jak sie ma na karku kredyt mieszkaniowy.Cholera jakbym wiedziala ze taka jest sytuacja firmy to bym nie zachodzila w ciaze teraz:( A szefostwo tak to skrzetnie ukrywalo, ze nikt sie nie domyslil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po likwidacji firmy
Nie martw sie, bo dostaniesz zasilek w wysokosci macierzynskiego, czyli 100%-srednia z 12 miesiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka11
Do końca ciąży będziesz otrzymywała 100% swojej pensji, jak pójdziesz na zwolnienie, potem pewnie będzie ten zasiłek. Nic na siłę.A poza tym nowa praca,to stres, a chyba chcesz tego zaoszczędzić sobie i dziecku.Chyba bardzo dobrze się czujesz w tym stanie, skoro masz tyle zapału do szukania pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annielicaaaa
Czuje sie swietnie,nie mam zadnych dolegliwosci a nawet mam wiecej sily i energii niz zwykle az ciezko mi uwierzyc, ze jestem w ciazy:) Chociaz tyle dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka11
No świetnie, ja jak nie wiedziałam, ze jestem w ciąży to tez rewelacyjnie się czułam. Ale pózniej jak byłam w 6 tygodniu to przeszkadzały mi pasy w samochodzie i kazdy się ze mnie śmiał, bo brzucha nie miałam, a żle się czułam jak byłam zapięta.A może to taki kaprys kobiety ciężarnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×