Tu nie mozna palic!!!! a on na mnie machnal reka!!!

ale mnie wnerwil stary dziad jeb... wlazl z papierosem do kafejki i kawe z automatu sobie robi.. mowie mu ze tu nie mozna palic ( takie prawo- mandat za to slony jest, a pozatym jestem w ciazy i nie moge dymu wdychac) a ten pierdziel cos tam pod nosem mruczy i jeszcze machnal reka...jakby sie od much gòwnojadòw oganial..ale sie wnerwilam.... tez sie spotkaliscie z takim "olaniem"

Jasne. Stoję przy padłym samochodzie (linka sprzęgła), czekam na kumpla, co miał mnie sholować, a tu skuffiel jakiś obok tak parkuje, że nie wyjadę - a jechać nie ma jak, tym bardziej nie wymanewruję \"na pych\"! Mówię, że mnie zastawił, a gnój machnął ręką i poszedł! Co prawda, zaraz wrócił, ale równie dobrze mogło go dlugo nie być, a mój kumpel akurat już przyjechał. I jeszcze bluzgał ten bezmózg, że się go czepiam - a miejsca do parkowania było w pip dookoła... Na głupotę nie ma rady, niestety.