Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość adrian_ek

Czy powinno się szanowac matke prostytutkę

Polecane posty

Gość adrian_ek

Wyobraźcie sobie sytuację, że 15-letni chłopak dowiaduje się, że jego matka jest prostytutką. Jak powinien się zachować, czy powinienen ja dalej kochac i szanowac jakby nigdy nic, czy powinien cos zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasssneeeeeeeeeeeeeeee
oczywiscie,ze tak. to matka... napewno miala swoje powody zeby zostac prostytutka. przewaznie robia to dla rodziny, dieci. kiedys zrozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziennikasz
Gdyby to na mnie trafiło to wyrzekłbym się takiej matki-dajki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z pracy klikam
1000 razy bardziej wolałbym matke sprzątaczkę niz matke dziwkę. Matka-dziwka to totalne dno!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stanisław_Ł
Jak mozna szanować kogoś kto sam się nie szanuje :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamczutkaaa
faceci tego nie zrozumieja... a sami nakrecaja biznes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka jest tylko jedna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to za matka
które zamiast uczciwie pracować woli dawać dupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasami kobieta nie ma perspektyw żadnej innej pracy... A większośc facetów to w istocie hipokryci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To też zależy od sytuacji takiej kobiety... Tak jak ktoś tu wspomniał - czasami samotna matka, bez żadnej pomocnej dłoni na horyzoncie, dla \"dobra\" dziecka decyduje się na takie życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porozmawiaj z nia
powiedz ze wiesz.... moze wtedy to rzuci, przykro mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zależy...kazda sytuacja jest inna... ale jesli jest dobra matka to szanować. jak kobieta daje sie obtłukiwac przez meza sadyste to tez sie nie szanuje ponoć i wtedy dziecko ma nie zsanować matki dlatego że wpadła w łapy sadysty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darek72
Moja matka była dupodajką i wyrzekłem się jej kiedy się dowiewdziałem choc wiem że bardzo mnie kocha i ja tez ja kiedys kochałem ale to juz przeszłość. Gardze nia i nienawidze jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziennikasz
Współczuję ci Darek ale w symie dobrze zrobiłeś. Matka-dajka to największy syf jaki moge sobie wyobrazić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie powinno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwrfwrefrwf
Jestem przekonana że można jednocześnie kogoś kochać i szanować, a zarazem potępiać jakiś wycinek jego postępowania (tudzież postrzegać jako błąd czy działanie podejmowane z przyczyn losowych którego należy jak najszybciej zaniechać itp). W każdym jest coś dobrego i coś złego, każdy ma prawo do błędów co nie świadczy przecież o nim w całości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czytam i czytam i
KAZDY czlowiek zasluguje na szacunek. a matke ma sie tylko jedna wiec tym bardziej. ale nie musisz sie z nia zgadzac, akceptowac tego co robi itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darek72
Gówno prawda nie każdy zasługuje na szacunek ale jeżeli nigdy nie byłas w takiej sytuacji to nie zrozumiesz. Na szczęscie jest to juz poza mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm uwazam ze trzeba szanowac swoja matke rodzine ktora dla ciebie sie poswiecala, wycierala smarki z nosa uczyla zycia , kochala czytala bajki Urodzila cie, wychowla nie porzucila, matka jest jedyna na swiecie. fwrfwrefrwf --- fajnie napisala, wiadomo ze nie musisz zgadzac sie z tym w jaki sposob zarabia pieniadze, ale szanowac za to cie kocha. Bo chyba nie ma silniejszego uczucia jak milosc matki do dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebrytyjczyk
Ech kobiety widac jakie wy głupie jesteście. Tak samo zresztą myślą matki prostytutki, że skoro kochaja swoje dzieci to one tez je będa kochac i beda im wdzięczne. Nic z tego. Córki owszem będa miały dla takich matek więcej zrozumienia ale nie synowie. Syn którego matka jest prostytutka będzie nia zawsze gardził i wstydził sie jej. to jest własnie ta róznica między synami a córkami. Dla syna, dla faceta matka prostytutka to najwiekszy syf jaki mozna sobie wyobrazić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie się nie pytaj
darek72, a możesz konkretnie powiedzieć czy straciłeś do niej szacunek jako do matki czy jako do kobiety? To istotne pytanie, bo nie potępia się ludzi, tylko złe cechy ich charakterów i złe zachowania. Współczuję matce jako matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie się nie pytaj
niebrytyjczyk, daj se siana :O Nie wiesz nic, kto i o czym myśli, chyba że jesteś telepatą. Czy ktoś tu mówi, że matki LICZĄ na wdzięczność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jewkaaa
faceci to hipokryci nie chcieliby zeby to ich matka , siostra,corka, dziewczyna,kolezanka była ale sami korzystaja gdyby nie faceci to ten zawod nigdy by nei istnial gdyby nie popyt na to nie bylo by burdelow proste... oj panowie paniowie kazda prostytutka to czyjas corka, kolezanka, moze siotra lub matka.....:O:O:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebrytyjczyk
Wychowałem się w takiej dzielnicy gdzie niektóre kobiety dawały tyłka. Były to naprawdę w porządku kobiety przeważnie samotne matki. Bardzo dbały i kochały swoje dzieci ale kiedy dzieciak dowiadywał się czym zajmuje się mama a przeważnie stawało się to w wieku 13, 14 lat to nagle stawała sie dla niego dziwka i przestawał ja szanować. Był kiedyś taki film "Ballada o Januszku"? Oglądałas może? Tak własnie były traktowane przez swoje dzieci matki prostytutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluczowy maciek
Gdyby mnie coś takiego spotkało to wyrzuciłbym moją matke z domu na ulice jak psa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie się nie pytaj
Oglądałam. Czasem film pokazuje życie, czasem życie jest o wiele bardziej różnorodne. Nie lubie tylko spłycania tematu 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebrytyjczyk
Masz racje ale życie tych kobiet tak własnie mniej więcej wyglądało. Były dobrymi matkami, kochały dzieci, dbały o nie ale ich dzieci gardziły nimi jako dziwkami dlatego nie oszukujmy się matka prostytutka raczej niech nie liczy na szacunek ze strony synów bo z córkami troche to lepiej wygląda. Możecie pisac że faceci to hipokryci ale tak to juz jest że dla syna pmatka prostytutka to totalny syf a córka prędzej to zrozumie i jakos oddzieli matke od tego czym się zajmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie się nie pytaj
OK, takiej kobiecie więc, nic innego nie pozostaje jak czekać aż jej syn (który wypiął na nią dupę w okresie buntu czy dojrzewania) będzie miał własne dzieci. I mieć nadzieję, że kora mózgowa mu się na tyle wykształci, że zrozumie: matka zapewniła mu możliwość wybóru pomiędzy "być albo nie być", matka - ta sucz, ta szmata, ta dziwka - chciała zapewnić mu jaknajlepsze warunki dla przeżycia, matka nie chciała raczej hołdów, peanów na własną cześć, dozgonnej wdzięczności itp. A że liczyła na synusiową miłość i się okrutnie zawiodła, to nic. Wciąż będzie żywiła nadzieję. Nadzieja umiera ostatnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×