Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MAJJJJOWA

śLUB W MAJU- KTO BRAł I BYłO OK? TEN MIESIAC NIE MA R

Polecane posty

hejka ja tez biore w maju a dokladnie 10:-) mamy juz sale,zespol,kamerzyste,fotografa i zaklepany termin i godzine w kosciele:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja brałam w maju :) moi rodzice też i moja siostra również będzie za rok majowa :D piękny miesiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w tym roku byłam na majowym
ślubie i było ok, co prawda padał deszcz, ale było ciepło. Młodzi mieli troche pecha z tym deszczem, bo maj był przepiękny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również brałam ślub w maju:) Nie ma chyba osoby która się nie zgodzi ,że maj to najpiękniejszy miesiąc w roku.Ja miałam piękną pogodę , było bardzo ciepło( w sumie nawet gorąco) Kiedy patrze na zdjęcia i widzę piękną zieleń i kwitnące drzewa , to za każdym razem utwierdzam się w przekonaniu że to JEST miesiąc dla zakochanych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w maju sie slubu nie bierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exlibris xxs
moja kuzynka brala i juz sa 5 miesiecy po rozwodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no.
do exlibris xxs - ja brałam w październiku i też jestem po rozwodzie. Czego to dowodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no.
klątwa - na mózgu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja wypowiedź byłą do tej \"no.\" nade mną, co to napisała o klątwie na mózgu :-P Haris, megalomanko ty:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez względu na to w jakim miesiącu bierze się ślub rozwody zawsze się zdarzają. A te niby klątwy to tępota ostateczna i ciemnogród jak to ktoś napisał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzdury jak nic
Nawet nasz Proboszcz się śmiał że ludzie w takie zabobony wierzą, bo maj to pięknu miesiac na ślub.... ludzie po prostu nie chcą ślubów w maju bo w maju są przeważnie komunie i to koliduje z planami rodzinnymi, bo albo się idzie na komunię albo na wesele...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to już jest, że ludzie na siłę szukają usprawiedliwień na swoje niepowodzenia w małżeństwie. Maj, wrony w drodze do kościoła, brak czegoś niebieskiego, \"upadnięte\" obrączki... Nigdy bym nie uwierzyła w ten pospolity ciemnogród, gdyby nie pewna koleżanka - studentka, która gdy miała okres to nie kisiła ogórków, bo uważała że wtedy sie nie udadzą...:p Teraz już wiem że tacy ludzie istnieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy się nie udały - nie próbowałam:) Oprócz tego do każdego biustonosza nosiła przyszyty od wewnątrz mały srebrny medalik, bo to ponoć przynosi szczęście. Wyobrażam sobie: upojna noc, facet zdziera z ciebie bieliznę, a tu... oooops, medalik:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALE MASZPROBLEM
to w końcu bierzesz ślub z miesiącem czy z człowiekiem którego ponoć KOCHASZ?! JEDNA WIELKA GŁUPOTA Z TYM "RRRRRRRRR" Ale rozumiem podteks: jak nie wyjdzie będzie na co zwalić!Na RRRRRRRRRRRRRRR!!!!!!!!!!!!!!!!!!!powodzenia z takim rozumowaniem!!!!!!!!!! P.S ja brałam ślub w listopadzie gdzie też brak RRRRRRRRRRR i jest OK!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×