w lipcu był ślub, a jeszcze nie było nocy poślubnej

a ty moze rozluznij sie winkiem i łatwiej ci pojdzie

ejbisi - tak jak pisałam wyzej uprawiamy czasem seks oralny...ale myslisz, ze to jest taki problem, z ktorym z czasem nie dam sobie rady sama??

nie chcesz miec dzieci? Bo tak jakby prostszej drogi do nich nie ma...

każda sie bała przed pierwszym razem, bólu i czego tam jeszcze ale aż taki blok psychiczny faktycznie nadaje sie do specjalisty

przytule sie i jestem szczesliwa - to brzmi jak wyznanie nastolatki :O moze idz do seksuologa i psychologa. jestes egoistka albo wybitnie niedojrzala psychicznie :O zapytaj meza czy tez jest happy jak sie tak poprzytulacie (i polizecie to tu to tam) :O

probowalam wina, ale po nim chce mi się spac...jestesmy para od okolo 2 lat. Jestem pierwszą kobietą mojego męża, jeśli można to tak ująć.

a przed slubem ?nie probowaliscie?

pierwsza i pewno nie ostatnia

no mi na pewno nie jest tak łatwo jak jakiejs tam 16tce ktora nawet nie mysli co robi i seks traktuje jak wizytę w wc...dla mnie to jest wazne wydarzenie...ten pierwszy raz i dlatego sie tak obawiam..

:o:o:o:o:o:o:o:o:o

wizyta u seksuologa sie kłania

podpowiedzcie - nie wiem, moze i nie ostatnia, ja tez nie wiem, tego napewno w odniesieniu do siebie, czy maz bedzie moim pierwszym i ostatnim

tylko potem tej 16 latki maz nie zostawi bo sie z nnim kochac nie chciala

pain au chocolat , nie rób takich min, bo się czuję gorzej niż jakis zboczeniec

dla mnie to jest nie wiarygodne!!!! bo też bałam sie pierwszego razu, ale nie wiem jak mozna tyle czekac. przecież spisz z mężem w jednym lóżku i powinnaś czuć jakieś podniecenie, jakąś chęć zbliżenia. nie wiem jak to mozliwe...

ty go po prostu nie kochasz i tyle. Nie iskrzy między wami, brak chemii. Unieważnijcie ten ślub i poszukajcie kogoś kto na was działa. Albo do psychiatry, bo ty jakąś fobie masz jeśli chodzi o zbliżenia jak widać

Moze wizyta u seksuologa albo psychologa bylaby rozwiazaniem? Masz 26 lat i nigdy nie wspolzylas... Ja bym sprobowala chocby z ciekawosci. Niestety im dluzej bedziesz to odwlekac (a maz naciskac), tym bedziesz miala wieksze opory. Jezeli sama nie jestes w stanie sie przelamac, sprobowalabym poszukac porady u specjalisty.

Co do problemu Animki, mialam podobny. Razem z partnerem naprawde niezle sie nagimnastykowalismy. Udalo sie za ktoryms z rzedu razem.

zgadzam sie z poprzednikiem i nnie rob z seksu takiego rytuału nie przesadzj a miny robic bede bo to co ty robisz jest naprawde choree i uwierz mi on odejdzie ale wsumie chuj z facetami :o

? namawia cie?jak on sie odnosi do tej sytuacji?

serio masz jakieś opory. powinnaś poradzić się specjalisty seksuologa lub psychologa. wkońcu jesteście po ślubie! nie musisz się oczywiście wybierać do specjalisty jeżeli się wstydzisz ale możesz maila napisać. wkońcu jest wiele poradni internetowych.

autorko tego postu, powiedz proszę co czujesz jak kładziesz sie z mężem do łóżka?? nie czujesz nic co by prowadzilo do zbliżenia??? Bo jesli nie to wyszłas za nie wlasciwego faceta ;(

przełamać? Zaczekasz do 30tki? :O A mąż razem z Tobą?

powiem ci z własnego przykładu, z tym że aż mnie mierzi jak słyszę bajki typu dziewica do ślubu ... a potem czarna rozpacz, zdrady i depresje mój mąż jest moim kolejnym kochankiem,a ja jego olejną kochanką, mieliśmy oboje już o kilku partnerów, z tym że seks oralny uprawialiśmy pierwszy raz razem(tzn nie robiliśmy tego wcześniej z nikim innym) bo wcześniej nas to nie kręcieło, ale nieważne problem polega na tym że ja jestem dość wąska w wiadomym miejscu,mimo że bioderka mam odowiednio duże:) a mąż jest dość dobrze obdarzony przez naturę, więc po naszym pierwszym wspólnym razie ja wyłam z bólu i nabawiłam się traumy na kilka miesięcy - zero seksu, wiesz jak się przełamałam? nie przełamałam się, zrobił to za mnie mój mąż

Dzięki za zrozumienie co niektórych :) mam 25 lat. Już przed ślubem próbowaliśmy i wiedzielśmy, że są problemy. A pobraliśmy się nie dla seksu. Idzie nam coraz lepiej, mam nadzieję, że wkrótce się uda. Widzicie jakie macie szczęście? Coś co dla was jest śmieszne i oczywiste, dla innych może stanowić nie lada problem.

powiem ci z własnego przykładu, z tym że aż mnie mierzi jak słyszę bajki typu dziewica do ślubu ... a potem czarna rozpacz, zdrady i depresje mój mąż jest moim kolejnym kochankiem,a ja jego olejną kochanką, mieliśmy oboje już o kilku partnerów, z tym że seks oralny uprawialiśmy pierwszy raz razem(tzn nie robiliśmy tego wcześniej z nikim innym) bo wcześniej nas to nie kręcieło, ale nieważne problem polega na tym że ja jestem dość wąska w wiadomym miejscu,mimo że bioderka mam odowiednio duże:) a mąż jest dość dobrze obdarzony przez naturę, więc po naszym pierwszym wspólnym razie ja wyłam z bólu i nabawiłam się traumy na kilka miesięcy - zero seksu, wiesz jak się przełamałam? nie przełamałam się, zrobił to za mnie mój mąż poszliśmy na kolację do japońskiej restauracji,gdzie upoił mnie dziwnymi drinkami,potem jak wróciliśmy do domu to pamiętam że mnie rozebrał, a potem już tylko pamiętam zgaszone światło i jego wewnątrz mnie obudziłam się w trakcie:) od tej pory problem zniknął PS oczywiście słodką tajemnicą mojego męża było zakupienie i użycie świetnego nawilżacza-kremu, któym tej nocy obficie mnie wysmarował pozdrawiam! i daj swojemu facetowi przeczytać ten topik!on już będzie wiedział co zrobić:))))))))))

Animko probowaliscie uzywac lubrykantow? "Poslizg" bardzo ulatwia.

jakbym spotkała twojego męża zrobiłabym mu tę przysługę i przespała sie z nim bo ożenił się z wyjątkową suką dbającą tylko o siebie :O

Mysle ze autorki nie mozna tak ostro oceniac. Ona po prostu ma problem, z ktorym nie umie sobie poradzic. Ja w tym nie widze zadnego wyrachowania czy egoizmu.

Idź do jakiegoś specjalisty typu seksuolog czy psycholog bo normalne to to nie jest :O