Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SAMANTAAA

Podobno jestem pusta!

Polecane posty

Gość SAMANTAAA

byłam w zwiazku z facetm dwa lata niedawno sie rozstalismy....chciał sie ze mna spotykac pewien chlopak ale strasznie brzydki..... Nie patrze tylko na wyglad...nie szukam kena.....czy modela...Mogłabym byc zbrzydkim facetem ale ten był naprawde przerazliwie paskudny....Naparwde nienaleze do tych kobiet które szukaja niewiadomo kogo..moze być przecietny ,nieładny nawwet brzydki ale nie paskudny.. Ja bym sie wstydziła z nim gdzies pokazać bo nie oszukujmy sie tu wszyscy tak pieknie mowia ze wyglad nie wazny ale w realu sie komentuje "jaki brzyki ten twój facet"jakiego ona ma ochyydnego faceta"Robia to kolezanki a nawet rodzina... I nie chciałam sie znim spotkac nie odbierałam telefonów..A mooja siostra powiedziała że jestem pusta??Ma racje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krasnal Ben
Bez Ciebie noc ta kapusta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie raz słyszałam od miało przystojnych facetów, ze jestem pusta, gdy nie chciałam sie z nimi umówić...to takie już \"oklepane\" niestety nic na siłe....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SAMANTAAA
wypowie sie ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krasnal Ben
Podobno złośliwe kobiety mawiają, że facet może być nawet brzydszy od Rokity ( nie mylić z Janem Marią ) aby tylko był i niech pije i bije :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GracjaSpacja
Jesli naprawde wydawal ci sie bardzo odpychajacy pod wzgledem fizycznym, dziwne byloby, gdybys sie z nim na sile umawiala. Co innego, jezeli ktos jako jedyne kryterium w wyborze partnera, stosuje ocene wygladu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SAMANTAAA
no właśnie tez to tak tłumacze.....Ni eznosze przerazliwie chudych facetów a on niedość że z twarzy straszny to jeszcze ta przerazliwa chudość..Sama jestem dosc szupła dlatego chciałabym....aby facet był teższy wiekszy i w ogole a on nie dość ze niższy odemnie bo ma 158cm to jezcze taki chudy że szoook

