Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nie lubię jego dotyku

nie lubię jego dotyku ani seksu z nim

Polecane posty

jestem męzatka od 7 lat. mamy dwoje dzieci - najmlodsza ma 3 lata. Od pewnego czasu drażni mnie dotyk meza. oddaję sie mu w seksie bo to mój mąz. Brzydzę sie nim. Jak wchodzi we mnie to dreszcze obrzydzenia mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to oznacza
ze jestes niezbyt normalna skoro nadal to robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to straszne co piszesz
mam nadzieję,że mnie coś podobnego nie spotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anamaam
TO jest dopiero prostytucja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to oznacza
tak skoro on cie brzydzi moze lepiej zalap prace w agencji zarobisz a i moze trafi ci sie ktos kto cie nie bedzie napawal obrzydzeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K.W.
To nie jest normalne współżyć z kimś do kogo się czuje obrzydzenie, nawet jeżeli to mąż!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietkakokietka
Mężatka, a długo trwa to obrzydzenie? Bo chyba nie powiesz mi, że od początku małżeństwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaja sobie robisz
jesli nie to naprawde ci wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anamaam
Dokladnie. Czym się to niby różni od prostytucji. "Dajesz mu" dla takich czy innych korzyści - bo forsa, bo mieszkanie, bo dzieci, bo co ludzie powiedzą. Dla mnie to jest obrzydliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od pewnego czasu tak mam. Zaczeło sie od karmienia córki. Lubiłam to ssanie brodawek. Ktoregoś dnia mąż chciał udać córkę i ugryz mnie w brodawkę. Ból był straszny. nawet nie przeprosił. ja płakałam a jemu sprawialo radość, ze moze współżyć z płaczącą i wyrywającą sie żona. Potem już nigdy tak nie zrobił, ale podświadomość moja to zarejestrowała. I chyba od tego dnia jego dotyk był sygnałem : za chwile bedzie ból.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaja sobie robisz
a przed slubem nie czulas obrzydzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K.W.
Rozumiem, że jest Ci ciezko, ale robisz sobie idzieciom w ten sposób krzywdę, dzieci zawsze widzą jak coś się dzieje z ich rodzicami. Nie wiem jaką osobą jest Twój mąż, ale proponuję z nim porozmawiać, może to jakieś zaburzenia hormonalne, powinnaś pójść do specjalisty, na pweno jakoś da się wyjść z tak trudnej sytuacji. A jeżeli nie kochasz męż, jeżeli np. Cię "krzywdzi", to są różnego rodzaju fundacje pmagające kobietom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra radaaaa dla
myslisz ze skoro to twoj maz -to masz mu sie oddawac??? współczuje :( ja uwielbiam dotyk meza,nawet jak jestem na nigo zla....a on zaczyna mnie piescic zaraz mi przechodzi masz propblem zglos sie do poradni i pogadaj z mezem i moze zastanow sie cio jest z toba lub nim nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem Cię....jesteś po prostu wrażliwą kobietą...Twój mąż powinien podchodzić do Ciebie niezwykle delikatnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to oznacza
niechodze tam mam osobe do ktorej nie czuje obrzydzenia! i nie oburzaj sie tak a dokladnie opisal to anamaam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietkakokietka
Mężatka współczuję🌻 Niestety nie mam dużego doświadczenia i niestety nie mogę i nie wiem jak Ci pomóc:-( Ludzie przestańcie się nad nią pastwić, przynajmniej miała odwagę napisać wprost co czuje...Najlepiej kogoś krytykować i obrzucać błotem, bo tak łatwiej:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anamaam
"Ale są dzieci". I co w związku z tym? Uważasz że dobrze się czują w dysfunkcyjnej rodzinie? Mam propozycje, może zacznij od znalezienia sobie pracy, co? Poza tym wytłumacz mi jedno, po co dajesz się dymać jak dmuchana lala, nie sądzisz, że to poniża was oboje? Powiedz mu, że nie masz ochoty. Nie sądzisz, ze to byłoby zdrowsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anamaam
Tak to widać. Dlatego proponuje pojście do pracy. Może odzyskasz trochę godności i nauczysz się mówić "NIE".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anamaam
Czemu tego nie potrafisz? On cię gwałci, grozi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tak
mam podobnie,ale ja nie sypiam z nim juz od roku. mamy synka malego i wlasnie on byl owocem tego"z przed roku" wczesniej tez tego nie robilismy kolo roku. Chcialam sie rozstac ale on nie chce. Wiec mieszkamy razem,ale to do niczego nie prowadzi bo ja nie wiem czy kiedykolwiek mi przejdzie. a on czeka i marnuje czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anamaam
A nawet jak "poszuka gdzie indziej" to co? Ty nie masz już ochoty na seks z nim. Wasze małżeństwo zapewne nie funkcjonuje pod wieloma innymi względami. Więc może należałoby rozważyć rozwód, jak dorośli, poważni, kulturalni ludzie, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anamaam
To przynajmniej jestem w stanie pojąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×