Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutno mi i przykro

chce pogadac,,...

Polecane posty

Gość smutno mi i przykro

mam 21 lat i od roku wzdycham do 32 latka... nie bylo by w tym nic przykrego gdyby nie fakt ze ma zone od 12 lat a ja nie potrafie sie z tym pogodzic, pracujemy czasem razem , rozmawiamy , daje mi znac ze mu sie podobam ale na nic wiecej liczyc nie moge, straszny duystans zachowuje na tematy damsko-meskie. jak mam sie zniego wyleczyc?rodziy przeciez mu nie chce rozbijac ale z drugije strony nie radze sobie z faktem ze nie ma go przy mnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewiąteczka
ale jak moze byc przy tobie jak ma rodzine?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie ty pracujesz
majac 21 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewiąteczka
a widac facet jest w porzadku bo zachowuje dystans...w stosunku do ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnesina
Nie pchaj sie w to. Facet ma rodzine, nie wchodz miedzy nimi. Poza tym sama widzisz ze on cie nie chce. Jezeli kiedykolwiek mialoby dojsc do czegos miedzy wami to bedzie to z jego strony tylko litosc. No i chyba bys nie chciala by ktos sie pchal w twoj zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I nie przykre jest to, że on ma żonę, tylko to że masz jakieś zamiary względem jego.Zostaw tą sprawę i zacznij wzdychać do innego.Szkoda rodziny, zresztą takie związki z regóły nie są trwałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anamaam
Booosh, aleś ty g lupia i niedojrzała. No po prostu durna koza. "Nie umiem się pogodzić z tym że ma rodzinę" No ty się laska nie potrafisz godzić z FAKTAMI. Poza tym facet najwyraźniej ma kręgosłup i poczucie moralności, skoro trzyma cię na dystans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewiąteczka
chciała pogadac z nami ale gdzie ona jest???????/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama dokładnie widzisz, jakie są odpowiedzi, wyciągnij więc z nich wnioski, nie chodzi o atak na ciebie, ale o radę pytałas, a takie są nasze rady, pomyśl nad tym i postąp moralnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewiąteczka
prawda obiektywna w oczy kole ale tu nie da sie poklepac po plecach i powiedziec bedzie ok bo to z zalożenia nic dobrego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi i przykro
najechaylscie na mnie jak na jakas suke! hallo!!! napisalam przeciez ZE NIE CHCE ROZBIJAC RODZINY!!!!! to dla tych slepych! chce tylko sie dowiedziec jak mam sobie z tym poradzic i odkochac! bo wiem , ze miedzy nami nic nie bedzie, nie umiem sobie poradzic z tym ze juz go ktos zaja , jest mi smutno ze nic nie bedzi eiedzy nami ALE NIE CHCE rozbijac rodziny i nie namawiam go nawet do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnesina
zakochaj sie w kims innym. na swiecie jest tyle wolnych facetow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewiąteczka
nikt na ciebie nie najechał to co tu zaostało napisane to lajcik raczej dobre rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi i przykro
pza tym chce dodac, ze przez pierwsze 3-4 miesiace nie wiedzialam o tym ze ma kogos, dopiero po jakims czasie kolezanka mi powiedziala:( wiec jego osoba bylam zechwycona nie wiedzc ze ma zone, gdybym od poczatku to wiedziala na pewno bylo by inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz to co innego, nie wspominałaś o tym wcześniej.albo odwracasz kota ogonem, bronisz się po prostu, trzeba było wcześniej kawę na ławę wystawic i napisać o co ci chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnesina
znajdz inny obiekt westchnien ----jedyna rada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewiąteczka
czas............jedyna rada on wszytko załatwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc jak widzisz pchanie się w taki związek nie jest na miejscu i mam nadzieję, że tak postąpisz.No i ktoś przede mną napisał bardzo mądrze, znajdź sobie innego, jeszcze ich trogę pozostało WOLNYCH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewiąteczka
w wieku autorki topicu to jest bardzo dużo wolnych;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi i przykro
nie bronie... przeciez wy sadem ostatecznym nie jestescie... nie wspominalam, bo akurat najbardziej chcialam wyrzucic to z siebie ze mi ciezko... on jest cudowny:) i wiem ze juz takiego nie spotkam. musialam to z siebie wyrzucic i tyle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewiąteczka
spotkasz terz tak ci sie wydaje z czasem nabierzesz dystansu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnesina
ja jestem troszke starsza od ciebie i mam juz za soba troche nieodwzajemnionych milosci. za kazdym razie gdy sie w kims tak kochalam tez mi sie wydawalo ze bez niego to ja nie przezyje, ze tylko on ecc... a potem przechodzilo. Teraz jestem juz mezatka i wiem ze moj maz jest cudowny a jednym z motywow jest bo odwzajemna me uczucie:)) P.S mam nadzieje ze zadna inna panna juz do niego nie wzdycha bo bylabym strasznie zazdrosna:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi i przykro
a wiecie co jest w tym smiesznego?ze na 30 afcetow w pracy jest ok 15 przystojniakow, 10 przecietnych , 4 brzydali i jeden ON. PULCHNY, NORMALNY facet,ze slodkimi doleczkami na poiczkach jak sie usmiecha:) ja zwrocilam akurat na niego uwage, mimo ze jest 15 naprawde rzystojnych facetwo, ale ja na nich nie zwracam uwagi.. tylko on, on, on...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi i przykro
moze gdyby nie dawal mi znac ze mu sie podobam bylo by mi latwiej..wiem ze to nic nie znaczy ale zawsze dawalo mi NADZIEJE... ze moze jednak cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnesina
Dziewczyno ty sobie go idealizujesz i wymyslasz niewiadomo co. ON MA RODZINE; JEST ZAJETY; nie rozumiesz tego? I chcwala Bogu ze ci nie daje nic do zrozumienia bo to znaczy ze kocha swoja zone i ze jest porzadny i uczciwy. Gdyby ci dawal nadzieje to bylby kawal skur....bo by sie tylko toba chcial zabawic. Tak masz jasna sytuacje i wiesz ze masz sobie go wybic z glowy. Ty chcialabys by ci jakas dziewczyna pchala sie w twoj zwiazek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi i przykro
ja mowie ze on jest cudowny i uwielbiam jego towarzystwo-chociaz w pracy... ale mowie przeciez ze jest mi smutno bo wiem ze jest zajety smutno mi podwojnie bo wiem ze NIE MOGE nic zrobic zeby go miec, bo ma zone i ja NIE CHCE MU zepsuc tego! rozumiem ze ma zone, ale co mam zrobic ze mi smutno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi i przykro
gdyby byl wolny i powiedzial ze mnie nie chce to bym to przezyla ale TA sytuacja jest gorsza ! bo mam swiadomosc ze tu zona jets problemem, i gdyby z nia nie byl moglibysmy sprobowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnesina
Wyjdz gdzies ze znajomymi, zainteresuj sie innymi facetami, pomysl ze on teraz jest z zona, obejmuje ja i o tobie wcale nie mysli. Wiec ty tez masz prawo pomyslec o kims innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×