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krasnal Ben
A ja jestem chudym krasnalem i mam się dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miełam podobna
sytuacje kiedys i tez mnie to wkurzło...i wisi mi to niech sobie mówia ze jestem pusta głupia i co tam chca jeszcze nie bede z kims kto mnie obrzydza i już!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krasnal Ben
Stare chińskie przysłowie mówi, że krasnali to za mężów nie bierzcie kobiety, życie z krasnalem to istna udręka, więc rozumiem że znasz to chińskie przysłowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GracjaSpacja
Malo urodziwy facet moze sie okazac czlowiekiem bardzo wartosciowym. Z drugiej strony ja nie wyobrazam sobie zblizen czy nawet pocalunkow z osoba, ktora wydaje mi sie absolutnie odrazajaca. Nie chodzi wcale o to, ze mezczyzna ma wygladac jak model, ale jednak cos w nim musi sie kobiecie podobac. I odwrotnie - kobieta musi sie chociaz w minimalnym stopniu podobac mezczyznie, zeby w ogole do czegos doszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proste ----------------albo cie pociąga albo nie (w całej swojej okazałości zarówno fizycznej jak i psychicznej ) . i niech sie inni nie wpierdalają ,nie ich życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz wierzyć lub nie [nie bardzo mi zresztą na tym zależy ;)] mam znajomego brzydszego pewnie od Quasimodo ale, rzecz dziwna, lubię z nim przebywać i rozmawiać. Jest w nim jakiś dziwny \"magiczny urok\", kiedy mówi, to tak jakby nagle w najciemniejszy dzień zaświeciło słońce. Brzydki jest okrutnie ale posiada takie cechy charakteru, których próżno szukać u innych \"pięknych\" egzemplarzy. Muszę też napisać, że niejedna moja koleżanka podkochuje się w nim, beznadziejnie, rzecz jasna, bo on miał kiedyś dziewczynę, którą kochał [i pewnie dotąd kocha] ale umarła tragicznie. Ten brzydal z pewnością ma coś w sobie tajemniczego, ale domyślam się, że ta tajemnica ta to przede wszystkim wrażliwość na losy innych ludzi, ale także wysoki stopień inteligencji, niespotykanego poczucia humoru...i rzecz dziwna, jeśli mu się bliżej przyjrzeć, wcale nie jest taki brzydki...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Oczywiście że jesteś pusta, jak możesz skazywać faceta na samotność za wygląd, być może jest bardzo wartościowym człowiekiem, a jeśli nikt go z tego powodu nie zechce, bo skoro Ty nie chcesz, to skąd wiesz że pojawi się inna?\" Pewnie mnóstwo osób chętnie by Ci przygadało takim tekstem jak powyższy:) Ale nie ja:) Nie jesteśmy siostrami miłosierdzia, żeby być z kimś kto nam się nie podoba. Każdy ma prawo do szczęścia, a więc także Ty, i nie możesz unieszczęśliwiać siebie dla uszczęśliwienia kogoś. Skoro jest sam, może Ci być go żal, możesz doceniac jakieś jego cechy, ale broń Boże się wiązać! Jesteś pusta:) Tak jak ja, każdy mężczyzna i każda kobieta na świecie, bo każdy chyba woli parnera o lepszej prezencji niż o gorszej (albo o czymś nie wiem:) ) A ci, którzy piszą, że może być Quasimodo, to zwykli hipokryci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krasnal Ben
Absolutnie na noc nie puszczaj psa z łańcucha na noc bo gdy przypadkiem będzie przechodził ten 'paskud' to pies może paść na zawał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nimfo, ja nie napisałam nigdzie, że chcę z nim się zbliżyć niebezpiecznie [dlaczego myślisz tylko o seksie?]. Uważam go za wspaniałego przyjaciela. Czy to Twoim zdaniem hipokryzja ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grażka B ...> ja nie mam nic przeciwko , też tak miałam , ale nie pójdziesz z takim do wyrka (no chyba ,że ,,,,,,,,,,,,,,,) ok. ja rozumiem może miec gościu bardzo podniecający głos ( co sie często zdarza ,u mało atrakcyjnych ). może być jak to mówia \"do tańca i do różańca\" . ale jeśli nie pociąga cie fizycznie . to co????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fizyczność w późniejszym wieku zanika u wszystkich :) i też to nie jest HIPOKRYZJA, tylko RZECZYWISTOŚĆ. A co zostaje ? Zostaje to, co najważniejsze: przyjaźń, przyjemność przebywania z człowiekiem, który Cię rozumie, jest wrażliwy, przyjaźnie nastawiony, potrafi sprawić, że dobrze się czujesz w jego towarzystwie, to dojrzałość - jakiej niestety brakuje w siuśmajtkowym wieku, kiedy to patrzy się wyłącznie na urodę, a nie bierze się pod uwagę wszystkiego, co przemija...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za glupoty wypisujecie!!!! tak na was ludziska dziala klawiatura czy jak?????? jestescie za ambitni w swoich staraniach o moralne wypowiedzi!!!! nikt z was sie nie przytuli a tym bardziej pocaluje z osoba ktora was odpycha!!!! wyglad nie jest najwazniejszy ale sie liczy i nie gadajcie glupot ze nie bo tak jestesmy uwarunkowani przez nature...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> grażka Pisząc swojego posta nie widziałam Ciebie ani Twojego posta, bo różnica minuty raczej nie pozwala na przeczytanie, zredagowanie i wysłanie przy moim łączu:) porównanie do Quasimodo powstalo w naszej głowie równoczesnie, a nie bylo odniesieniem do Twojego znajomego:) Tak jak hipokrytka nie miała być o Tobie:) Ależ ja wcale nie myślałam o seksie w szczególności, tylko o związku w ogóle, a szczerze raczej o wspólnym pokazywaniu się gdzieś, i takimch normalnych codziennych rzeczach które się wspolnie robi, jak z kims jestes... i raczej ZADNEJ z nich, nie tylko seksu, nie jest miło robić z kimś brzydkim (przynajmniej mnie). Jestem jak najbardziej za przyjaźnią z taką osobą, jeśli Ci to nie przeszkadza, a facet ma inne atuty. Wypowiadam się negatywnie tylko co do zwiazku, ktory jest szczególnym przypadkiem przyjaźni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak naprawdę - kto wam każe \"ść do łóżka\" czy też \"całować\" z brzydką osobą ? Mnie wystarczy uścisk dłoni i miła pogawędka. Tym bardziej, że i ten brzydal niczego innego ode mnie nie wymaga :D Co do \"uwarunkowania przez naturę\" - natura potrafi się zemścić w najmniej oczekiwanym momencie życia, uważaj więc co piszesz ;) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GracjaSpacja
Uroda przemija z wiekiem - mysle, ze z tym liczy sie kazdy. Dlatego poszukujac partnera raczej nie oczekujemy zapierajacej dech w piersiach urody; niemniej cos musi sie nam w tym czlowieku podobac. Nie warto zapominac, ze piekno to kategoria bardzo subiektywna. Taki "Quasimodo" tez moze sie komus spodobac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grazka_b nie chodzi tu o kumplowaniu sie z osoba ktora nam sie nie podoba o poklepywaniu go po plecach tylko o zwiazku.... chyba sie niebardzo wczytalas... a zwiazek to takze chodzenie do lozka i calowanie i spotykanie sie ze znajomymi i rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i wlsnie ten ktos musi nam sie podobac!!! innym nie koniecznie ale nam tak!!! a czemu wychodzicie z zalozenia ze ludzie ladni sa pusci a brzytcy so super i maja glebokie wnetrze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×